czwartek, 29 czerwca 2017

Bullet journal.


Witajcie!
Pewnego dnia wpadłam na filmik na temat bullet journala. I tak zakochałam się w tym bez pamięci. Ale zacznijmy od początku czym jest bullet journal. Otóż bullet journal to tak na prawdę system tworzenia kalendarza/organizera. Bardziej organizera, ponieważ kalendarz jest tam jako tylko baza. A więcej jest samych dodatków. Najważniejszym aspektem jest fakt, że samemu wybieramy jakie moduły chcemy mieć w swoim organizerze i takowe tworzymy. Wszystko rysujemy lub też jeśli mamy taką możliwość naklejamy. Tak więc jest to dla osób, które mają w sobie nutkę artystyczną. Zapewne większość z was pomyśli sobie ,,gdzie ja mam czas na taką zabawę". Nikt nie zmusza do idealnie precyzyjnego rysowania. To ma być tylko i wyłącznie wasza pomoc w znajdywaniu dodatkowego czasu. Owszem trzeba troszkę poświęcić aby coś tam stworzyć, np. kalendarz miesięczny czy też tygodniówki. Ale możemy rozłożyć sobie rysowanie przyszłego miesiąca na weekendy aktualnego miesiąca. I tak małymi kroczkami nam się uda.


Głównymi częściami bujo (bullet journal'a) są:
-kalendarz roczny - taka ściągawka zawsze się przydaje.
-poszczególne miesiące:
 -nazwa miesiąca
 -kalendarz miesiąca - by móc wpisywać sobie większe wydarzenia. Jest to również łatwiejsze dla osób, które są wzrokowcami.
 -tygodniówka - miejsce gdzie możemy wpisywać swoje codzienne zadania np. zrobić obiad, odebrać Kasie z przedszkola itd.



I to tyle jeśli chodzi o podstawy. Jednak gdy komuś spodoba się tego typu rzecz to nie zaprzestanie tylko na tych elementach. Dodatkowo można dodać:
-wyzwanie rysunkowe
-habbit tracker - do kontroli obowiązków typu wypijanie 1.5 l wody dziennie
-statystyki
-mood tracker - statystyka humoru
-seriale - możliwość odhaczania obejrzanych odcinków
-obejrzane filmy
-kontrola wagi
i wiele wiele innych. Podałam tylko kilka przykładów, ale możliwości rozwoju jest nieskończenie wiele. Ogranicza nas tylko nasza własna wyobraźnia.



I jeśli chodzi o podstawę to jest to tyle. Mam nadzieję, że spodoba wam się bujo. Chciałabym dalej pociągnąć serię na ten temat. No i oczywiście zachęcić was do stworzenia sobie takiego bujo. Aa.. co do tego w czym można sobie takie coś stworzyć? Może to być najzwyklejszy zeszyt w kratkę. Gdy wiemy, że będziemy mieć więcej czasu możemy wybrać zeszyt gładki. A w następnych etapach uzależnienia możemy zakupić sobie tzw. notes w kropeczki. O tym również chciałabym napisać. Myślę, że pod koniec lipca pochwalę się już swoim bujo. Po 2 miesiącach będzie już co oglądać ;)
xoxo

11 komentarzy:

  1. Prowadzę własny BuJo stosunkowo od niedawna - teraz nie wyobrażam sobie organizacji bloga bez niego

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę sobie zrobić taki dzienniczek :)

    http://fasionsstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. I'm following you now. Visiting you back! Thanks for your for your time. Waiting for more content in the page. Greetings!
    https://chicporadnik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow cudowny jest <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/06/white-outfit.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznam, że mi wystarcza typowy kalendarz, w którym zapisuję najważniejsze daty, spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam swój organizer ale jest on skromny zapisuję i odchaczam wydatki i rachunki. A tak to leży bez użytku ;) nie miałabym czasu na zrobienie takiego jak twój.

    OdpowiedzUsuń
  7. Też sympatyzuję z ideą bullet journal.
    To wiele ułatwia :)
    Pozdrawiam weekendowo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tez mam bujo ♥ Jako osoba totalnie zakręcona na punkcie organizacji nie wyobrażam sobie bez niego zycia!

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam takie rzeczy ! <3

    http://alittlebitforbeauty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale pięknie! Wszystko sama rysowałaś ?

    Pozdrawiam, Tak Po Prostu BLOG :)

    OdpowiedzUsuń