Witajcie <3
Dostałam sporej weny i mam dla was kilka wiadomości. Zapraszam do czytania <3
Druga mała wiadomość do was odnosi się do przeceny w Rossmannie -49%.
Szukałam fajnego korektora. Znalazłam dwa zadowalające mnie w stu procentach. Przy pierwszym okazało się, że żaden kolor nie za dobrze mi pasuje. Drugi, wyszukałam dobry kolor. I oczywiście pojawił się problem dostępności. Chciałam was uczulić na otwarte opakowania! Ja w 10 sztukach nie znalazłam ani jednego zamkniętego. Pytając Panią ekspedientkę dostałam odpowiedź, że wszystko co jest na szafie to jedyne co mają. Dotknęły mnie w tym dwa fakty.
1.Bardzo wiele osób otwiera produkty zamiast poszukać testera, które były. A potem sporo osób niedoświadczonych bierze produkty otwarte. To może nic, ale stojąc przy szafie obok była kobieta która testowała szminkę. Dzięki Bogu z testera... ale na własnych ustach. Rozumiem dopasowanie, sprawdzenie idealne. Ale dziewczyny, te zarazki... Nie zależy nikomu na tym, że można zarazić się jakimś syfkiem?
Produkty testujemy na dłoni. Podkład na żuchwie, ale zmywamy go. No i co ważne, bierzemy zamknięte produkty. Ja bynajmniej obmacanych nie kupuję.
2.Szał -49% polega tylko i wyłącznie na tym aby wyzbyć się produktów, które mogą zalegać i ich termin ważności może się zbliżać. Bardzo fajny patent marketingowy. Owczy pęd. Kupując normalnie w Rossmannie coś raz na 2 miesiące, teraz w 3 dni kupię za cały rok. I dodatkowo pomogę wysprzątać szafeczki. Nie jest to nic złym bo jednak większość jest dobra i nie zdarzają się sytuacje starych itd. Jednakże nie wiem czy większość z was wie, że wpada w ten szał ;D
Często pojawiają się tutaj posty z serii ,,Insta fit inspirations". Zauważyłam, że bardzo wielu z was nie podoba się fakt, że zdjęcia, które wam ukazuję przedstawiają dziewczyny w tzw. ,,odcince". Chciałam troszkę je wytłumaczyć i naprostować tą sprawę. Dziewczyny, które startują w zawodach redukują do tak chudego wyglądu tylko chwile przed zawodami. A zawody wybierają same. Czasem mają co pół roku, a czasem co 1.5 ;) Co do tego, że jest to nie zdrowe i niszczy organizm, zgadzam się. Dlatego nie każdy to robi :) Fit maniaczki z instagramu dzielą się na dwie podstawowe grupy; normalne fit dziewczyny, które chcą tylko wyglądać smukło i z lekkim zarysem, a także trenerki, które trenują w celu fajnego wyglądu ale przede wszystkim wystąpieniu na scenie. Ja ukazuję te drugie ponieważ, one zazwyczaj mają bardziej profesjonalne konta. Pojawia się więcej filmików z ćwiczeniami czy też mają dużo większą wiedzę. Jako, że widzę jak pragniecie normalniejszych dziewczyn, zmienię to. Wzięłam do serca wasze zdania i będę bardziej urozmaicać :)
A teraz kilka zdjęć normalniejszych figur (u góry).
A teraz kilka zdjęć normalniejszych figur (u góry).
Nie odchodząc od makijaż-owych spraw, chciałam wam wspomnieć o moich autorytetach w tej dziedzinie.
Dwie młode dziewczyny (Huda 32 lat Dubaj i Goar 22 lata Rosja), które mają niesamowity talent do tworzenia idealnego makijażu. Uprzedzając zniesmaczenia, idealne wieczorowe i telewizyjne. Nikt na co dzień nie nosi kreski wyciągniętej na półtora oka. Jednakże talentu im nie można odmówić. Jeśli interesujecie się makijażem i ich nie znacie? No cóż... wyjdźcie xD To królowe instagramu i nie znać ich to wręcz grzech.
A wspominam o nich ponieważ nagrały ostatnio razem film na youtube i chciałam polecić wam obejrzenie. I dla mnie to wielka rzecz, że w jednym nagraniu są dwie wspaniałe osoby.
xoxo ♥
Przeraziło mnie to, że ktoś sprawdzał szminkę w sklepie na swoich ustach. Fuuu... nigdy bym nie kupiła otwartego produktu, chyba, że przypadkowo :(
OdpowiedzUsuńJa zawsze sprawdzam :/ Najgorsze są produkty bez zabezpieczeń i trzeba na wyczucie wziąć czy było mocno dokręcone ;x
UsuńNice Post, but you find some colors or anything else you can visit http://www.aucouponcodes.com.au/ this is a worldwide site.
OdpowiedzUsuńThank u :*
UsuńCo do promocji w Rossmanie, zdaję sobie sprawę na czym ona polega, ale nic widzę w tym nic złego. Jeżeli kupuje produkt z dobra datą ważności to tym lepiej dla mnie jeżeli kupię go prawie połowę taniej i dzięki temu mogę skusić się na droższe kosmetyki, na które bez promocji bym się nie skusiła :)
OdpowiedzUsuńCo do otwierania produktów w zupełności się z Tobą zgadzam... Faktem jest, że nie każdy produkt a tester, ale to nie oznacza, że można go otwierać a później odkładać na półkę. Ale co sie dziwić klientkom, skoro sprzedawczynie też tak robią...
ha ja do rossmana nawet nie zaglądam by nie zgłupieć xd
OdpowiedzUsuńPotrzebuję motywacji do ćwiczeń..
