niedziela, 4 lutego 2024

Orvieto!

Witam serdeczenie!
Zapraszam Was dzisiaj na ostatni post z serii z Włoch. Przenosimy się dzisiaj do Orvieto! Zaparzcie sobie kawę czy herbatę i zapraszam na fotorelacje!

Całość zaczęła się oczywiście od malowniczego spaceru. W między czasie pogoda niestety się popsuła i widać to nawet na zdjęciach. Zrobiło się szaro.




W pewnym momencie pogoda była już tak kiepska, non stop padała mżawka, my nie mieliśmy parasoli... Uznaliśmy, że pójdzie gdzieś coś zjeść. Jak na złość albo było zamknięte, albo brak miejsc... Ostatecznie poszliśmy do restauracji, którą wybrali nasi profesorowie. Była dość droga ale absolutnie warta każdego euro. Niestety nie pamiętam jak ona się nazywała. A szkoda. Ja wzięłam tortellini jeśli dobrze pamiętam, były wyśmienite. A na deser lawa cake!! Wzięłam na pół z koleżanką ponieważ nie byłam pewna czy to coś w moim guście ponieważ nie przepadam ze czekoladowymi specjałami. I wiecie co? Od tej pory to mój ulubiony deser. Jeśli jest w karcie, zawsze go wybiorę. Prostota, elegancja i smak w jednym.
Nie pamiętam czy o tym wspominałam ale co ciekawe we Włoszech w restauracjach jest opłata obowiązkowa za stolik, która wynosi 1-2 euro i nazywa się "coperto". Opłata za stolik ale od każdej osoby ;)





Katedra Wniebowzięcia NMP w Orvieto (Il Duomo, Cattedrale dell'Assunta)
To bez wątpienia jeden z najświetniejszych zabytków regionu. Całość zachowuje jedność stylu gotyckiego, widoczne są jednak wpływy renesansu. Charakterystyczne dwubarwne pasy to efekt zastosowania naprzemiennych rzędów trawertynu i bazaltu. (poniżej zdjęcia detali) Widać dość wyraźne inspiracje katedrą w Sienie.
"Urzekający front kościoła to dzieło kilku różnych architektów. Według najnowszych badań prace nad fasadą zaczęły się jeszcze w XIII wieku, nie wiadomo jednak kto nimi kierował. Górną część elewacji ozdabiają wspaniałe mozaiki, a dolną wspaniałe grupy rzeźbiarskie."















Studnia świętego Patryka - drugi największy zabytek Orvieto... w którym nie byłam. Pogoda po odejściu od katedry całkowicie się załamała. Wróciliśmy do autobusu przemoczeni. Część poszła do wspomnianej studni. Wejście było płatne. Mnie jednak nie skusiła ta opcja. Płatne zwiedzanie okey, ale w momencie gdy jest ono komfortowe (przemoczenie). Nikt na szczęście się nie rozchorował. 

Do zobaczenia!
Angelika

32 komentarze:

  1. Mimo niepogody na szczęście wyjście i tak było udane :).

    Ja dzisiaj miałam jechać na wycieczkę ale właśnie cały dzień pada...

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie byłam tam, ale na zdjęciach wyglada cudnie. Fajnie, że zrobiłas zdjęcia różnych detali, uwielbiam takie. Dzięki za sprawienie mi przyjemnosci :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne monumentalne budowle. Super zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały majestatyczny jest ten kościół! Dzięki za ciekawą relację <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna architektura i pyszne, włoskie smakołyki, to świetne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Braved bad weather, found refuge in a recommended restaurant. Delicious tortellini and newfound love for lava cake. Italy's "coperto" adds a unique touch to dining.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam Włochy a moje serce skradła Wenecja!!! Pozdrawiam i życzę miłego wtorku!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Orvieto looks like a charming place, even with the gray weather.
    Love the beautiful photos you shared, Angela.

    Happy Tuesday!

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękna wycieczka! Szkoda tylko że pogoda nie była łaskawa dla Was bo dopiero było by super. A zabytki na tle niebieskiego nieba wyglądałyby magicznie 🙂
    Serdecznie pozdrawiam 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo wszystko i tak było świetnie :D
      Również pozdrawiam ♥

      Usuń
  10. Uwielbiam ten kraj, od lokalizacji, przez architekturę, skończywszy na jedzeniu :) Ciekawa informacja o opłacie coperto, nigdy nie robiłam rezerwacji we włoskiej restauracji, raczej wchodziłam do nich spontanicznie, więc nie miałam okazji płacenia takiej kwoty!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe miejsce ^^ fajne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękna budowla! Robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękne miejsce, te detale są niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow, przepiękne miejsce i wspaniałe specjały serwują w tym punkcie gastronomicznym. W ogóle desery włoskie są niezwykle przepyszne i wspaniałe 👍😋🍰
    Pozdrawiam cieplutko i z serdecznością, ślę mega wiele uścisków 🤗🥰💕

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak :D Oni mają niesamowitą kuchnię. Na prawdę w kilka dni można u nich przytyć kilka kg xD Hehhe

      Usuń