wtorek, 26 kwietnia 2016

Rossmann - 49%, Insta fit inspirations, make-up artist you need to know.

Witajcie <3
Dostałam sporej weny i mam dla was kilka wiadomości. Zapraszam do czytania <3

Druga mała wiadomość do was odnosi się do przeceny w Rossmannie -49%.
Szukałam fajnego korektora. Znalazłam dwa zadowalające mnie w stu procentach. Przy pierwszym okazało się, że żaden kolor nie za dobrze mi pasuje. Drugi, wyszukałam dobry kolor. I oczywiście pojawił się problem dostępności. Chciałam was uczulić na otwarte opakowania! Ja w 10 sztukach nie znalazłam ani jednego zamkniętego. Pytając Panią ekspedientkę dostałam odpowiedź, że wszystko co jest na szafie to jedyne co mają. Dotknęły mnie w tym dwa fakty.
1.Bardzo wiele osób otwiera produkty zamiast poszukać testera, które były. A potem sporo osób niedoświadczonych bierze produkty otwarte. To może nic, ale stojąc przy szafie obok była kobieta która testowała szminkę. Dzięki Bogu z testera... ale na własnych ustach. Rozumiem dopasowanie, sprawdzenie idealne. Ale dziewczyny, te zarazki... Nie zależy nikomu na tym, że można zarazić się jakimś syfkiem? 
Produkty testujemy na dłoni. Podkład na żuchwie, ale zmywamy go. No i co ważne, bierzemy zamknięte produkty. Ja bynajmniej obmacanych nie kupuję.
2.Szał -49% polega tylko i wyłącznie na tym aby wyzbyć się produktów, które mogą zalegać i ich termin ważności może się zbliżać. Bardzo fajny patent marketingowy. Owczy pęd. Kupując normalnie w Rossmannie coś raz na 2 miesiące, teraz w 3 dni kupię za cały rok. I dodatkowo pomogę wysprzątać szafeczki. Nie jest to nic złym bo jednak większość jest dobra i nie zdarzają się sytuacje starych itd. Jednakże nie wiem czy większość z was wie, że wpada w ten szał ;D

KlaudiaNikolaMonikaHania
Często pojawiają się tutaj posty z serii ,,Insta fit inspirations". Zauważyłam, że bardzo wielu z was nie podoba się fakt, że zdjęcia, które wam ukazuję przedstawiają dziewczyny w tzw. ,,odcince". Chciałam troszkę je wytłumaczyć i naprostować tą sprawę. Dziewczyny, które startują w zawodach redukują do tak chudego wyglądu tylko chwile przed zawodami. A zawody wybierają same. Czasem mają co pół roku, a czasem co 1.5 ;) Co do tego, że jest to nie zdrowe i niszczy organizm, zgadzam się. Dlatego nie każdy to robi :) Fit maniaczki z instagramu dzielą się na dwie podstawowe grupy; normalne fit dziewczyny, które chcą tylko wyglądać smukło i z lekkim zarysem, a także trenerki, które trenują w celu fajnego wyglądu ale przede wszystkim wystąpieniu na scenie. Ja ukazuję te drugie ponieważ, one zazwyczaj mają bardziej profesjonalne konta. Pojawia się więcej filmików z ćwiczeniami czy też mają dużo większą wiedzę. Jako, że widzę jak pragniecie normalniejszych dziewczyn, zmienię to. Wzięłam do serca wasze zdania i będę bardziej urozmaicać :)
A teraz kilka zdjęć normalniejszych figur (u góry).

