Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bullet journal. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bullet journal. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 8 stycznia 2023

Inspiracje bujo New Year.

Cześć!
Jeśli od pewnego czasu czytacie tego bloga, dobrze wiecie, że bardzo lubię organizację i planowanie. Piszę własny kalendarz nazywany bullet journalem. Ostatnio założyłam również konto na Instagramie gdzie dodaje swoje miesięczne kalendarze. Zapraszam do obserwowania! --> myinkdiary

Skupiam się głównie na motywach minimalistycznych. Mamy wtedy dobrą przejrzystość danych a także nie jesteśmy zmęczeni danym motywem. Gdy ja rysuje je z lekkim wyprzedzeniem to czasami bywa, że dany moty, który zrobiłam miesiąc lub też dwa miesiące temu po prostu mnie męczy. Dlatego też styl minimalistyczny jest klasyczny, przyjemny a motyw np. jakiś kwiatów czy kolorystyczny, zawsze możemy dodać do takiej bazy.

Dzisiejszy post jest małą inspiracją dla was, jakie style/rysunki/pomysły możemy wykonać wraz z początkiem nowego roku. Fajnie jest mieć na początku kalendarz całego roku, główne plany, może spis urodzeń? Ja najbardziej lubię "Year in photo". Robię sobie mały kolaż zdjęć z każdego miesiąca i uzupełniam to cały rok. Na koniec wychodzi super mini album.

Zapraszam na dalszą część postu z inspiracjami.

czwartek, 2 grudnia 2021

Pomysły na grudniowy Bullet Journal.

Cześć!
Tak! Już zaczął się grudzień i jeśli tworzycie swój bullet journal, jest już najwyższy czas aby go zaplanować. Dlatego przychodzę do Was z kilkoma propozycjami. Znajdziecie tutaj zarówno mocno czerwone i przepełnione dekoracjami propozycje jak i bardziej stonowane. Ja osobiście cały kalendarz staram się utrzymywać w dość minimalistycznych kolorach. Natomiast grudzień to jeden wielki wyjątek, kiedy to potrafię nawet całe strony przemalować na czerwono. Swojego akurat nie będę pokazywać ponieważ lubię go zrobić już w listopadzie razem z listą planów postowych, zakupów oraz prezentów. 
Mam nadzieję, że znajdziecie tutaj coś dla siebie.

Dodatkowo znalazłam dla Was kreatywne bujo na grudzień. Jeśli macie ochotę możecie sobie zrobić wyzwanie na cały miesiąc. Z tego co pamiętam trzeba narysować rzecz z danego dnia ale możecie również zrobić zdjęcie czy też zrobić spis wspomnień z danym słowem i napisać taki świąteczny pamiętnik.

niedziela, 19 września 2021

Minimalistyczny bullet journal.

Cześć!
Rok szkolny już się zaczął a rok akademicki zbliża się wielkimi krokami. Dlatego też przygotowałam dla was propozycje bullet journala w minimalistycznym stylu. Ja swój kalendarz prowadzę minimum cztery lata. Dokładnie nie pamiętam. Aktualny notes mam od początku tego roku. Założyłam sobie, że będzie on w minimalistycznym stylu bez masy kolorów, rysunków i naklejek. O ile styl minimalistyczny jest prosty i łatwy, o tyle z czasem może braknąć pomysłów na motywy oraz układy. Dlatego też mam dzisiaj dla was kilka inspiracji, które możecie wykorzystać w swoim bullet journalu. Zapraszam!


Ostatnim trendem, który totalnie mnie zauroczył są wycinanki. W połączeniu z początkiem miesiąca i spisem dni wygląda to bardzo dobrze. Jak widać na zdjęciu wyżej nie trzeba wycinać każdego lista tylko całość lekką falą. Jest kilka takich wzorów tak więc na pewno znajdziecie coś dla siebie. Ja już wielokrotnie korzystałam z tego triku. 

sobota, 7 marca 2020

Przegląd bullet journala.

