wtorek, 12 kwietnia 2016

Review #6: Blush Satin Touch HD Ingrid Beauty Innovation

Witam.
Szukałam delikatnego, ale widocznego różu na co dzień. Trafiłam na tanią firmę Ingrid. Nigdy nie słyszałam o niej dlatego postanowiłam go wypróbować. 
Jeśli też jesteście ciekawe opinii różu to zapraszam do dalszego czytania.
,,Aksamitny róż do policzków Satin Touch z rozświetlającymi drobinkami doskonale podkreśla kości policzkowe i delikatnie rozświetla cerę. Nadaje jej naturalny, zdrowy koloryt. Zawarte w kosmetyku pigmenty współgrają ze światłem, dopasowywując w ten sposób intensywność koloru. Unikalna formułą soft complex sprawia, że Satin Touch jest jedwabiście gładki i miękki. "
Zgodność z opinią producenta. Aksamitny, bardzo delikatny. Drobinki rozświetlające są tak małe, że wręcz niezauważalne. Jest bardzo naturalny i nie rzuca się w oczy. 5/5

Opakowanie. Twardy plastik. Daje wrażenie porządnie wykonanego produktu. 5/5

Spełnianie głównego zastosowania. Co do nadania policzkom promiennego różowego cienia jestem średnio zadowolona. Na pewno wykończę ten produkt. Jednakże nie kupię go ponownie. 2/5

Trwałość i zachowanie na skórze. Jest bardzo delikatny. Niestety też wręcz za słabo. Pigmentacja jak dla mnie nie zadowalająca. Musze nałożyć go sporo aby było go coś widać. Myślę, że to dobry produkt dla osób początkujących. Nie da się nim zrobić sobie krzywdy. Co do trwałości, trudno to określić bo sama nie wiem kiedy znika. Jak dla mnie jest on bardzo słaby. 1/5

Dostępność. Można znaleźć go online jak i stacjonarnie. Nie wiem jednak czy Ingrid jest w Rossmanie, chyba nie. 4.5/5

Cena i wydajność. Róż kosztuje 8 złotych. Jak za tą delikatność to dobra cena. Nie będzie nam szkoda tych paru złotych. Co do wydajności to zależy jak go używamy. Jeśli chcemy bardziej widoczny efekt no to więcej zużyjemy. 3/5

Podliczając uzyskał on 21.5/30 punktów. Uratowały go punkty za jakoś wykonania. Myślę jednak, że to trochę za dużo. Jest średni, a z punktów wyszło, że jest lepszy nić średni. Co do tego czy go polecam... Polecam wy testować i pomacać w sklepie ;) Jeśli was przekona jako delikatny róż na co dzień to na pewno się nada.

xoxo ♥

49 komentarzy:

  1. Ja nie korzystam z różów,bo mam naturalnie takie różowe :D Więc u mnie tylko leżą,chyba że mamie się jakiś spodoba ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam go kiedyś i niestety muszę się z Tobą zgodzić. Nic praktycznie nie dawał na mojej twarzy. Nakładałam, nakładałam i mimo to mało co go było widać, a nawet jak już coś zostało to zaraz znikało bo trwałością to on nie grzeszył :)
    Ściskam mocno :)

    Zapraszam do mnie ) Reaguję na każdą obserwację :)
    vademecumpiekna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie lubię różu na policzkach, mi zdecydowanie nie pasuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też średnio lubię, ale matowy bardzo chciałam spróbować. Bo świecącym różom mówię stanowczo NIE!

      Usuń
  4. Nigdy nie miałam tego różu i raczej się na niego nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No to dla mnie skoro nie zrobi się nim krzywdy :)
    Delikatność również dla mnie dobra.
    Kisiel truskawkowy

    OdpowiedzUsuń
  6. Hello from Spain: great review, We keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  7. Słabiutko z ta trwałością, ładnie się prezentuje, ale ja nie znosze tak delikatnych róży, trzeba sir nameczyc, żeby było widać efekt.. Szkoda :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem ;/ Wolę uważaj (aby krzywdy nie zrobić plamą) niżeli męczyć męczyć i męczyć się cały czas.

