niedziela, 15 maja 2022

Linda Sun - moja motywacja.

Cześć kochani! Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku. 
Nie mam pojęcia jak to się stało, że nie wspomniałam wam jeszcze kim jest Linda. W kwestii mojej motywacji i podjęcia ćwiczeń, w dużej mierze udział miała właśnie ona. Pierwszy raz spotkałam ją na YouTube prawie dwa lata temu (w maju będzie dwa lata). Od razu skradła moje serce. Miała wtedy zaledwie 20 tyś. subskrybentów, a teraz jest ich już 780 tyś. Niesamowity rozwój. I wcale nie dziwię się czemu tak wiele osób ją polubiło. Kanałów fitness jest wiele jednak brakuje takich gdzie osoby pokazują prawdziwe życie, prawdziwe ćwiczenia i prawdziwą walkę z postrzeganiem siebie. Guru fitnessowe próbują nam wcisnąć swoje programy, cateringi, miski czy też nową super serie ubrań do ćwiczeń. A mało kto tak na prawdę mówi o tym co jest pomiędzy tymi treningami. Jak ludzie się czują, co na nich wpływa. Dzięki temu właśnie ludzie pokochali Lindę, w tym też ja.

Jej vlogi przepełnia energia i pozytywne nastawienie, ale nie zawsze. Są filmy kiedy skupia się na danym problemie. Fajnie jest zobaczyć, że ktoś ma takie same problemy jak ty. Oczywiście pokazuje też swoje treningi, zarówno te siłowe jak i w domu bez żadnych hantli itd., a także wiele ciekawych posiłków. Nie unika tematów wzdętego brzucha, problemów z okresem czy jedzenia późnym wieczorem "zakazanych" produktów. Może się to wydawać, że nie robi nic wielkiego ale gdy spędzimy z nią więcej czasu możemy zauważyć fakt, że da się zdrowo żyć w zgodzie ze sobą. Jeść zdrowo ale z posiłkami kiedy pozwalamy sobie na więcej. Ćwiczyć systematycznie ale odpuszczać gdy nie mamy na to sił. Body positive w dobrym tego słowa znaczeniu, to jej kanał. 


Właśnie za te aspekty uwielbiam ją, ten kanał i jej vlogi. Brakuje nam pozytywnego myślenia. Ludzie skupiają się tylko na pieniądzach, sukcesach i bezproblemowym dążeniu do celu. Czasem warto się właśnie zatrzymać, złapać balans. To tak łatwo powiedzieć a tak ciężko zrobić. Szkoda też, że niewiele osób mówi o takich rzeczach. 

Nie wiem, może znacie kogoś podobnego na polskim youtube? Agassava robi też ciekawe vlogi. Kaja Soboń również, tylko jej filmy są bardziej nastawione na aktualny sport, który uprawia. Jeśli macie jeszcze jakąś propozycję to podeślijcie ;)

A was kto motywuje do zdrowego odżywiania? Jakaś osoba publiczna czy może ktoś z waszego otoczenia? Piszcie!
Do zobaczenia!
Angela

14 komentarzy:

  1. Fajnie, że o niej napisałaś, bo ja o niej nie słyszałam, a chętnię zajrzę na jej kanał.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzeba mieć jakąś motywację, żeby działać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Taaaa, takich wciskających programy, cateringi a do tego boxy kosmetyków jest mnóstwo. Wkurzające az to jest. A ten blog/vlog wygląda ciekawie. I normalnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie ;) Niektórych osób już nie śledzę przez te promowane produkty...

      Usuń
  4. Ja znam kilka osób, które są dla mnie swego rodzaju motywacją. Na YouTube'a kiedyś oglądałam Wiktorię Jaroniewską i podziwiam to, jak się rozwinęła. Pamiętam ją z czasów, kiedy blogowała. Na Instagramie - Karolina Resztak, która również mega się rozwinęła. Jeśli chodzi o zdrowe żywienie to Basia Sas albo Martyna Szpaczek, dzięki nim zrozumiałam, że słowo dieta nie musi się kojarzyć z takimi restrykcyjnymi dietami. Jest jeszcze jedna dziewczyna, blogerka, której nazwiska nie mogę sobie przypomnieć, na imię jej chyba Paula.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam Wiktorii, chętnie sprawdzę ;)
      O matko :D Dzięki za spis ♥ Sprawdzę dziewczyny i możliwe, że je zaobserwuje ;) Dzieki jeszcze raz.

      Usuń
  5. Lubię takie motywacje, na pewno zajrzę na kanał Lindy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie ♡
    Niestety nie za wiele mam motywacji do zdrowego odżywiania. Wręcz przeciwnie. W pracy na podwieczorek zawsze zamawiamy jakiegoś fast fooda. Od czasu do czasu gotujemy coś sami. Vlogów nie oglądam... Moją największą motywacją jest mąż, lubię gotować, naprawdę lubię gotować i gdy jesteśmy razem to aż chce mi się przyrządzać dobre i zdrowe posiłki ^^ ale kiedy jest za granicą a ja w Polsce... no nie bardzo. Dziękuję, ze dzielisz się z nami swoją motywacją i inspiracją. Chętnie poznam bliżej Lindę :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również witam :D!
      Jejku fast food każdego dnia to masakra dla organizmu :x Może spróbuj je chociaż ograniczyć np. jeść co drugi dzień? Wiem jak czasem bywa w pracy, brak czasu i wielki głód ;) Ale w długoterminowym rozliczeniu nie jest to dobre :c
      Uuu to fajnie :D Gotujecie razem z mężem?
      Również pozdrawiam ♥

      Usuń
  7. Uwielbiam poznawać i czytać o takich osobach . Musiałam dodać anonimowo bo inaczej komentowane mi nie działa u ciebie Venus

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio też miałam ten problem :/ Nwm co się dzieje z bloggerem..
      Ja również lubię czytać o takich osobach :D

      Usuń