Nie odchodząc od makijaż-owych spraw, chciałam wam wspomnieć o moich autorytetach w tej dziedzinie.
Dwie młode dziewczyny (Huda 32 lat Dubaj i Goar 22 lata Rosja), które mają niesamowity talent do tworzenia idealnego makijażu. Uprzedzając zniesmaczenia, idealne wieczorowe i telewizyjne. Nikt na co dzień nie nosi kreski wyciągniętej na półtora oka.  Jednakże talentu im nie można odmówić. Jeśli interesujecie się makijażem i ich nie znacie? No cóż... wyjdźcie xD To królowe instagramu i nie znać ich to wręcz grzech.
A wspominam o nich ponieważ nagrały ostatnio razem film na youtube i chciałam polecić wam obejrzenie. I dla mnie to wielka rzecz, że w jednym nagraniu są dwie wspaniałe osoby.
xoxo ♥

80 komentarzy:

  1. Przeraziło mnie to, że ktoś sprawdzał szminkę w sklepie na swoich ustach. Fuuu... nigdy bym nie kupiła otwartego produktu, chyba, że przypadkowo :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze sprawdzam :/ Najgorsze są produkty bez zabezpieczeń i trzeba na wyczucie wziąć czy było mocno dokręcone ;x

      Usuń
  2. Nice Post, but you find some colors or anything else you can visit http://www.aucouponcodes.com.au/ this is a worldwide site.

    OdpowiedzUsuń
  3. Co do promocji w Rossmanie, zdaję sobie sprawę na czym ona polega, ale nic widzę w tym nic złego. Jeżeli kupuje produkt z dobra datą ważności to tym lepiej dla mnie jeżeli kupię go prawie połowę taniej i dzięki temu mogę skusić się na droższe kosmetyki, na które bez promocji bym się nie skusiła :)
    Co do otwierania produktów w zupełności się z Tobą zgadzam... Faktem jest, że nie każdy produkt a tester, ale to nie oznacza, że można go otwierać a później odkładać na półkę. Ale co sie dziwić klientkom, skoro sprzedawczynie też tak robią...

    OdpowiedzUsuń
  4. ha ja do rossmana nawet nie zaglądam by nie zgłupieć xd

    OdpowiedzUsuń
  5. Potrzebuję motywacji do ćwiczeń..

    OdpowiedzUsuń
  6. Z tą promocją w Rossmannie masz sporo racji, bo to co się dzieje teraz w drogeriach to istny szał, kobiety kupują po 10 podkladów, 20 tuszy itp a przecież ta promocja jest razy w roku :) Ja już tak do niej przywykłam, że kupuję zapas produktów, ale tak żeby starczyło mi do następnej promocji, żeby nie musieć kupować w cenie regularnej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwa razy :) Jeszcze jedna jest w grudniu. Z tymi samymi przecenami.

      Usuń
  7. Ja zazwyczaj kupuję kosmetyki w małych drogeriach i tam raczej nie są otwierane kosmetyki więc nie mam z tym problemu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię chodzić do małych sklepików. Czasem mają fajne perełki i są bardziej skłonni do sprawdzenia czegoś.

      Usuń
  8. śledzę sama tą pierwszą, ma niesamowity talent do make-upu :)
    tzanetat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie ogarniam ludzi, którzy testują każdy produkt, który popadnie. Też miałam taki problem przy doborze podkładu. Masakra.

    OdpowiedzUsuń
  10. Te zniżki teraz w Rossmannie są świetną sprawą !

    xx

    http://muflier.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja w Rossmannie na razie nic nie kupiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Najbardziej denerwujące w promocjach jest to iż nikt nie używa testerów! Jak można kupić coś na promocji co ktoś inny używa nie zwracając uwagi czy ktoś będzie to chciał kupić czy nie. Jeśli chodzi o podkłady to totalna porażka wszystkie są wybrudzone od testowania. Ludzie albo są ślepi i nie widzą testerów albo nie wiem. Nie rozumiem jak można tak się zachowywać, przecież produktów jest dużo a my nie uciekliśmy z zoo. Ja owszem lubię takie promocje ale przeważnie czekam do ostatniego dnia, może mało zostaje ale nie lubię tłumów. Jenak korzystam z testerów po to one są :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie wybrudzenie podkładów i korektorów to skandal !

