Cześć, cześć!
Nie mogę uwierzyć, że już jest czerwiec! Za miesiąc mam obronę inżynierską. Więc w najbliższym czasie prócz postów prawdopodobnie zniknę z bloga. Jednak mając ostatnie dni wolnego postanowiłam pobawić się makijażem. Moim postanowieniem było zrobić wiosenny ale szalony makijaż tak jak pisaliście mi w komentarzach co chcielibyście zobaczyć. Głównym punktem makijażu były dwie paletki z Avonu. Jeśli jesteście ciekawi mojej dokładnej opinii, zapraszam do czytania!
W ostatniej paczce dostałam również dwie paletki w pastelowych odcieniach. Pastele są szczególnie ciężkie w produkcji dlatego byłam ciekawa tych maleństw ;) Jedna jest w odcieniach miętowych a druga w różach.
Jeśli, któryś z produktów, np. szminka lub też tusz do rzęs, się wam spodobała, podsyłam link gdzie możecie znaleźć te jak i inne produkty ;) Promocje Avon
Poniżej wrzucam również swatch'e cieni. Na początku bardziej zaintrygowała mnie miętowa paleta dlatego bez żadnych testów uznałam, że w tej kolorystyce zrobię makijaż. W palecie są trzy cienie matowe. Myślałam więc, że na ich bazie zrobię makijaż. Nie udało się ponieważ każdy przy nakładaniu na powiekę rozblendowywał się do tego samego odcienia. Widać to szczególnie na zdjęciach makijażu na zamkniętym oku. Uznałam więc, że podratuję ten makeup różowy m z drugiej palety. Ten odcień był trochę lepszy ponieważ mogłam uzyskać podobny odcień jak w paletce, jednak nie dało się go bardziej budować. Przejdźmy do błysków. W miętowej palecie mocno liczyłam na ten zielonkawy świecący cień. Niestety jest on z obu palet chyba najgorszy. (Swatch niżej, drugi od góry) Użyłam więc srebrnego do rozświetlenia wewnętrznego kącika. Wygląda dobrze. Brakowało mi jednak jeszcze czegoś na górnej powiece. Dodałam wrzosowego odcienia z różowej paletki, który praktycznie znikł. Uznałam więc, że zrobię kreskę z cienia. Tak, takie rzeczy można zrobić samemu ;) Wybrałam ponownie ten srebrny. I te cienie również średnio sprawdzają się do robienia z nich eyelinera.
Czy te palety są bezużyteczne? Dla mnie tak. Myślę jednak, że sprawdzą się u osoby, która lubi jednokolorowy makijaż z delikatnym błyskiem. To znaczy jeden matowy cień na całą powiekę i rozświetlenie w wewnętrznym kąciku.
Makijaż dopełniłam jeszcze kilkoma elementami. Na dolną powiekę nałożyłam różową kredkę, która całkiem w porządku się sprawdziła. Mi osobiście nie do końca pasuje ten kolor. Ale myślę, że fajnie go ogram jak nałożę tą kredkę jako baza pod cienie na powiece ruchomej.
Do wykończenia oczu użyłam również tuszu Legendary lengths mascara Avon. Muszę przyznać, że fajnie wytuszował mi rzęsy. Nie skleił ich i nie kruszył się po kilku h. Mam również niebieski tusz (!) i już zastanawiam się do jakiego makijażu go wykorzystać ;)
Kolejnym elementem była szminka. Odcień nie zgrywa się w 110% z oczami, ale uznałam już, że zrobię makijaż jednej marki ;) Odcień jest na prawdę ładny i formuła jest bardzo komfortowa. Myślę, że bardzo się z nią polubię i będę stosować do brązowych makijaży ;) Wtedy ten odcień bardziej się sprawdzi. Jeśli, któryś z produktów, np. ta szminka się wam spodobała, podsyłam link gdzie możecie ją znaleźć oraz wiele innych produktów ;)
Promocje Avon
Poniżej dorzucam jeszcze kilka zdjęć makijażu. Możecie napisać mi w komentarzach czy wolicie takie posty mieszane czy jednak oddzielnie makijaż a oddzielnie recenzję produktów. Sama wiem, że fajnie widzieć od razu produkty opisany jak i to jak sprawdza się w użyciu. Jednak wtedy te posty potrafią być prawdziwym "tasiemcem" ;)
Do zobaczenia!
