Cześć!
Dzisiaj opowiem wam kilka słów o pewnej figurce, która zszokowała mnie w Brukseli.
Manneken pis czyli siusiający chłopiec. Jak ja to usłyszałam, że to jest atrakcja w Brukseli to byłam trochę w szoku. Po co? Dlaczego? Chociaż jeszcze większe pytania rodzi się w mojej głowie, w jakim celu kupować taką pamiątkową figurkę? Hm mały uśmiech mam gdy go widzę ;) Ale to chyba tyle.
Jest to symbol Brukseli, figurka-fontanna, wykonana z brązu, przedstawiająca nagiego, sikającego chłopca.
Jak mówi jedna z legend, chłopiec był synem jednego z królów belgijskich. Podczas polowania w lasach znajdujących się (niegdyś) wokół Brukseli, malec zaginął. Król rozkazał przeszukać wszystkie pobliskie lasy, jednak nikt nie mógł dziecka odnaleźć. Dopiero po kilku dniach, gdy wszyscy stracili już nadzieję na odszukanie królewicza, pewien leśniczy, bardzo spragniony, usłyszał szemrzący strumyczek. Odsunął gałęzie, wstrzymujące go od źródła wody, i zobaczył nagiego, sikającego chłopca.
Inna legenda mówi, że w XIV wieku Bruksela została zaatakowana i była oblegana. Najeźdźcy chcąc zdobyć miasto zaplanowali, iż podłożą materiały wybuchowe w murach miasta i dostaną się łatwo do środka. Jednak mały chłopiec imieniem Juliaanske, szpiegując agresorów, odkrył miejsce, gdzie zaraz miał nastąpić wybuch. Widząc co się dzieje, oddał mocz na palący się lont, czym uratował miasto.
Figura często ubierana jest w stroje ofiarowane przez stowarzyszenia kulturalne, rzemieślnicze, regiony oraz oficjalne delegacje państwowe. Do czerwca 2007 Manneken Pis otrzymał 789 różnych strojów, które przechowywane są w Muzeum Miasta Brukseli. Poniżej możecie zobaczyć w jakim stroju był Manneken pis gdy go ostatnio odwiedzałam ;)
Do zobaczenia!
Angelika
Witaj, byłam dość dawno temu w Brukseli, ale serio - nie widziałam i nie słyszałam o tej atrakcji. Ciekawe te legendy, niekonwencjonalne. Aż sobie poszukam, doszukam i doczytam, bo trochę mi mało. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNiby znajduje się on w centrum a jednak z boku ;) Pewnie dlatego na niego nie trafiłaś.
UsuńNie słyszałam o tej rzeźbie, ale dzięki Tobie już wiem, że takowa istnieje.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTak, widziałam tę rzeźbę. Jest w Brukseli więcej takich sikających rzeźb. ;)
OdpowiedzUsuńPoważnie :o?
UsuńCiekawe legendy! Nie słyszałam o nich wcześniej, ale człowiek uczy się czegoś nowego każdego dnia :)
OdpowiedzUsuńDokładnie ;) I wciąż jest tyle do odkrycia!
UsuńNigdy nie byłam w Brukseli, więc pierwszy raz słyszę o tej atrakcji :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa w Brukseli nie byłam, ale o tej rzeźbie słyszałam. Nie wiedziałam że są związane z nim takie " legendy" 🙂
OdpowiedzUsuńWiele się można dowiedzieć ;D
UsuńDawno temu byłam w Brukseli i widziałam sikającego chłopca :) zaskoczyło mnie to, że figurka jest taka niewielka :)
OdpowiedzUsuńAh sim, eu lembro desta escultura quando fui em Bruxelas,
OdpowiedzUsuńé no mínimo curiosa, mas é mesmo uma atração da cidade.
Beijos! ♥
Thank for your comment ♥
UsuńBeautiful blog
OdpowiedzUsuńThank you!
UsuńBeautiful blog
OdpowiedzUsuńThanks!
UsuńSłyszałam o tym chłopcu :D Moja szwagierka mieszka w Belgii i dostałam od niej magnes na lodówkę z tym chłopcem :D Wspaniały inspirujący wpis, same ciekawostki! :)
OdpowiedzUsuńHehe oj no to super :D Odwiedziłaś ją kiedyś?
UsuńAle legendy na umotywowanie tego symbolu mają ;)
OdpowiedzUsuńNoo ;)
UsuńBędąc w technikum na profilu turystycznym poznawaliśmy wiele zabytków i kultur. Pomnik sikającego chłopca również się pojawił. Choć atrakcja dla niektórych może wydawać się kontrowersyjna to ja myślę, że ma swój urok :) Choć nie wiedziałam, że kryje się za tym taka dumna legenda. Możliwe, że wyleciało mi to z głowy albo po prostu o niej nie słyszałam :) Dziękuję za ten kawałek historii.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Myślę, że niewiele osób doczytuje się w niej jakiejś historii ;)
UsuńTak też może być. A szkoda, bo naprawdę kryje w sobie coś ciekawego :)
UsuńI saw the statue in 2019 and actually wrote a post on it - https://ofmiceandramen.blogspot.com/2019/09/manneken-pis.html
OdpowiedzUsuńLove that lace top you wore in the photo.
Happy Friday!
Oh i need tosee it ;)
UsuńU nas przez chwilę stał sikający Lenin po środku placu Centralnego. Szybko go usunęli... Chyba budził zgorszenie 🤣🤣🤣🤣🤣 Ciekawa legenda
OdpowiedzUsuńSpokojnego wieczoru
Heheh :D W jakim mieście to było?
UsuńPo przytoczeniu przez Ciebie legend, mam zupełnie inne podejście do tej rzeźby niż na początku czytania Twojego wpisu. Początkowo uważałam, że jest to niepotrzebne i infantylne. A co do pytania-w Warszawie w jednym z parków można zobaczyć rzeźbę leżącej kobiety, której z obu piersi leci woda. Nie podoba mi się.
OdpowiedzUsuńPoważnie? o.o Hm ciekawe co w tym wypadku autor miał na myśli...
Usuń