Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Running. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Running. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 2 czerwca 2024

Dlaczego zaczęłam biegać!?


Cześć!
Jak zaczęłam biegać? A raczej, dlaczego?

Dlaczego warto biegać?
Przede wszystkim dla własnego zdrowia! Pamiętam jak w szkole mój Pan od WF opowiadał nam, że ludzie ćwiczą, jeżdżą na rowerze, podnoszą ciężary a zapominają ćwiczyć najważniejszy mięsień czyli serce! Coś w tym jest. Dodatkowo redukcja stresu, dotlenienie, poprawa kondycji, wzmocnienie mięśni oraz postawy ciała. Plusów jest na prawdę wiele. Dodatkowo jest to tak proste i oczywiste. Nie potrzebujemy dosłownie nic aby móc zacząć biegać. Oczywiście fajniej biega się w neonowych butach i zegarku sportowym, ale nic z tego nie jest obowiązkowe.

Moja przygoda z bieganiem jest ciężka. Nie jest to moja ulubiona forma ruchu bo początek nie jest absolutnie przyjemny jak np. z rowerem. Ciężki oddech, zadyszka, bolące nogi, gorąco! Trzeba wyrobić sobie na początku kondycję aby móc zacząć czerpać z tego przyjemność. 

Kiedyś, z 5-7 lat temu miałam podejście i biegałam przez miesiąc ale ode chciało mi się po jednym biegu w 30 stopniach... kiedy to prawie zemdlałam. No nie dziwie się sobie :D Kolejne podejście było w zeszłym roku na jesień. Niestety miałam zbyt niską silną wolę i przy śniegu nie miałam ochoty biegać na zewnątrz. Trochę biegałam na bieżni ale nie jakoś regularnie. Na wiosnę zrezygnowałam natomiast z cardio oraz biegania. I nadszedł kwiecień. Cały czas miałam w głowie, że fajnie byłoby zacząć biegać, mieć lepszą kondycję i móc jeść więcej! Hahha :D To jest największy tego plus. Dodatkowo teraz wiele osób biega i to mnie też super motywowała. Tiktok biegowy jest świetny. Oglądam też WK od czasu do czasu, na temat ich treningów biegów. Polecam również Agasavę! Świetna dziewczyna i tak samo kiedyś nienawidziła biegać a teraz to jej główna pasja :D I przebiegła swój pierwszy półmaraton w Berlinie po roku biegania! Mega motywacja. Tak samo Anna Karcz, która w 3 czy 4 miesiące przygotowała się do Ultra maratonu o.o Szok. I takie właśnie osoby popchnęły mnie do biegania.

A jak zaczęłam?
Biegałam na bieżni koło akademika. Zaczęłam od serii 5 kółek biegu i 1 marszu i takich serii robiłam 3. Tak przez około 2-3 tygodnie a potem zaczęłam dodawać kolejne serie aby z 20-25 min dojść do 40-45 min marszobiegu. Nie jestem specjalistką od planów. Biegam wolno. Mam zegarek mi band, który wskazuje mi puls tak więc wiem, że puls fajnie wzrasta i kalorie również się palą! To jest też fajny aspekt, że po bieganiu mogę sobie zobaczyć jak to dokładnie mi poszło!

Czy biegam szybko? No nie. Ale nie na tym mi teraz zależy :D Chcę się wkręcić i móc biegać 1h. To mój cel na ten rok. Może jakiś udział w biegu na 5-10 km jesienią? Kto wie. Póki co jest to świetny sport dla polepszenia swojej kondycji i dodatkowego spalania kalorii na tej mojej redukcji.

A wy jakie sporty uprawiacie :D? Dajcie znać.

Angelika 

poniedziałek, 28 maja 2018

16.Bieg Ulicą Piotrkowską Rossmann Run.


Witam!
Dzisiaj troszkę nie typowo, przychodzę z fotorelacją z biegu, który odbył się w sobotę. Niestety z przyczyn czasowych dopiero dziś dodaję zdjęcia. Jednakże musicie mi uwierzyć, że wybranie kilku zdjęć spośród 300 jest na prawdę trudne.
Do tematu... Bieg odbył się w sobotę w Łodzi. Od Manufaktury do Muzeum Włókiennictwa i z powrotem do Manufaktury ulicą Piotrkowską. Całość miała długość 10 km. Aż lub tylko. Również chciałam się zapisać. Jednak z przyczyn braku czasu na treningi, nie zapisałam się. Nie chodzi o fakt, że nie mam kiedy biegać. Do 10 km trzeba również dobrze się przygotować. Jak do każdego biegu. Niezależnie czy jest to 5 km czy maraton. Wolałam nie ryzykować. Planuję zapisać się na najbliższe 5 km.