Cześć.
Tak jak obiecywałam, dzisiaj zrobimy przegląd mojego bullet journala. Będę robić taki post zbiorowy co kilka miesięcy aby nie zanudzać was tym tematem co miesiąc. Dajcie mi też znać w komentarzu co myślicie o tutorialu na jakiś konkretny motyw do bullet journala.

niedziela, 23 lutego 2020

Tanie notesy z Lidla.


Hej, hej!
Jak zapewne wiecie, że prowadzę bullet journal już od kilku lat. Dzisiaj pokażę wam moje najnowsze zakupy. Upolowałam kilka perełek w supermarkecie.

piątek, 1 czerwca 2018

Bujo kwiecień.

Hej. Dzisiaj przybywam z aktualizacją bullet journala. Dziś pokażę wam jak zaplanowałam kwiecień. Nie jest on idealnie prowadzony ponieważ nie miałam wystarczająco dużo czasu aby go dopracować. Już mogę też powiedzieć, że maj powstał, ale nie wytrwał. Prawie nic tam nie zapisałam. Na te strony ponaklejam jakieś fajnie zdjęcia. Jednakże czerwiec mam już rozrysowany. Czeka tylko aby go uzupełniać. Zapraszam


niedziela, 4 marca 2018

Bujo March.

Witam!
Dzisiaj mój miesięczny must have czyli bullet journal. Całość utrzymałam w brzoskwiniowym kolorze. Po czarno białym lutym chciałam dodać teraz odrobinę koloru, ale oczywiście bez przesady. Właściwie wszędzie używałam zakreślacza, który ma idealny brzoskwiniowy kolor. Jedyny jego minus to fakt, że nie da się nim kolorować np. kwiatów bo dwie warstwy zostawiają ślady.

Inspiracje brałam z internetu. Najczęściej z pinteresta. 
Tym razem dodałam więcej zapychaczy typu np. seriale, study tracker, sleep tracker. Zostały mi dwa ostatnie miesiące szkoły i pomyślałam, że byłoby lepiej gdybym bardziej przyglądała się temu ile dziennie się uczę i śpię.
Jak wygląda mój cały miesiąc możecie zobaczyć na kolenych zdjęciach.
Nie mam pojęcia czemu zdjęcia po wgraniu do posta się poobracały. A niestety nie mam już możliwości ich przerobienia. Dlatego za ten aspekt przepraszam. 

wtorek, 6 lutego 2018

Bullet journal February 2018.

Hej!
Już chyba wspominałam, że nie lubię walentynek. I tak tworząc luty miałam problem jak go wykonać. Wszelkie inspiracje były w kolorach róż, czerwień i z serduszkami. Oj nie. Luty to tylko 4 równe tygodnie, tak więc postawiłam ponownie na minimalizm. Wyrzuciłam również kilka dodatków. Koniec końców okazało się, że ten miesiąc jest na prawdę mini mini. 
 Od pewnego momentu przy stronie początkowej miesiąca robię rysunek miesiąca. Coś na maks 30 minut. Mam zawsze dylemat czy strone początkową zrobić po prawo czy po lewo. Po prawo wydaje mi się, że jest lepiej. Jednak wtedy mam lukę po lewo. Nie chcę tam wrzucać ostatnich dni poprzedniego miesiąca... Ani pustej strony. I tak postawiłam na prosty obrazek. Sam początek lutego średnio mi się podoba. Napis + kółko było okej, ale potem te płatki? Ogólnie wygląda trochę jak słonecznik. No średnio to mi wyszło.
 Następnie jest kalendarz miesiąca oraz daily habbit tracker. Prosto i minimalistycznie. Gdzieniegdzie dodałam akcenty szarości. Jednak na zdjęciach nie widać tego.
Tygodniówka również jest prosta. Tym razem pozostawiłam mniej miejsca na zadania dzienne. Ponieważ połowa miesiąca to ferie a wtedy nie korzystam tyle z bujo. Nie pokazywałam kolejnych tygodni. Niczym się one nie różnią.
 Na koniec dodałam wstawkę blog. I listę postów. Tutaj jednak pozostawię jako niespodziankę co ma się pojawić ;)
xoxo

niedziela, 4 lutego 2018

Bullet journal January 2018.

