Witam serdecznie!
Kolejna Polska perełka. Jak to miło przedstawiać osoby, które pochodzą z tego samego kraju. Czuje się taką dumę ;) Dziś chcę wam przedstawić Darię, która bardzo ładnie wymodelowała swoje ciało z wychudzenia do fit. Myślę, że można ona być wzorem dla wielu osób. Mimo, że mówi się o tym, że wiele osób jest otyłych to pomija się fakt, że wiele osób jest zbyt chudych. Ostatnio mam wrażenie, że częściej widzę osobę z niedowagą niżeli nadwagą.
Kandykoat to młoda Polka mieszkająca w Norwegii. Daria na co dzień chodzi do norweskiej szkoły i próbuje być aktywna każdego dnia. Jest osobą zdeterminowaną i zmotywowaną, która kocha to co robi.
Kandykoat od 18 roku życia miała problemy z odżywianiem, co sprawiło, że jej waga spadła z 62 kg do 47 kg. Postanowiła wziąć się za siebie i dala radę. Ćwiczy już regularnie i z efektów jest bardzo zadowolona. Jej głównym celem było osiągnięcie większej i okrąglejszej pupy. Pierwsze rezultaty zobaczyła już po 4 tygodniach ćwiczeń. Jej sylwetka wcześniej była bardzo szczupła, nie wstydziła się tego bo z jednej strony skinny dalej jest "w modzie", ale też sporo drobnych dziewczyn walczy o osiągnięcie celu FIT - Daria była jedną z nich. Obecnie w treningu skupia się bardziej na nogach, brzuchu i plecach ale nie zapomina również o pozostałych partiach. Jej głównym celem są pośladki.
Odkąd zaczęła treningi siłowe, nie była na żadnej konkretnej diecie. Obyło się bez rozpisek i liczeniu kalorii oraz rozkładu BTW. Po prostu zdrowe odżywianie ze szczególnym uwzględnieniem białka, co pomogło w budowaniu mięśni. Duża ilość wypijanej wody, wpłynęła pozytywnie na stan cery, a warzywa i owoce zastąpiły niektóre niezdrowe przekąski. Pomogła również rezygnacja z napojów gazowanych na rzecz soków. Treningi siłowe od samego początku były ciężkie i efektywne. W początkowych miesiącach najważniejszym zadaniem było wypracowanie sobie dobrej techniki ćwiczeń, później skupienie się na progresie ciężaru. Przez pierwsze pół roku Daria ćwiczyła 5-6 razy w tygodniu (w domu i na siłowni) obecnie 4-5 razy chociaż jak zapewnia, niektóre weekendy też są treningowe.
bardzo ciekawa postać, a figura - rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńJeszcze chyba taka osoba się nie urodziła która mogłaby być dla mnie wzorem ;) podziwiam i szanuję tych co dążą do celów itd.. ale nie na tyle aby kogoś systematycznie śledzić.
OdpowiedzUsuńNie znam jej, ale sylwetkę ma świetną :)
OdpowiedzUsuńmega <3 taka pupa to super sprawa :D
OdpowiedzUsuńŁadne dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńPiękna Dziewczyna! A jaką ma figurę. Ciężką pracą można osiągnąć fenomenalne efekty :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią odnajdę ją na portalach społecznościowych.
Pozdrowionka cieplutkie :)
mega motywacja ;) daje ogromnego kopa do działania ;*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz, zaobserwujesz xkroljulianx
Masz rację, też cześciej widuję osoby z niedowagą niż nadwagą. Może zabrzmię staroświecko ale kobieta musi mieć trochę tłuszczyku tam i ówdzie. Mając 20 lat i 40 kg na wadze to obłęd. Gdy kobieta ma więcej ciała od razu wygląda zdrowiej i energiczniej :) Nie należy się odchudzać z przesadą!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
w wolnej chwili zapraszam do siebie ♡
ayuna-chan.blogspot.com
Podoba mi się jej figura :)
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com/
Zupełnie nie znam tej osoby, ale figure ma super :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglada i fajnie ma posladki <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/03/bikini-czyli-ciekawostki-o-ktorych.html
Figurę ma fajną :)
OdpowiedzUsuńŚwietne inspiracje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy wpis :).
http://bedifferent-ania.blogspot.com/2017/03/spring-is-coming.html
ale figurę ma piękna!
OdpowiedzUsuńhttp://czynnikipierwsze.com/
fajna :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna dziewczyna :)
OdpowiedzUsuńto prawda, rzadko się mówi o kobietach, które są szczupłe i postanowiły nabrać trochę mięśni. Zwykle jeśli jest mowa o zmianie sylwetki to raczej mówi się o schudnięciu. A przytycie i zrobienie mięśni też wcale do najłatwiejszych nie należy. Podziwiam takie osoby za determinację!
też sobie obiecuję, że będę chodziła na siłownie, na basen i koniec z niezdrową żywnością, ale żyję tak intensywnie, że czasem nie starcza mi na to siły. I wtedy takie dziewczyny są świetną motywacją!
Super post :)
ann-aspiration
Wow! Ma cudowną figurę :) Może być motywacją dla niejednej osoby :)
OdpowiedzUsuńWooow! Zazdroszczę takiej figurki :)
OdpowiedzUsuńBLOG
INSTAGRAM
Wpadnij! ;*
Świetne inspiracje :)
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post!
Zapraszam: http://anggiex3.blogspot.com/
Piękna figura i świetna inspiracja. Sama od jakiegoś czasu ćwiczę i mam podobny cel jak bohaterka twojego wpisu. Marzy mi się fit sylwetka. Mam dość bycia chudzielcem :D
OdpowiedzUsuńŚwietny tyłek! :O Myślę, że jeszcze trochę potrwa nasze wyjście z otyłości, zanim chude osoby opanują nasz świat, choć nie da się ukryć, że coraz temu bliżej.
OdpowiedzUsuń