niedziela, 27 listopada 2022

Fit Świąteczne cynamonki!

Hejka, cześć!
Czas leci jak szalony i mamy dzisiaj już pierwszą niedzielę adwentu! Aż sama nie mogę w to uwierzyć...
Ostatnimi latami starałam się w jakiś sposób tworzyć atmosferę na blogu, jakiś blogmas 24 dniowy ;) Jednego roku zrobiłam również vlogmas. Trochę się zastanawiałam co zrobić w tym roku. Uznałam, że blogmas ograniczy się do niedziel adwentu a postaram się za to nagrać vlogmasy. Planowo grudzień jest intensywny więc myślę, że będzie fajnie. Nie wiem kiedy Wam to udostępnię ale na pewno zobaczycie.

Dzisiaj natomiast mam dla was przepis na fit smakołyki, które królują ostatnio dosłownie wszędzie! Mowa oczywiście o cynamonkach. Myślę, że oprócz pierników, fajnie wpisują się one w okres przedświąteczny. A skoro mi udało się je zrobić w warunkach akademika, to Wam również się uda!

Składniki:
Ciasto:
-250 g mąki
-80 ml mleka
-10 g drożdży
-2 łyżki cukru
-15 g masła
-1 jajko

Drożdże rozpuszczamy z cukrem, dodajemy lekko ciepłe mleko oraz łyżeczkę mąki i rozczyn odstawiamy do wyrośnięcia. Wyrośnięty już rozczyn dodajemy do przesianej mąki razem z masłem, łyżką cukru i jajkiem. Wyrabiamy ciasto, aż przestanie kleić się do rąk, a następnie odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Po tym czasie ponownie wyrabiamy ciasto kilka minut.

Masa cynamonowa:
-20g rozpuszczonego masła
-3 łyżki cukr/słodzika
-1 łyżka cynamonu (ja daję nawet i więcej)

Cukier mieszamy z cynamonem i masłem. Ciasto wałkujemy na grubość ok. 0,5 cm. Smarujemy naszą masą cynamonową i zwijamy w roladę. Kroimy na kawałki ok 1,5cm, smarujemy roztrzepanym jajkiem, układamy na blasze i pieczemy przez około 16 minut (do zarumienienia) w 180°C. 

Ja użyłam blachy do muffinek zamiast zwykłej blachy i wyszło świetnie. Z przepisu wychodzi około 12 sztuk. W zależności od użytych składników kalorie na 1 sztukę to od 130 do 200 kcal. Są to małe bułeczki. Z ciasta wyszłyby około 3-4 normalne cynamonki. Dlatego te są mniej kaloryczne, mniejsza porcja ;) 

Na polewę często wykorzystują białą czekoladę lub lukier. Ja dałam trochę skyra waniliowe. Jednak najlepsze i tak są jeszcze ciepłe, prosto z piekarnika!
Mam nadzieję, że przyda wam się przepis. 

Robiliście już w tym roku cynamonki? Czekam na wasze historie.
Angela

niedziela, 20 listopada 2022

Zakopane 2022, Krupówki i Krzywy Domek

Cześć!
To już ostatni post z serii z Zakopanego. Ostatniego dnia wybrałyśmy się na spacer po Krupówkach a także do słynnego Krzywego Domku. Krupówki nas oczywiście nie zawiodły. Dokupiłyśmy ostatnie pamiątki a także sery. W międzyczasie wybrałyśmy się również na lody, które ostatnio coś sporo podrożały...

Jeśli chodzi o Krzywy Domek to zapłaciłyśmy 20 zł za atrakcje na 5 minut. Totalne dno. Bilety ulgowe są do 12 roku życia. Studenckich nie ma. A zwiedzanie tak na prawdę nie istnieje. Wejdziesz i wszystko jest do góry nogami. Dodatkowo wnętrza jakoś nie powalają poziomem zaawansowania. Dla małych dzieci spoko. Dla dorosłych odradzam. Dodatkowo bardzo mocno zastanawiałam się dlaczego w górskiej chacie wraz z góralem na krześle siedzi Fiona. Ktoś wie?





Domek najlepsze wrażenie robi z zewnątrz. Jednak bez szerokokątnego obiektywu, zwykłym aparatem nie obejmiemy całego ponieważ działka jest tak mała... Na zewnątrz nie ma również żadnej ławeczki. Jest za to jakiś koń dla dzieci ;) Tak więc atrakcja tylko i wyłącznie pod maluchy.

I tak zleciał nam tydzień. Jak to szybko minęło. Ja nie moge uwierzyć, że to było tak dawno ;) Ech.
Do zobaczenia!
Angela