Dzisiaj opowiem kilka słów o kremie nawilżającym firmy Ziaja. Jest on skierowany dla cery suchej i normalnej. Jeśli jesteś zainteresowana tym produktem, zapraszam!
"Ziaja krem Bio Aloesowy z sokiem ze świeżych liści aloesu -biostyminą. Stymuluje naturalne procesy regeneracji skóry. Doskonale nawilża i zapobiega utracie wody. Działa kojąco na naskórek. Zapewnia zapewnia skórze miękkość i elastyczność."
Zgodność z opinią producenta. Producent dużo nie obiecał. Owszem nawilża. Efekt widoczny od razu, ale czy trwały? Wydaje mi się, że nie. Przez miesiąc moja cera świetnie z nim współpracowała a po miesiącu wręcz przeciwnie. Jakby się od niego uzależniła. Rano nakremowałam twarz a po południu na policzku gdy ledwo go podrapałam sypała się sucha skóra. Wydaje mi się, że jest to okres przejściowy mojej cery a nie produktu. Był to tylko chwilowy efekt. Działa bardzo kojąco. Skóra staje się elastyczna. 4/5
Opakowanie. Białe z miętowym. Moje ukochane połączenie. Ze względu na kolorystykę opakowania zwróciłam uwagę w sklepie na ten krem. 5/5
Spełnianie głównego zastosowania. Nawilża. 5/5
Trwałość i zachowanie na skórze. No cóż, pod tym względem trudno podsumować krem. No ale mogę powiedzieć, że jeśli nie nałożymy go za dużo to szybko się wchłania. Stosuję go również jako baza pod makijaż. 5/5
Dostępność. Ziaja dostępna jest w większości drogerii. Tak samo online. Nie ma tutaj zastrzeżeń. 5/5
Cena i wydajność. Cena w moim sklepie wynosiła 10 zł. Ja dorwałam go na przecenie i kosztował 7 zł. Jest dużo wydajniejszy i ekonomiczniejszy niż jego młodszy brat. To opakowanie ma 100 ml. Jest też wersja 50 ml. Czy jest wydajny? Jak najbardziej. Używam go 2 miesiące i ledwo może 1/5 ubyła. Na pewno pozostanie ze mną na długo. 5/5
Podliczając uzyskał on 29/30 punktów. Ideał? No cóż. Jeśli akurat macie cerę cuchą lub normalną to tak. Nie jest to krem, który zdziała cuda. Jednakże ładnie nawilży. Myślę, że dla nastolatek bez problematycznej cer będzie w sam raz.
A jakie jest wasze zdanie ? Piszcie. xoxo♥
Great post dear! Thanks for sharing!! <3
OdpowiedzUsuńLatest post ♡
DuperSpost, nie wiedziałam że istnieje taki krem, dzięki
OdpowiedzUsuńPomimo wielu zalet aloesu to jednak nie lubię zbytnio u siebie kosmetyków z tym składnikiem.
OdpowiedzUsuńProdukty z Ziaja lubię, ale tego kremu jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie mialam z nim do czynienia😍❣️
OdpowiedzUsuńNie miałam go, a bardzo lubię aloes :) Chyba kupię :)
OdpowiedzUsuńProdukty z Ziaja są fajne choć tego kremu nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ten krem to raczej nie dla mnie, ponieważ mam mieszaną cerę.
OdpowiedzUsuńLubie ich rzeczy i aloes :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/02/recenzja-fotoksiazki-prezent-last-minute.html
Bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńProdukty Ziaji kupuję w ciemno bo wiem, że działają i nie uczulają. Noi nie są drogie.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post (a w nim relacja z nart)
Pozdrawiam! ♥ Mój blog - KLIK
ziaja to zapychacz;p
OdpowiedzUsuńNie dla mojej cery ale dobrze że się sprawdza 👍
OdpowiedzUsuńUżywałam tego kremu przez bardzo długi czas i kiedyś podebrała mi go moja mama i jak na razie to jedyny tańszy krem, który jej nie uczulił, a mi fajnie się sprawdza pod makijaż :)
OdpowiedzUsuńTaki kremik mogę przygarnąć.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobał. Lubię aloes.
Pozdrawiam cieplutko! :)
Uwielbiam kremy i ogólnie kosmetyki Ziaji. Na pewno zakupię ten krem, ponieważ jeszcze go nie używałam.
OdpowiedzUsuńZapraszam na przedpremierową recenzję książki Surogatka Louise Jensen. Książka zdecydowanie warta przeczytania !
http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/02/surogatka-louise-jensen.html
Ja ostatnio zaczęłam używać kremy be beauty i jestem z niego bardzo zadowolona :) Tego z Ziaji nie miałam.
OdpowiedzUsuńAjććć to niestety nie skorzystam z kremu, bo mam cerę tłustą grrrr więc to jeszcze gorzej :/
OdpowiedzUsuńAle generalnie Ziaję uwielbiam, używam ich kosmetyków- więc również polecam :)
Pamiętam jak kiedyś ciągle kupowałam kremy tej firmy :) Teraz jest różnie, próbuję często nowości :)
OdpowiedzUsuńNie lubię kremów tej firmy :/
OdpowiedzUsuńnie jestem fanką Ziaji, ale ostatnio podjęłam kolejną próbę polubienia się z nią :p
OdpowiedzUsuńU mnie najlepiej sprawdza się żel aloesowy marki dostępnej na stronie https://forever-produkty.pl/, daje bardzo dobre efekty nawilżające, na których najbardziej mi zależy.
OdpowiedzUsuń