      Usuń
  8. ale z fluidow ingrid, w wersji drozszej bylam nawet zadowolona (cena nie wyzsza niz 25zl)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja bardzo lubię róże naturalne z LL :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hmm będę musiała chyba zobaczyć go w sklepie zanim zdecyduję się na zakup. Ale wyglądem mnie jak najbardziej zachęca! :P
    emmadeline.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie używałam nigdy takich rzeczy ale najwyższy czas zacząć być może skuszę się na niego :)

    Truskaweczka

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja ogólnie nie używam różu więc nie kupiłabym :)
    Zapraszam Mój Blog :)

    OdpowiedzUsuń
  13. a ja rózu nie używam :D
    http://mypink-glasses.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam go i też średnio jestem zadowolona:)

    racjonalny empiryk - klik

    OdpowiedzUsuń
  15. Od różu jestem uzależniona, uważam że taki niewinny kosmetyk niesamowicie ożywia i dodaje blasku całemu makijażowi.
    Jeśli możesz kliknij u mnie w najnowszym poście.

    ---------------------------
    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeszcze nie przekonałam się do różów i bronzerów. Konturowanie twarzy jest mi nieznane, ale na pewno, jeśli kiedyś będę chciała spróbować, to kupię tanie kosmetyki, chociażby po to, aby gdy mi się znudzi, nie leżały na darmo :)
    >foxydiet<

    OdpowiedzUsuń
  17. Za taką cenę to mogłabym kupić i wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wygląda bardzo ciekawie ;)
    Zapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)

    veronicalucy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Szkoda ze swatche nie zrobiłaś :) ogólnie całokształt jest całkiem ok :)
    Ja sobie obiecałam zacisnąć pasa w kwietniu :P i nie kupować kolorówki a promocje w Rossmannie kuszą heh :) dobrze że mam kilka róży. Ale ten bym chciała choć pomacać :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie używam, ale jakbym miała kupować to w sumie zastanowiłabym się nad tym właśnie przez tą jego delikatność, fajna recenzja!

    Obserwuje i zapraszam do siebie KLIK!

    OdpowiedzUsuń
  21. Nigdy nie korzystałam z róży.

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałam ten róż ale mi nie pasuje :D
    wzajemna obserwacja?
    lady-angelque.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetnie wyglądają <3
    Jeśli zaobserwujesz mojego bloga odwdzięczę się tym samym
    Buziaki x
    http://karolinyjia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. ja nie używam różu, ale fajnie, że wyraziłaś swoją opinie ;) przynajmniej inni będą wiedzieli.
    pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz, zaobserwujesz xkroljulianx

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja naturalnie mam rumieńce na policzkach, ale taki delikatny róż byłby fajny ;)
    Może wspólna obserwacja? Ja już obserwuje ;D
    http://bleedingoutforyou.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja jakoś nie mogę się przekonać do różów ani bronzerów ;/
    http://dzastinnel.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. ostatni kupiłam sobie róż ale chyba raczej mi on nie pasuję :) Fajny post
    http://minauro.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. ja osobiscie nie lubie rozow , mi ni pasuja za bardzo do karnacji
    http://happinessismytarget.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. Też nigdy nie słyszałam o tej firmie ale ładny kolorek!

    Pozdrawiam i zapraszam :)
    Mój Blog

    OdpowiedzUsuń
  30. ja ma róż z Lovely i na moich policzkach trzyma się cały dzień:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja posiadam róż z Bell i bardzo go lubię. Muszę spróbować też tego z Ingrid.
    Zapraszam na bloga(nowy post): http://stylessana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. bardzo fajny róż delikatny ,mięciutki ,wydajny ,łatwo się rozprowadza ,daje ładny kolor ,,fajne poręczne opakowanie.kupiłam go niedawno i już jestem z niego zadowolona .

    Pozdrawiam
    Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
    PS: Obserwuję i liczę na rewanż

    OdpowiedzUsuń