      Usuń
  13. No szał jest duży, naprawdę. Ja wiem, że niebawem ma być promocja na wszystkie produkty do oczu co mnie dużo bardziej interesuje :D
    poositivelife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie interesowały najbardziej to twarzy, ale mój Rossmman wszystkich ciekawych perełek nie miał :/

      Usuń
  14. Świetny , motywujący post ! :) Monika jest przepiękna <3 Pozdrawiamy https://agssymi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Idziesz po jedną rzecz do sklepu kupujesz o wiele więcej.. Znane:P
    Pozdrawiam!
    http://fanofbooks7.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Byłam dzisiaj w Rossmanie. Kupiłam sobie tusz :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Lakierów może nie przetestują...może XD.
    http://modoemi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie o dziwo nie ma jakiegoś strasznego szalu w Rossmanie, a jest tylko jeden.
    Byłam w piatek i wzięłam tylko kamuflarz Wibo, bo mi mlody nie dał się rozejrzeć. A tak by mi się jeszcze podkład przydał. Może w czwartek zapoluję na jakieś nudziakowe cienie !

    OdpowiedzUsuń
  19. Huda Kattan jakie usta na tym zdjęciu *o* wspaniałe!

    obserwuję i zapraszam do mnie :)
    http://dezmansowaaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. oj wszędzie o tych promocjach :)

    http://kataszyyna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja rusze do Rossmanna dopiero jak będzie promocja na tusze i lakiery a co do szminek to jak widzę jak inne dziewczyny się malują po czym odkładają na miejsce to aż się odechchiewa kupować

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie wiedziałam o promce w Rossmannie! :O Także cieszę się, że tu zajrzałam! I muszę zwrócić uwagę na te otwarte produkty bo faktycznie raz mi się zdarzyło kupić otwarty już produkt! :/

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja nie zaglądam często do sklepów kosmetycznych bo nie czuję takiej potrzeby :) Mi jedynie potrzebny jest tusz, kredka, cień i podkład :)

    wiktoriakarnecka.blogspot.com <-- Klik

    OdpowiedzUsuń
  24. Takie chamstwo z otwieraniem kosmetyków czy nawet produktów żywnościowych jest wszędzie.
    Po to są testery, żeby używać a niektóre babsztyle (bo inaczej takich kobiet nie potrafie określić) otworzą każdy kosmetyk, bo wszystkie muszą przejrzeć i na końcu nie kupią żadnego. Z produktami spożywczymi też tak jest. To zwykłe prostactwo i chamstwo.

    Dziś kupiłam dwa tusze, miałam kupić cos z droższych, ale stwierdziłam, że bez sensu, bo nawet te tańsze będą mi odpowiadać. I eyliner, czekam teraz na ostatni tydzień promocji, na lakiery i szminki (choć ja używam błyszczyków).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejście do tuszów mam takie samo :) Sprawdzam tylko czy jest wodoodporny i czy ma fajną szczoteczkę.

      Usuń
  25. Dobra wąchanie płynów czy balsamów ale próbowanie szminki na ustach ?? :O

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każda obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  26. To właśnie jest niesprawiedliwe, że zawsze kiedy na coś zbieram to pojawiają się super promocje z których oczywiście nie skorzystam..

    http://aaleksm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Ostatnio wychaczyłam w Rossmanie śliczny brzoskwiniowy lakier do paznokci <3 Taa... to otwieranie pudełek jest straszne :(

    ♥ Pozdrawiam cieplutko♥
    Mój Blog :) ♥klik♥

    OdpowiedzUsuń
  28. Hude Kattan oglądam od czasu kiedy mieszkaliśmy w Egipcie - czyli długo ;) Lubię niektóre jej triki, ale większość jej makijaży nadaje się raczej no wielkie wyjście. Bardzo fajny kanał na YouTube prowadzi również Farah Dhukai. Znajdziesz tam porady dotyczące dbania o skórę, włosy, paznokcie, poza tym makeup i stylizacje - pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo ciekawy post ;) Ja uwielbiam przeceny w rossmannie, zawsze wybieram się wtedy na jakieś długo wyczekiwane zakupy :D
    Fit instagramy i takie inspiracje są świetne. Ja sama prowadzę bloga o takiej tematyce także mega

    http://fit-pasja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja nie kupuje nic z takich promocji :D

