Witam moich miłych!
Dzisiaj jest wyjątkowy dzień. Pochwalę się dla was krótką relacją z panieńskiego mojej przyjaciółki!
Wspólnie z panną młodą zaplanowałyśmy gdzie pojedziemy i dałyśmy jej do wyboru kilka hoteli. Reszta była już dla niej tajemnicą.
Wspólny weekend zaczęłyśmy od dojazdu do poznania. W jego trakcie dostałyśmy prezenty od Leny ♥ Jeszcze raz dziękuję! Na miejscu Lena dostała od nas zaproszenie na już rozpoczęty wieczór, bingo oraz listę zadań ;) Papeterię ja robiłam. Poniżej możecie zobaczyć jak to dokładnie się prezentowało. Listę zadań wzięłam w dużej mierze z internetu. Kilka punktów zostawiłam. Mimo wszystko lista i tak była ciężka :D
Później wybrałyśmy się na azjatyckie jedzenie. Miało być sushi ale niestety nie było miejsc w restauracji dla 5 osób... i padło na azjatyckiego kurczaka. Był świetny. Każda z nas wzięła coś innego i każda z nas miała na prawdę wyśmienite danie. Byłyśmy w Masiso.
Następnie zaczęłyśmy się wspólnie szykować nie wieczór, kąpać, malować. Na koniec przyszedł czas na sesje zdjęciową. Z tego momentu macie zdjęcia powyżej i poniżej.
Noc spędziłyśmy na tańcu i zabawie. Kolejnego dnia już na spokojnie wybrałyśmy się na rynek i na śniadanie. Widziałyśmy również koziołki w południe. Na koniec odwiedziłyśmy jeszcze beach bar nad Wartą. Tam grałyśmy w specjalną grę Piotrusia oraz w Uno.
Potem czekała nas podróż do domu. Mnie troszkę dłuższa bo do Łodzi.
Weekend spędziłyśmy na prawdę super. Będę długo wspominać ten weekend.
Do zobaczenia!
Angelika
Super! Wspaniałe wspomnienia na lata.
OdpowiedzUsuńNigdy nie organizowałam "typowego" wieczoru panieńskiego, ani nie brałam w takim udziału. Jak do tej pory z rodziny i znajomych jestem pierwszą mężatką :D
OdpowiedzUsuńA mój panieński był połączony razem z kawalerskim mojego męża i wyglądało to tak, że nasi goście weselni zrobili nam przyjęcie niespodziankę 2 tygodnie przed ślubem, kiedy ja byłam chora i ledwo żyłam, więc nie mam zbyt dobrego doświadczenia z tym związanego :P
To był super panieński . Ładne kobiety ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno bawiłyście się ekstra i miło spędziły czas :) Gratuluję pomysłów, pozdrawiam i życzę Ci Angeliko wspaniałego nowego tygodnia!
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie!
OdpowiedzUsuńSuper.
OdpowiedzUsuńSuper wypad :D
OdpowiedzUsuńWidać, że świetnie się bawiłyście i super spędziłyście czas :-)
OdpowiedzUsuńSuper taki weekendowy wypad, będą piękne wspomnienia na lata. Fajnie, że się ubrałyście na czarno, przyszła panna młoda ładnie się wybijała na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś, ze dwa lata temu byłam atrakcją dla Panny Młodej, jestem stylistką i dziewczyny złożyły się na moją usługę stylizacyjną. Byłam u nich na drugi dzień, na śniadaniu panieńskim, Młodej wykonałam analizę kolorystyczną oraz sylwetki, wszystkim analizę sylwetki, porozmawiałyśmy o modnych kolorach i trendach. Dziewczyny były bardzo zadowolone, a Młoda zachwyconą taką atrakcją.
OdpowiedzUsuńPiękny wyjazd. Wspomnienia zostaną mną długo
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie z zielonych stron
Super jest ta kartka z wyzwaniami :)
OdpowiedzUsuńWidać, że wspaniale się bawiliście. A przygotowania- jak choćby przygotowana papeteria- dodatkowo podkreśliły ten wyjątkowy czas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Miłego dnia