niedziela, 24 lipca 2022

Obrona!

Cześć!
Jeśli czytacie moje posty uważnie, wspominałam na początku czerwca, że piszę pracę inżynierską i przez to trochę mniej jest mnie na blogu. Od połowy maja zaczęłam bardzo intensywnie pracować. A od początku czerwca do 25 pracowałam praktycznie każdego dnia od rana do wieczora. W pewnym momencie przestałam nawet chodzić na siłownię. Udało mi się skończyć i oddać pracę. Przez co dostałam termin obrony pracy 5 lipca.

Wiele osób ciekawi jak wygląda taka obrona ponieważ obrona na Architekturze jest totalnie inna niż na innych kierunkach. Po pierwsze nie piszemy pracy, która ma np. 60-80 a nawet więcej stron. Głównym aspektem jest projektem budynku na wybrany przez nas temat. W moim przypadku Mental Health and Meditation Center in Uniejów. Projekt z wszystkimi rysunkami, elewacjami oraz wizualizacjami jest przedstawiany na planszach 100x70 cm (na piance). Do tego jest oczywiscie jeszcze opis techniczny, który zawiera całą analizę terenu, działki itd. a także opis procesu projektowane wraz z dokładnym opisem projektowanego budynku, zastosowanych technik budowlanych, indywidualnych pomysłów, rozwiązań problemów, wyliczeń np. przepuszczalności cieplnej ścian czy dachów. Do tego jest dokładny spis projektowanych materiałów a także pomieszczeń z dokładnością co do m2 wraz z planowaną posadzką. Do opisu dołączane są również wszystkie rysunki techniczne (czytaj rzuty, przekroje, detale) a także pomniejszone plansze. Sam opis na moim kierunku nie był dokładnie sprecyzowany pod liczbą stroną. Ja miałam 25 stron. Wiem, że niektórzy mieli mniej a także więcej stron opisu. Nie wliczając rysunków technicznych.
Damskie buty.

Sama obrona wygląda następująco. Przez pierwsze max. 10 min przedstawiałam mój projekt. Dlaczego tak a nie inaczej wszystko zostało zaprojektowane. Komisja zadawała ewentualne pytania dotyczące pracy. Następnie recenzent wyliczał błędy w projekcie. (Zawsze muszą coś znaleźć, nawet błędy rysunkowe) Wtedy też jest okres kiedy ja broniłam moją pracę i odpowiadałam na pytania. Kolejnym etapem są pytania dotyczące okresu całych studiów. Są one z zakresu projektowania, historii, materiałów budowlanych itd. Generalnie z całych studiów. Lista pytań jest udostępniana przez uczelnię. Na koniec ja wychodzę na kilka minut, powracam i dostaję odpowiedź na temat ocen.

Dokładny temat mojej pracy to "Centrum pomocy psychologicznej i medytacji w Uniejowie". Chcecie zobaczyć dokładnie jak to wygląda? Całość pracy udało mi się obronić na 4.5. Uważam, że to całkiem dobry wynik. Zwłaszcza patrząc na ilość pracy i na wielkość mojego budynku.
Do zobaczenia!

wtorek, 19 lipca 2022

Avon Planet Spa, The Freshness Ritual

Cześć kochani!
Mam nadzieję, że miło mija Wam dzisiejsza niedziela! Ja dzisiaj mam dla Was recenzję serii kosmetyków dla mężczyzn. Myślę, że wielu osobom może spodobać się ten post jako inspiracja np. na prezent. Ja często mam dylemat co kupić tacie na urodziny czy inne święto.

Seria, która została poddana testowaniu dokładnie nazywa się The Freshness Ritual with Himalaya Moringa. Ma fajny świeży zapach. Muszę się Wam przyznać, że na początku byłam trochę zdezorientowana ponieważ nigdzie nie pisało czy jest to seria damska czy męska. Tylko zapach sugerował, że jest to seria dla mężczyzn. I dlatego też post pojawił się z małym opóźnieniem, ponieważ musiałam przekazać zestaw ;)

Jeśli jesteście zainteresowane/zainteresowane współpracą z Avon'em zapraszam pod poniższy link ->  współpraca z Avon. Na stronie możecie dowiedzieć się w jaki sposób możecie współpracować, jak zostać konsultantką czy też jak zostać liderem i budować własny zespół. "Rejestrując się przez Naszą stronę dołączasz do jednego z najszybciej rozwijających się zespołów. Dzięki temu możesz mieć pewność, że otrzymasz profesjonalne wsparcie i pomoc oraz najnowsze dostępne narzędzia, które ułatwią zapraszanie nowych osób do Twojego zespołu."