    OFFICIAL PATTY (klik)

    OdpowiedzUsuń
  31. A ja nic nie kupiłam na tej promocji w Rossmannie , a Kaję oglądam dobra fit inspiracja i jej chłopak taki pozytywny :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Mi promocja w rossmanie spadła jak z nieba bo akurat musiałam uzupełnić zapasy :)!

    OdpowiedzUsuń
  33. Byłam na przecenie w Rossmannie i jestem zadowolona bardzo z zakupów, jakie poczyniłam :) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja te promocje teraz odpuszczam bo wiem że jak bym weszła to by się to źle skończyło dla mojego portfela :P
    Zresztą produkty do makijazu mam i w sumie po co mi aż taki zapas :). Gdyby to była pielęgnacja to co innego :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Zbijanie wagi rzeczywiście jest męczące. Trenuję nieco inny sport, ale post i tak ciekawy. Promocje mnie nie interesują, ale polecę bloga mojej dziewczynie :D Serdecznie pozdrawiam i zapraszam: wladca-gwiazd.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja nie używam żadnych kosmetyków, więc cała ta promocja zupełnie nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  37. ja ominęłam promocję. co do fit zdjęć - uwilbiam je oglądać, bardzo motywują.
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  38. bardzo inspirujące sa takie zdjecia
    http://happinessismytarget.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  39. Nigdy nie chodzę na promocje jak faktycznie niczego nie potrzebuje
    Zapraszam na mój blog-KLIK

    OdpowiedzUsuń
  40. Z tymi szminkami to mnie trochę uświadomiłaś. Jak pomyślałam, że jakaś osoba mogłaby wcześniej stosować zakupioną przeze mnie szminkę na swoich ustach to aż mi ciarki przeszły. Sama zazwyczaj używam na ręce testera, aby sprawdzić produkt. Z przeceny skorzystałam, ale niestety półki praktycznie były już prawie puste. Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  41. mi tam nie jest potrzebne 10000 produktów do makijarzu :)
    ale taka promocja w rossmanie to dobra sprawa, zwłaszcza, ze nie lubię przepłacac za kosmetyki :)
    Pozdrawiam cieplutko, wpadnij! <3
    http://mojblogok.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  42. Ja w rossmanie już bardzo zaszalałam! Czekają mnie jeszcze usta i paznokcie ;)
    Poklikasz w linki w najnowszym poście?? Z góry dzękuję <3
    Pozdrawiam,
    DZIEWCZĘCO.PL - BLOG
    DZIEWCZĘCO.TV - YOUTUBE

    OdpowiedzUsuń
  43. Bałagan straszny jest w tych dniach w Rossmannie...

    OdpowiedzUsuń
  44. świetny post :3
    http://poziomka1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  45. Najlepszy jest punkt "fit Inspiration"! Sama jestem zorientowana w temacie i muszę piwiedzieć, że obserwuję kilka orłów (w zasadzie orlic Hahahahah) polskiej sceny bikini fitness i mimo, że wiem, że bardzo sobie przed zawodami szkodzą, to i tak podziwiam je za ogrom pracy i zawzięcia :)

    Relacja z Miasta Aniołów. Może wpadniesz? :) California #2

    Pozdrawiam cieplutko
    Julka.bb

    OdpowiedzUsuń
  46. Jak dla mnie te promocje są naprawdę świetne. Jednakże przeraziła mnie ta historia z kobietą, która testowała szminkę na ustach. OKROPIEŃSTWO !
    Jeśli chodzi o fit zdjęcia, uwielbiam je oglądać, są niezwykle motywujące, lubię więc, jak ktoś poświęca post takim zdjęciom czy właśnie motywacjom. ;)

