niedziela, 26 kwietnia 2020

Pomysł na prezent dla mężczyzny.


Hej kochane!
Dzisiaj przychodzę do Was z propozycją prezentu. Nie wiem jak wy, ale gdy mam coś kupić czy to dla taty czy dla chłopaka, mam ogromny problem z pomysłem. A niestety takich dni w roku jest dość sporo. Urodziny, imieniny, gwiazdka, dzień chłopaka itd.

Dokładnie wczoraj mój tata miał imieniny. W tym roku postawiliśmy na prezenty czysto dla rozpieszczenia. Wydaje mi się, że te pomysły mogą wam się przydać ponieważ są dość uniwersalne jeśli chodzi o wiek.

Pierwszym prezentem był zestaw bransoletek ze sklepu Trendhim. Mój tata nie lubi kolorów, które są aktualnie modne. Wybiera niezawodną klasykę. Dlatego od razu wiedziałam, że czarny zestaw idealnie będzie mu pasować. Są też inne wzory i kolory - klik.
Bardzo spodobały mi się również spinki do mankietów ze wzorem rogów byka  (jest fanem korridy). Niestety w aktualnej sytuacji wszystkie imprezy rodzinne zostały zawieszone a nie chciałam kupować prezentu, który będzie mógł założyć za pół roku jak nie dalej. Za miesiąc jest dzień taty a potem ma urodziny, więc na pewno jeszcze zdążę ;)


Drugim prezentem były okulary. Czarne, matowe lustrzanki. Oczywiście model klasyczny. Zamówiłyśmy je na Allegro. Niestety nie pamiętam jak nazywał się sprzedawca, ale model okularów nazywa się Hammer. Co do okularów jest tak duży wybór, ale jeśli chodzi o klasyczne modele ciężko jest znaleźć coś wyjątkowego. Ten model od razu wpadł nam w oko ze względu na wyjątkowy odcień soczewek. Nie jest to ani srebrny, ani szary, coś pomiędzy. Tata spędza sporo czasu jeżdżąc autem więc okulary to zarówno praktyczny pomysł na prezent.



Mam nadzieję, że moje propozycje wam się podobają. Może wykorzystacie, któryś pomysł w czerwcu. Jednak pamiętajcie aby prezent pasował do osoby obdarowywanej a nie do was. Tak więc postarajcie się zawsze spersonalizować zakup ;)

A wy jakie macie pomysły na uniwersalne prezenty dla mężczyzn? Może mi też coś podpowiecie.
Trzymajcie się ♥ xoxo

wtorek, 14 kwietnia 2020

Odchudzanie do wakacji 2020.

Hej, hej robaczki :D!
Powracam z pełną energią do ćwiczeń i odchudzania. Na początku kwarantanny leniłam się. Mimo, że było to dwa tygodnie po feriach to musiałam trochę odpocząć. Następnie jakąś dietę trochę miałam i trochę ćwiczyłam. No ale przyszły święta i czas nadmiernego jedzenia. Postanowiłam wziąć się za siebie bardziej niż tylko sporadyczne ćwiczenia. Uznałam, że zrobię akcję odchudzanie do wakacji.

niedziela, 12 kwietnia 2020

Wielkanoc 2020.


Dzień dobry!
Wielkanoc, dla chrześcijan to jeden z najbardziej nostalgicznych dni w roku. Tym razem jest to dzień wyjątkowy dla każdego. Nikt nie wie jak będzie wyglądać życie za pół roku. Każdy zmaga się właśnie z wieloma problemami. Trudno życzyć abyśmy spędzili ten czas wspólnie z rodziną ciesząc się swoim towarzystwem... Robimy to od miesiąca. A dalszej rodziny nie możemy odwiedzić. Spróbujmy chociaż zadzwonić i chwilę porozmawiać ♥ To dużo milsze niż przesyłane spamowo zdjęcie na messeangerze. Mam nadzieję, że wszyscy zostają w domu i nie tworzą teorii spiskowych dla zaistniałej pandemii ;) Odetnijmy się od tego tematu na te kilka dni. Wszyscy powoli zaczynają wariować. Dlatego życzę wam chociaż odrobiny spokoju w te Święta. No i oczywiście mokrego dyngusa ♥!

piątek, 10 kwietnia 2020

Polecam wam...


Hej!
Dzisiejszy post miał być jednym o jednym  z milszych tematów, ale wydaje mi się, że trzeba w końcu poruszyć ten temat. Prywatnie nazywam go 'sektami' ostatnich lat. 
Chyba większość osób, które działa w Internecie i ma chociaż malutką liczbę odbiorców spotkała się z tym zjawiskiem. Na początku był to tylko Oriflame i Avon. Potem Next Level a teraz jakieś pseudo POLECENIA. Ale zacznijmy od początku. (Nie wspominając o zalewie postów na wszelkich grupach na facebooku o szybkim zarobku)

Napisała do mnie dziewczyna i spytała czy nie chcę dołączyć do osób, które dzielą się zdrowym trybem życia. Pomyślałam sobie, że fajna sprawa. W aktualnym momencie jest to dobry pomysł aby zmotywować się do ćwiczeń. Więc uznałam, że jednak jej odpiszę. Mamiła mnie jak jakimiś wymijającymi słowami tym czym się zajmuje. Nie chciała powiedzieć nic konkretnego tylko jakieś ogóły typu „wspieramy się”, „budujemy coś własnego”, „polecamy produkty”. W końcu padło to ostatnie zdanie. Oczywiście w głowie zapaliła mi się lampka „jakie produkty”? Za bardzo mi to pachniało innymi piramidami. Znów omijanie tematu. Pytała tylko czy jestem ciekawa itd. W końcu napisałam jej, że tak i wysłała mi link do jakiegoś filmu na youtube.