Seria składa się z trzech produktów: Facial Moisturiser (krem nawilżający), Refreshing Face Mask (Odświeżająca maska do twarzy) a także Cleansing Mousse (Mus oczyszczający). 

Jako, że cały zestaw jest przeznaczony dla mężczyzn, podarowałam go mojemu testerowi, który przekazał mi opinię o produktach.

"Zanim dokonam recenzji kosmetyków musicie wiedzieć, że do tej pory podstawowa pielęgnacja mojej twarzy polegała na  codziennym myciu zwykłym lub szarym mydłem, stosowania peelingu 2x na tydzień i smarowanie jej kremem Nivea lub też kremem bambino. Od razu możecie wywnioskować, że nie lubię siedzieć zbyt długo w łazience a pielęgnacja twarzy musi być szybka i skuteczna, tak więc oceniam kosmetyki na podstawie moich odczuć które na mnie wywarły, a nie porównuje ich z innymi kosmetykami ponieważ po prostu mało ich stosowałem. 

Na początek kilka słów o piance oczyszczającej. Daje ona na pewno efekt orzeźwienia i oczyszczania. Osobiście mogę stosować ją max 2x na tydzień bo w przeciwnym razie przy standardowym używaniu peelingu (nie odstawiłem na czas testu) odczuwałem na twarzy więcej wysuszenia niż efektu świeżości. Oprócz stosowania na twarzy raz nałożyłem ją na tatuaż i zauważyłem wyraźne odświeżenie skóry w jego obrębie. Myślę, że u mnie sprawdzi się właśnie tam gdyż nie chce traktować tatuaży peelingami, ich skóra też powinna być dobrze oczyszczona więc myślę, że co jakiś czas użyje paniki właśnie w tym miejscu, lub po prostu alternatywnie dla peelingu twarzy tak by jej zbytnio nie przesuszać. 

Kolejnym produktem jest odświeżająca maseczka do twarzy: przyznam się że zastawałem ją tylko raz i to po wcześniejszym użyciu pianki oczyszczającej. Po zmyciu maseczki byłem zaskoczony, wręcz bardzo zaskoczony. Twarz momentalnie rozpromieniała, po samej piance nigdy nie było takiego efektu, maseczka naprawdę na plus przy nakładaniu czuć orzeźwienie a przy zmywaniu widać efekt rozjaśnienia i uczucie złagodzenia podrażnień. Maska zdecydowanie na plus.  

Krem, próbowałem go w każdej możliwej kombinacji z pozostałymi testowanymi kosmetykami i podoba mi się najmniej, raz to, że nie zauważyłem widocznego nawilżenia a dwa to, że cały czas czuć go na twarzy. Pozostawia po sobie długo odczuwalną powodująca u mnie duży dyskomfort powłokę.

Podsumowując, maskę chętnie kupiłbym ponownie i ją poleciał znajomym. Myślę, że piankę będę używał regularnie. Po wykorzystaniu tego opakowania, spróbuję czegoś innego. Możliwe, że wrócę do niej dopiero po sprawdzeniu rynku. Natomiast kremu na pewno nie kupię ponownie i nie polecam go."

A wy słyszeliście o tej serii kosmetyków? Jak się u Was sprawdziła? Czekam na wasze komentarze ;)
Do zobaczenia! 

niedziela, 3 lipca 2022

Makijaż upiększający Lenki

Hejka!
Dzisiaj mam dla was krótką fotorelację makijażu upiększającego. Wczoraj miałam bardzo aktywny dzień, malowałam kilka osób. Jedną z nich była właśnie Lenka. Pierwszym założeniem było aby wykonać mocny makijaż a jednak skończyłyśmy na bardziej subtelnym i dopasowanym. Dokleiłam również kępki rzęs, które zrobiły chyba największe wrażenie.

Największym wyzwaniem całego makijażu był fakt, że Lena ma bardzo wrażliwe oczy. Najmniejsze pomalowanie dolnej powieki graniczy z cudem. Przybliżenie pędzla do powieki skutkuje zaciskaniem czy też drżeniem powieki. Dlatego postawiłyśmy na delikatną dolną powiekę. Całość dopełniło delikatne konturowanie twarzy a także pomadkę w odcieniu nude. 

Użyte paletki to Bochema z Glamshopu a także Retro również z Glamshopu. 


Kto również uwielbia takie makijaże?
Do zobaczenia!