Wow, jakie ładne kolory. Rewelacyjnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńPięknie wyglądasz :D
OdpowiedzUsuń♥♥♥
Usuńpiękny ;)
OdpowiedzUsuńDzięki ;D
UsuńŁadnie wyszło.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za obronę. :)
Podziękuję jak się wszystko uda ♥
UsuńTrzymam kciuki za obronę :)
OdpowiedzUsuńMakijaż piękny- te kolory pasują do Twojej tęczówki :)
P.S. widzę że kolorówkę, Avon dalej ma kiepską :)
Pozdrawiam
♥♥♥
UsuńNiestety tak :/ Pielęgnacja jest niezła ale kolorówka w moim przypadku zostanie rozdana po znajomych. Te kosmetyki się tylko u mnie zmarnują bo nie używam takiej jakości produktów.
Cienie z Avonu niestety nigdy "mocą" nie grzeszyły. Ale też krzywdy sobie nie zrobi nawet najmniej wprawna osoba 😉
OdpowiedzUsuńTo też racja ;) Na pewno są dobre dla osoby początkującej tak jak mówisz.
UsuńCiekawy wpis i super makijaż. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękny delikatny makijaż;) powodzenia na obronie;)
OdpowiedzUsuńPodziękuję jak się wszystko ładnie uda :D
UsuńCiekawy wpis. :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńŁadne, pastelowe kolory :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńBardzo ładnie wyszło. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńJa używam bardzo mało kosmetyków. Mam tłustą cerę, więc ją nawilżam i matuję. Nakładam lekki, rozświetlający, prawie nie zauważalny fluid, krem pod oczy ze świetlikiem, czy pietruszką. Podkreślam delikatnie oczy i stosuję hennę na rzęsy, i brwi... Stawiam na naturalność. Staram się pić dużo wody, często się też uśmiecham i mam mimiczne zmarszczki, ale się nimi specjalnie nie przejmuję. Kiedyś kupowałam w Avonie. Był tam taki fajny krem brzoskwiniowy. Bardzo go lubiłam, bo przepięknie pachniał i był bardzo lekki :) .
OdpowiedzUsuńTaki naturalny makijaż też jest świetny :D Na co dzień również taki stosuję ;) Tutaj owszem takiego nie pokazuje ponieważ aparat dużo 'zjada' jeśli chodzi o makijaż i ciężej jest mi pokazać ładnie delikatny makeup.
UsuńI tak dalej rób :D! Uśmiech do najpiękniejszy kosmetyk czy biżuteria dla każdego :)
Wyglądasz ślicznie - delikatnie i kobieco :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękny makijaż stworzyłaś. Podobają mi się kolory paletek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;D
UsuńOh, you look stunning!! Love the makeup look :)
OdpowiedzUsuńLots of love,
Krissi of the marquise diamond
https://www.themarquisediamond.de/
Thank you so much :D!
UsuńBardzo ładnie wyglądają powieki w tych pastelowych odcieniach. Obydwie paletki mają śliczne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Również pozdrawiam :)
UsuńUwielbiam miętowe odcienie, szkoda, że paleta z nimi się nie sprawdziła ;<
OdpowiedzUsuńMogłaby mieć lepsza pigmentacje :/ Te cienie niestety trochę giną.
UsuńAdorable shades. This make up look is so beautiful... kisses
OdpowiedzUsuńhttp://www.ioannesbaby.com/
Thanks ;)
UsuńWhat beautiful makeup! Lovely colors.
OdpowiedzUsuńThank you so much :D!
UsuńPrzepiękny :) Bardzo lubię takie kolorki :)
OdpowiedzUsuńTo fajnie :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPolecam przeczytać jeszcze raz post i sie zastanowić czy faktycznie z tego wynika, że się sprawdziły :)
UsuńPiękne kolory i makijaż, ale Avon, to nie moja bajka ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem ;)
UsuńTwój szalony makijaż wcale nie jest taki szalony- może ciut mocniejszy, ale mieści się jeszcze w tych "normalnych" Mnie się podoba, choć prawie wcale się nie maluje;) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMyślę, że taki efekt jest poprzez to, że cienie są kiepskiej pigmentacji ;)
UsuńTo właśnie zależy co kto lubi :D Z doświadczenia jak maluję kogoś, wiem, że to co dla mnie jest średnim makijażem dla kogoś często jest mocnym. Dlatego mam dwie skale, dla siebie i dla innych ;)
OdpowiedzUsuńYou look fantastic! The colors are very pretty!
OdpowiedzUsuńThanks!
UsuńNiczym prezenterka z telewizji. ;)
OdpowiedzUsuńHehhe dzięki ;D
UsuńAle piękny makijaż! Ja też chętnie sięgam po cienie Avonu.Długo się trzymają :)
OdpowiedzUsuńJakich palet używasz :D?
Usuń