 Przed biegiem wybrałam się na krótki spacer po Łodzi. Dlatego kilka zdjęć jest nie na temat. Chyba mi to wybaczycie.
Chciałam przejechać tramwajem na start biegu. Jednak nie zdążyłam na ostatni kurs. I dlatego też stałam w połowie trasy gdzie był zwrot kierunku a także wodopój. Mimo wszystko udało mi się zrobić kilka fajnych zdjęć. Nie jestem mistrzem fotografii a tym bardziej fotografii sportowej. Zdjęcia nie są idealne. Jednak uchwycić dobrze człowieka w biegu to jest sztuka.
Przy zwrocie kierunku biegu stała również grupka osób grająca na bębnach, która dopingowała osoby biegające. (zdjęcie niżej).







Pierwsza osoba, która dobiegła do połowy. Przed pierwszym zawodnikiem jechał również samochód z kamerą TV.

Jedni z pierwszych na połowie.









Pan, który za robienie zdjęć jako jeden z nielicznych obdarował mnie uśmiechem. Bardzo miły gest. Pozdrawiam serdecznie!






Bieg miałam obserwować około 15 minut. Koniec końców zostałam na całości. Nie mogłam się napatrzeć na te wszystkie osoby. Z jaką radością biegną. Jak widać na koniec zostało wiele resztek butelek. Bez obaw wszystko potem zostało wysprzątane. Jednak bardzo podoba mi się to zdjęcie. Coś nie spotykanego.
Mam nadzieję, że każdy dobiegł do mety w satysfakcjonującym czasie.
xoxo

niedziela, 8 października 2017

Autumn run.

Witam! Twoja forma wcale nie musi jesienią spadać wraz z liśćmi. Z końcem lata rozpoczyna się najlepsza dla biegaczy pora roku! Wykorzystaj ją optymalnie i dalej rób szybkie postępy, bez względu na to, od jak dawna trenujesz i jakie stawiasz sobie cele.
Moja kondycja przez wakacje nie była cudowna. Może wręcz się pogorszyła? Nie mam pojęcia. Chcę jednak zdobyć swój cel i biegać całą zimę. Nie jest to łatwe. Ale małymi kroczkami dam radę. Na sam początek chciałam w kilka zdań opisać jesienne bieganie. Czyli czym się różni niż to w lecie. I dlaczego warto to wykorzystać. 
Jesień to najlepsza pora dla biegania. Wciąż jest wystarczająco ciepło na szorty, a jednocześnie na tyle chłodno, aby nie zniechęcać się do zwiększania tempa. Dodatkowo właśnie minęło lato, podczas którego dużo trenowałeś i osiągnąłeś swój roczny szczyt formy. 

poniedziałek, 6 marca 2017

What does running our body and spirit?

Wstaję. Na budziku godzina 8:12. Pierwsza myśl w głowie ,,sobota na którą czekałam cały tydzień a wstałam tak wcześnie...". Jem śniadanie, przebieram się, sprzątam pokój. Zajmuję się blogiem i lekcjami - moja praca. Obiad. Popołudniowe lenistwo. I pojawia się myśl w głowie ,,nie chce mi się iść biegać, i tak nie ma efektów". Myślę, że każda osoba, która biega, ćwiczy itd. ma z tym do czynienia. Są dni gdy wstajemy i naszym celem dnia jest trening a innym razem trening jest dla nas ,,śmiercią". Każdy tak ma. Nie ma co się tego wstydzić albo też się tym chwalić. Dziś chciałam poruszyć jednak inny temat, a mianowicie efekty.

środa, 1 lutego 2017

Running in the winter. Some basic tips on how to prepare.

Dzień dobry!
Całą zimę przymierzałam się do biegania. To najszybszy i najprzyjemniejsze sposób na odchudzenie. Chociaż prędzej i co cenniejsze to nabierzemy lepszej formy. Wydolność płuc się zwiększy i wiele, wiele innych plusów. Oczywiście bieganie zimą sprawia dla osoby początkującej dużo więcej problemów niż latem. Latem gdy jest ciepło, sprawa jest prosta. Wkładamy strój sportowy, wygodne buty i do dzieła. Zimą jest gorzej. Temperatura oraz śliskie podłoże może wydawać się sporym wyzwaniem. Czy tak na prawdę jest? Zapraszam na dalszą część.