Witam!
Dzisiaj przedstawiam zaległy miesiąc w bullet journal'u czyli styczeń.
Nie miałam motywu przewodniego. Był tylko kolor - niebieski. Zazwyczaj mam tak, że na początku wybrany miesiąc mi się podoba a dopiero pod koniec irytuje. Niebieski wybrałam po raz drugi i na prawdę mi się podoba. Gdy nie użyje się go aż nad, uspokaja taka kolorystyka.
Teoretycznie na początku miałam wizję narysowania wszędzie pingwinków. Jednak potem od tego odeszłam i wyszło dość minimalistycznie. Sami oceńcie.

sobota, 16 grudnia 2017

Blogmas 13 -Bujo December.


Witam!
W końcu się udało. Skończyłam tworzyć bullet journal na grudzień. Generalnie zaczęłam w listopadzie. Ale troszkę wszystko się odciągało. A to skończył mi się cienkopis albo kupiłam nowe taśmy itd. Wiadomo w użytkowaniu to nie przeszkadza. Jednak może kogoś coś zainspiruje z mojego bujo... Ale gdy pojawia się on z opóźnieniem to na pewno tego nie wykorzysta. 
W tym miesiące nie popełnię tego samego błędu. Jak skończyłam grudzień, już zaczęłam robić styczeń. Tak aby pojawił się w pierwszym tygodniu a nie po połowie miesiąca.
Co do samego bujo. Zrobiłam go w odcieniach czerwieni, zieleni no i oczywiście złota. Oj ta taśma idealnie się sprawdziła. Inspiracji czerpałam z pinteresta. Nie wyszło najgorzej. Jednak jakoś te kolory mi się nie podobają i z niecierpliwością czekam na styczeń. Jego zrobię chyba w odcieniu niebieskim. Jeszcze się zastanawiam. 
Przygotowań do świąt nie widać u mnie generalnie żadnych. Kupiłam kokardy do prezentów? To chyba tyle. Nie ozdabialiśmy jeszcze domu lampkami bo pogoda była nie sprzyjająca. A choinkę będziemy ubierać tuż przed samą wigilią bo w tym roku mamy choinkę żywą. Myślałam, że przed świętami zrobię może jakąś fajną sesję w śniegu ale nawet i pogoda nie chce nam dać odrobiny świątecznej atmosfery. Ech. Dobrze, że nie jestem dzieckiem, bo byłabym wtedy na prawdę załamaną taką sytuacją.
Ogólnie mam jeszcze problem z internetem. Ciągle mi ginie. I czasem przez to nie mogę dodać posta. Zaczyna mnie to coraz bardziej irytować. Co chwilę internet się pojawia i znika. Jednak przez to nie da się nic zrobić.
Dziś miałam ostatnie zajęcia z rysunku w tym roku. Pod koniec miesiąca jadę na zakupy odnośnie rysunku. Zastanawiam się nad gadżetami itd. Co byście mi poleciły? Ogólnie mam zamiar kupić szkicownik, mazaki, ołówki (które już mi się kończą), gumka w kredce, może jakiś ołówek manualny. No jeszcze sama do końca nie wiem. Czekam na wasze propozycje. xoxo

niedziela, 5 listopada 2017

Bujo november

Witam!
Wydaje mi się, że październik minął dosłownie w 5 minut. Nie mogę w to uwierzyć, że dziś jest już 5 listopada a za moment święta. Szok. Na prawdę nie odczuwam tego jak pędzi czas. Heh właśnie. Odczuwam tylko poprzez przekładanie stron w notesie. I o tym dziś opowiem. A raczej pokażę.
Jak wiecie prowadzę bullet journal. I dziś przedstawię wam moją minimalistyczną wersję na listopad.

poniedziałek, 16 października 2017

Bujo october.

