niedziela, 3 marca 2024

Album ze wspomnieniami!

 

Cześć!
Dziś chciałbym poruszyć temat, który dotyczy nie tylko fotografii, ale także magii przechowywania wspomnień. Mówię o albumach ze zdjęciami – tych magicznych księgach, które skrywają w sobie historię naszego życia.
Nie, to nie będzie reklama żadnej strony z fotoksiążkami ;) Czy was też przytłaczają te "pewne" strony? Bardzo chamska reklama. Obserwuje świetną parę podróżników, którzy też w pewnym momencie zareklamowali albumy i plakaty. Opisali jaka strona jest świetna i cudowna. A całość sfinalizowała sytuacja zamawiania plakatów ze zdjęciami ze strony. I nie powiem, oburzyłam się z lekka. Reklama, reklamą. Ale dlaczego podróżnicy, którzy mają świetne zdjęcia z wypraw, które mają szczególne wspomnienia... Wolę wydrukować zdjęcia kopiuj wklej ze strony?? Ech. Stracili wtedy dla mnie swoją wiarygodność.
To taka mała dygresja, ponieważ chciałam dzisiaj wam opowiedzieć o albumach ale o nie byle jakich :D O typowych, rodzinnych albumach ze zdjęciami! W dobie cyfrowej, gdzie większość zdjęć trafia na dyski twarda czy chmurę, albumy ze zdjęciami stają się prawdziwymi skarbami. To w nich tkwi siła oddzielnego każdego kadrów, które układają się w opowieść o naszym życiu. To fizyczne zdjęcia, które możemy dotknąć, przechylać, obracać między palcami, przypominać nam o chwilach, które chcielibyśmy zatrzymać na zawsze. W dobie zdjęć cyfrowych, gdzie przewijamy setki obrazów dziennie, album stanowi kontrast. To coś realnego, co możemy trzymać w rękach. Dlatego chciałam was zachęcić do tworzenia albumów! No albo chociaż do przejrzenia tych w waszych domach rodzinnych ;) To świetna zabawa. Myślę, że raz na rok warto sobie powspominać.

Albumy ze zdjęciami to nie tylko zbiory kadrów, lecz prawdziwe skarby, które pomagają nam zatrzymać chwile i cieszyć się nimi przez lata. Dajcie się ponieść magii tworzenia własnych ksiąg wspomnień i odkrywajcie na nowo piękno fizycznych fotografii. Bo to, co zapisane w albumie, trwa wiecznie. 

Do zobaczenia na kolejnym wpisie! 
Angelika

30 komentarzy:

  1. Ja raz w roku wywołuję zdjęcia i umieszczam je w albumie. Nic nie zastąpi papierowych fotografii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :D Rzadko się do nich wraca ale do tych zdjęć na jakiś dyskach tym bardziej...

      Usuń
  2. Mam Zdjęcia przodków sprzed wojny. Oraz miałam kiedys fazę zbierania starych zdjęc, więc mam nawet takie z XIX wieku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow :o Zazdroszczę! Chciałabym zobaczyć jak moi prapradziadkowie wyglądali ♥

      Usuń
  3. Angeliko, myślę, że poruszyłaś ważny temat. Ja mama mam w domu albumy ze zdjęciami. Tam jest zachowana przeszłość, historia mojej rodziny i moja, zdjęcia moje od niemowlaka przez kolejne lata... Wiele wspomnień. Ale mówiąc o cyfrowych, które dzisiaj stanowią standard to ja widzę też inną sprawę, bo czasem niestety, ale płyta, czy dysk mogą się zepsuć i niestety, ale będzie po zdjęciach i tych wszystkich wspomnieniach :( Ja sama zgrywam wszystkie zdjęcia po dwa razy na płyty i jeszcze na przenośny dysk.
    Angeliko pozdrawiam Cię serdecznie i życzę Ci miłego dzisiejszego wieczora i dobrego nowego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja! Warto mieć zarówno wersje online jak i wywołane dla lepszej archiwacji i ryzyka uszkodzenia.

      Usuń
  4. taki album to świetna pamiątka :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Też lubię albumy ze zdjęciami.
    Ostatnio kupiłam siostrom, które urodziły takie specjalne albumy - z miejscami an zdjęcia, ale też na wspominki: jak poznali się rodzice, jak zareagowali na wieść o dziecku itd.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że albumy przechodzą do lamusa. Ja kiedyś dostałam od siostry album z moimi zdjęciami z dzieciństwa. Ogląam go z przyjemnością

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam kilka albumów, głównie z czasów gdy córcie były małe. Teraz mamy pełno zdjęć na ścianach, dosłownie większość ścian jest w zdjęciach 😉

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię albumy ze zdjęciami, chociaż w dobie fotografii cyfrowej przyznam się, że rzadko drukuję zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też ;) teraz mam motywację żeby robić to częściej.

      Usuń
  9. Thank you for sharing your thoughts on the magic of photo albums! It's true that in this digital age, physical photo albums hold a special place in our hearts as they capture memories in a tangible way. They allow us to reminisce and cherish moments for years to come. Creating and flipping through photo albums can indeed be a wonderful experience. Looking forward to your next post! www.melodyjacob.com

    OdpowiedzUsuń
  10. U nas też tradycyjne albumy rządzą :) Zawsze kupuję takie, w których można umieszczać kartki z opisami i potem pisze, pisze... Fotoksiążki jakoś mniej lubię, chociaż jedną zamówiłam dla mamy z jej wycieczki do Holandii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo :D Super! Ja miałam myśl aby pisac z tyłu zdjęć ale porobiłam jednak kartki pocztowe z większości miejsc które odwiedziłam i na nich piszę wspomnienia.

      Usuń
  11. Angela, concordo demais com você!
    Meus álbuns de fotos são especiais para mim!
    Recordação para sempre! 😘

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem wielką fanką tradycyjnej fotografii. Najbardziej kliszowej, ale sama też drukuję zdjęcia z drogerii na przykład :) Mam albumy, staram się wkładać do nich zdjęcia regularnie. To wspaniała pamiątka i bardzo miło jest do niej przysiąść po latach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aparaty na kliszę trochę teraz wracają, szczególnie na ślubach jako atrakcja i zdjęcia niespodzianki :D

      Usuń
  13. Mam nadzieję, że mój komentarz się dodał. Ostatnio mam z tym problemy :/

    OdpowiedzUsuń
  14. I completely agree with the beauty of physical photo albums. In today's digital age, they hold a special charm, offering a tangible connection to our memories.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Exactly :D Albums with photos it is higher level of memories ;)

      Usuń
  15. Witam Cię cieplutko 🖐😉
    Ja sam mam trzy tradycyjne albumy i również uważam, że są znakomite i lepsze od albumów znajdujących się na smartfonie. To wspaniała pamiątka z naszego "życia". Na smartfonie można niechcący skasować zdjęcia, a pamięć jest ograniczona, a w albumie można mieć je mnóstwo i nie ma ograniczenia co do ilości zdjęć. Jedynie trzeba kupić nowy album na następne zdjęcia.
    Pozdrawiam Cię cieplutko i od serducha 🖐🙎‍♂️💖

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albumy w telefonie są takie chwilowe... Myślę dokładnie to samo co ty ;)

      Usuń