    Pozdrawiam. ;)
    Mój blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  47. jatam nic w rossmannie nie kupiłam teraz :P
    mam prośbę, poklikasz w linki na końcu najnowszego wpisu? :) http://kreconowlosaa.blogspot.com/2016/04/dresslink-wishlist-moze-tym-razem.html

    OdpowiedzUsuń
  48. Ja w Rossmannie nie kupiłam za dużo. Także zwróciłam uwagę na okropne zachowanie dziewczyn


    Truskaweczka

    OdpowiedzUsuń
  49. Nie wiem, jak ktoś może być na tyle nieodpowiedzialny, żeby wypróbować szminkę na ustach... Chyba każdy szanujący się obywatel wie, że to po prostu równe jest zarażeniem się opryszczką i innymi chorobami.
    >foxydiet<

    OdpowiedzUsuń
  50. Ja w tym roku w Rossmannie skromnie :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Niestety, ale rzeczywiście podczas takich promocji w ludziach włącza się jakaś dzicz. Niby nie miałam jakiś większych problemów, poza tym, że przez jedną, starszą panią zostałam wręcz odepchnięta od jednej z szaf. Zapraszam do mnie na bloga, dopiero zaczęłam i bardzo zależy mi na opiniach :* slavicpowerbeauty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  52. ciekawy post, na takie promocje tylko czekam ;p
    zapraszasz http://www.emptyy-promises.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Bardzo denerwujące jest to, że niektóre kosmetyki są rozpakowane i zawsze warto poprosić aby sprzedawczyni wyciągnęła nowy produkt z szuflady o ile jeszcze jest dostępny. A promocja jest bardzo fajna i na pewno warto skorzystać zaoszczędzając pieniążki.

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:
    http://fergin.pl/

    OdpowiedzUsuń
  54. Bardzo denerwujące jest to, że niektóre kosmetyki są rozpakowane i zawsze warto poprosić aby sprzedawczyni wyciągnęła nowy produkt z szuflady o ile jeszcze jest dostępny. A promocja jest bardzo fajna i na pewno warto skorzystać zaoszczędzając pieniążki.

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:
    http://fergin.pl/

    OdpowiedzUsuń
  55. Ach, te wyprzedaże w Rossmanie...i stanie w kolejkach staje się dłuższe :")

    High Five? :)
    http://fridayp.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  56. Ja czekam aż będzie promocja na pomadki;) zapraszam do mnie
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  57. Mega się cieszyłam gdy już się zaczęły :D Super post :D

    OdpowiedzUsuń
  58. Promocję to fajna sprawa, ale to co się dzieje podczas nich to istna masakra.. Moim zdaniem lepiej iść w normalny dzień i na spokojnie zastanowić się,dobrać kolor itp. bo podczas takich akcji nie bardzo jest czas na tego typu sprawy,ponieważ trzeba szybko brać bo inna kobieta może nam to zwinąć. Ja rzadko kiedy chodzę na promocję bo przeraża mnie to :)

    http://makeupwlosypielegnacja.blogspot.nl/

    OdpowiedzUsuń
  59. Bardzo fajny wpis, no mimo, że jestem chłopakiem, to przeczytałem w całości ;)

    OdpowiedzUsuń
  60. Uwielbiam dni kiedy w rossmanie góruje -49% :D

    można wtedy pokupywać kilka świetnych kosmetyków za grosze :D
    http://magda-ola.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  61. Ta promocja jest naprawdę świetna, szkoda tylko że ludzie tego nie szanują i na produkty rzucają się tak jakby były za darmo, uszkadzając je przy tym i odkładając na półkę ;) Obserwuję!
    http://jenny-charlize.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  62. Uwielbiam tą promocję w Rossmannie, ale przeraża mnie amok w jaki wpadają niektóre osoby.. To jak się zachowują, co robią..
    Jeśli chodzi o otwieranie produktów - to jest najgorsze, zero szacunku do pozostałych ludzi i sklepu.. Eh..

    OdpowiedzUsuń