Eurowizja 2018- preselekcje.

Witajcie.
Ładnie mówiąc, miałam brak czasu w tym tygodniu i nie mogłam absolutnie nic napisać.
Na pewno pomyślicie, że spóźniłam się z tematem, ale chciałam dziś napisać kilka słów i Gromee'm i Eurowizji 2018. Jestem z tej grupy osób, która bardzo lubi Eurowizję. Oczywiście nie podoba mi się, że tak duży wkład w głosowanie mają jury z każdego kraju, którzy głosują absolutnie politycznie. Jednakże jest to mimo wszystko świetny konkurs. Nawet gdy ktoś nie wygra ma możliwość zaprezentowania się praktycznie całemu światu. Zarówno dla twórców muzycznych jak i widzów jest to bardzo fajne wydarzenie.

Często są rozmowy typu ,,nie ma szans dany piosenkarz", ,,piosenka typowo eurowizyjna", ,,Eurowizja się zmienia" itd. Nie na tym chciałam się skupić. Każdy ma swoje zdanie i swoją opinię. Chciałam zwrócić uwagę na inne aspekty. Tegoroczne preselekcje odbyły się tydzień temu. O tym, że w skład jury wchodzą takie a nie inne osoby, można się spierać. Jednak czemu pojawia się np. Pan Terrazzino, który jest tancerzem? Wolałabym na jego miejscu zobaczyć innego polskiego muzyka, twórcę. To jest już temat sporny. Jednak bardzo przypadło mi pojawienie się Pani Maryli Rodowicz. Myślę, że nikt, nie zaprzeczy, że jest to królowa polskich piosenek. Może aktualnie jej utwory nie są zawsze na topie, ale przyznać się! Kto z was wraca do takich hitów jak ,,Ale to już było", ,,Cicha woda" czy ,,Kolorowe Jarmarki". Wiek i doświadczenie jak najbardziej daje jej prawo do posiadania dużego wkładu w wybranie reprezentanta. Była również Kasia Moś. I nie miło mnie zaskoczyła. Wiadomo, że każdemu może się co innego podobać, ale po jej wypowiedziach (późniejsze wywiady, są np. na youtube) odniosłam wrażenie, że chciała wysłać kogoś z piosenką gorszą od jej aby potem pokazać, że była lepsza. To już moje subiektywne odczucie. Napiszcie mi czy wy też tak odczuliście?

Moi faworyci.

Na początku był tylko i wyłącznie Gromee. Jednak podczas preselekcji świetnie zaprezentowała się również Monika Urlik. Wielkie brawa dla Pani.
Nie rozumiałam zachwytów nad Ifi Ude. Tak samo nad Happy Prince. Byli ok, ale tylko tyle. Gdy słuchamy ich piosenek z zamkniętymi oczami to nie mamy ochoty otworzyć oczu i kliknąć ponownie lecz czekamy na następny utwór.

Czy Gromee ma szanse na zajęcie wysokiego wyniku w Eurowizji?
Nie da się tego określić. Szczerze mówiąc w tym roku mam to gdzieś. Gdy występował Szpak, mocno trzymałam za niego kciuki. Ale w tym roku mam nadzieję, że występ przed tak dużą publicznością da Gromme'mu większe szanse rozwoju. Tylko tyle.
Serdecznie zapraszam do wywiadu z Gromee'm. Na prawdę świetny facet, skromny i utalentowany. Aż miło się słucha tego jak opowiada o życiu. Wcześniej uwielbiam jego twórczość. Bo tak też podchodzę do muzyki. Oceniam utwór a nie twórcę. Jednak Gromee nawet jako osoba przyciąga do siebie innych. Jego pozytywne nastawienie do życia zaraża :D Hehe.

Zapraszam do obejrzenia tego filmu. Idealnie z humorem podsumowuje preselekcje.

A wy jakie macie zdanie o Eurowizji? Lubie? Na kogo głosowaliście z preselekcjach? Wygrał wasz faworyt czy był nim ktoś kompletnie inny? xoxo