Cześć kochani!
Koniec maja to najwyższy czas aby pomyśleć o kremie z filtrem. Idealnie byłoby używać ich cały rok, ale wiem, że na początku wdrażania w swoją rytunę filtru, jest dość ciężkie. Ciężko jest też znaleźć fajny filtr. A tym bardziej taki, który będzie dobrze współgrał z makijażem. Dlatego dziś mam dla was rozwiązanie. Podkład z filtrem PSF42 PA+++!
"PA to wskaźnik ochrony przeciwsłonecznej przeciw promieniom UVA: PA+, PA++ , PA+++, PA++++. Im więcej plusów jest na preparacie, tym większą mamy ochronę. Używając kremu z tymi dwoma wskaźnikami przede wszystkim chronimy się przed chorobami nowotworowymi skóry, ale także przed przebarwieniami i fotostarzeniem."
Podkład Missha testuję od ponad roku. Dlatego przedstawię wam jego najciekawsze aspekty zamknięte w krótkiej formie.