Witam moje słoneczka!
Jesień przyszła do nas w mik. Zarazem również październik. Wiecie, że prowadzę bujo. Czerwiec, lipiec, sierpień starałam sie idealnie. Wtedy prowadziłam w gładkim zeszycie. Potem zapragnęłam notesu w kropeczki. Niestety paczka się opóźniła i nie zrobiłam września. Dopiero październik. Jednak trochę przysnęłam. Nie miałam na niego takiej wizji jak na wrzesień. Ech, jesień to nie moja bajka. Zapraszam na małą fotorelacje bullet journala na październik.

środa, 13 września 2017

Leuchtturm1917.


Dzień dobry!
Jak każdy bujo-cholik musiałam w końcu zamówić mój pierwszy Leuchtturm1917 w kropeczki. I tak od jednego notesu wyszłam w ciut większe zakupy. Zacznijmy od początku. Najważniejszym zakupem jest oczywiście Leuchtturm1917 silver w kropki. Jego przeznaczę tylko i wyłącznie na mój bullet journal. Zamówiłam również Leuchtturm1917 szmaragd w linię. Ten posłuży mi jako kalendarz na zapisy na makijaż na rok 2018. Więc na jego stworzenie mam jeszcze troszkę czasu. Na pewno zastosuję sobie w nim kilka rodzai zapisu tygodnia z dużą skalą godzinową w soboty. Do końca nie mam na to pomysłu, ale mam jeszcze kilka miesięcy na stworzenie dobrego projektu. Chciałam również zamówić go w kropki i bardziej pobawić się wizualizacjami, niestety taki model nie był dostępny. Linia też będzie dobra. Do tego zamówiłam dwie gumeczki na długopisy. Nie lubię gdy gubi się mój ulubiony długopis. 

czwartek, 20 lipca 2017

Bujo inspirations.

Hello!
Jeśli jeszcze nie wiesz czym jest bullet journal, odsyłam cię tutaj. Jak już pisałam, stworzę serię z konkretnym opisem każdej części bujo wraz z kilkoma inspiracjami. Myślę również nad pokazaniem swojego bujo. Jednak nie mam jeszcze pojęcie w jakiej postaci to zrobię. Zdjęciami wyjdzie to bardzo długo. Myślałam o krótkim filmie. I tutaj pojawia się problem. Czy zna ktoś darmowy program do obróbki filmu? Nie, nie mam darmowego programu na laptopie. 

Co do dzisiejszego tematu... Przygotowałam inspiracje bujo. Te, które najbardziej mi się przydały i były pomocne. Czasami kopiowałam całą stronę, jak np. skarbonka świnka, a czasami tylko jakiś element np. bilety kinowe. W dodatku jest tutaj wiele technik: markery, cienkopisy, akwarele, kredki, długopisy, ołówki. Może kogoś zainspirują owe zdjęcia. Zapraszam!


czwartek, 29 czerwca 2017

Bullet journal.


Witajcie!
Pewnego dnia wpadłam na filmik na temat bullet journala. I tak zakochałam się w tym bez pamięci. Ale zacznijmy od początku czym jest bullet journal. Otóż bullet journal to tak na prawdę system tworzenia kalendarza/organizera. Bardziej organizera, ponieważ kalendarz jest tam jako tylko baza. A więcej jest samych dodatków. Najważniejszym aspektem jest fakt, że samemu wybieramy jakie moduły chcemy mieć w swoim organizerze i takowe tworzymy. Wszystko rysujemy lub też jeśli mamy taką możliwość naklejamy. Tak więc jest to dla osób, które mają w sobie nutkę artystyczną. Zapewne większość z was pomyśli sobie ,,gdzie ja mam czas na taką zabawę". Nikt nie zmusza do idealnie precyzyjnego rysowania. To ma być tylko i wyłącznie wasza pomoc w znajdywaniu dodatkowego czasu. Owszem trzeba troszkę poświęcić aby coś tam stworzyć, np. kalendarz miesięczny czy też tygodniówki. Ale możemy rozłożyć sobie rysowanie przyszłego miesiąca na weekendy aktualnego miesiąca. I tak małymi kroczkami nam się uda.