OdpowiedzUsuńZ tą promocją w Rossmannie masz sporo racji, bo to co się dzieje teraz w drogeriach to istny szał, kobiety kupują po 10 podkladów, 20 tuszy itp a przecież ta promocja jest razy w roku :) Ja już tak do niej przywykłam, że kupuję zapas produktów, ale tak żeby starczyło mi do następnej promocji, żeby nie musieć kupować w cenie regularnej :)
OdpowiedzUsuńDwa razy :) Jeszcze jedna jest w grudniu. Z tymi samymi przecenami.
UsuńJa zazwyczaj kupuję kosmetyki w małych drogeriach i tam raczej nie są otwierane kosmetyki więc nie mam z tym problemu.
OdpowiedzUsuńJa też lubię chodzić do małych sklepików. Czasem mają fajne perełki i są bardziej skłonni do sprawdzenia czegoś.
Usuńśledzę sama tą pierwszą, ma niesamowity talent do make-upu :)
OdpowiedzUsuńtzanetat.blogspot.com
Nie ogarniam ludzi, którzy testują każdy produkt, który popadnie. Też miałam taki problem przy doborze podkładu. Masakra.
OdpowiedzUsuńTe zniżki teraz w Rossmannie są świetną sprawą !
OdpowiedzUsuńxx
http://muflier.blogspot.com/
Ja w Rossmannie na razie nic nie kupiłam :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej denerwujące w promocjach jest to iż nikt nie używa testerów! Jak można kupić coś na promocji co ktoś inny używa nie zwracając uwagi czy ktoś będzie to chciał kupić czy nie. Jeśli chodzi o podkłady to totalna porażka wszystkie są wybrudzone od testowania. Ludzie albo są ślepi i nie widzą testerów albo nie wiem. Nie rozumiem jak można tak się zachowywać, przecież produktów jest dużo a my nie uciekliśmy z zoo. Ja owszem lubię takie promocje ale przeważnie czekam do ostatniego dnia, może mało zostaje ale nie lubię tłumów. Jenak korzystam z testerów po to one są :)
OdpowiedzUsuńDokładnie wybrudzenie podkładów i korektorów to skandal !
UsuńNo szał jest duży, naprawdę. Ja wiem, że niebawem ma być promocja na wszystkie produkty do oczu co mnie dużo bardziej interesuje :D
OdpowiedzUsuńpoositivelife.blogspot.com
Mnie interesowały najbardziej to twarzy, ale mój Rossmman wszystkich ciekawych perełek nie miał :/
UsuńŚwietny , motywujący post ! :) Monika jest przepiękna <3 Pozdrawiamy https://agssymi.blogspot.com
OdpowiedzUsuńI te jej włosy! ♥
UsuńIdziesz po jedną rzecz do sklepu kupujesz o wiele więcej.. Znane:P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://fanofbooks7.blogspot.com
Byłam dzisiaj w Rossmanie. Kupiłam sobie tusz :)
OdpowiedzUsuńLakierów może nie przetestują...może XD.
OdpowiedzUsuńhttp://modoemi.blogspot.com/
Często jednak tych testerów brakuję :(
OdpowiedzUsuńOUURSELVES.BLOGSPOT.COM -KLIK
U mnie o dziwo nie ma jakiegoś strasznego szalu w Rossmanie, a jest tylko jeden.
OdpowiedzUsuńByłam w piatek i wzięłam tylko kamuflarz Wibo, bo mi mlody nie dał się rozejrzeć. A tak by mi się jeszcze podkład przydał. Może w czwartek zapoluję na jakieś nudziakowe cienie !
Huda Kattan jakie usta na tym zdjęciu *o* wspaniałe!
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do mnie :)
http://dezmansowaaa.blogspot.com/
oj wszędzie o tych promocjach :)
OdpowiedzUsuńhttp://kataszyyna.blogspot.com/
Ja rusze do Rossmanna dopiero jak będzie promocja na tusze i lakiery a co do szminek to jak widzę jak inne dziewczyny się malują po czym odkładają na miejsce to aż się odechchiewa kupować
OdpowiedzUsuńnie rozumiem jak tak można robic..
UsuńAż się prosi aby dostały opryszczki i się nauczyły na błędzie ;x
Usuńhaha dokładnie;D
UsuńNie wiedziałam o promce w Rossmannie! :O Także cieszę się, że tu zajrzałam! I muszę zwrócić uwagę na te otwarte produkty bo faktycznie raz mi się zdarzyło kupić otwarty już produkt! :/
OdpowiedzUsuńJa nie zaglądam często do sklepów kosmetycznych bo nie czuję takiej potrzeby :) Mi jedynie potrzebny jest tusz, kredka, cień i podkład :)
OdpowiedzUsuńwiktoriakarnecka.blogspot.com <-- Klik
Minimalizm też jest bardzo dobry :)
UsuńTakie chamstwo z otwieraniem kosmetyków czy nawet produktów żywnościowych jest wszędzie.
OdpowiedzUsuńPo to są testery, żeby używać a niektóre babsztyle (bo inaczej takich kobiet nie potrafie określić) otworzą każdy kosmetyk, bo wszystkie muszą przejrzeć i na końcu nie kupią żadnego. Z produktami spożywczymi też tak jest. To zwykłe prostactwo i chamstwo.
Dziś kupiłam dwa tusze, miałam kupić cos z droższych, ale stwierdziłam, że bez sensu, bo nawet te tańsze będą mi odpowiadać. I eyliner, czekam teraz na ostatni tydzień promocji, na lakiery i szminki (choć ja używam błyszczyków).
Podejście do tuszów mam takie samo :) Sprawdzam tylko czy jest wodoodporny i czy ma fajną szczoteczkę.
UsuńDobra wąchanie płynów czy balsamów ale próbowanie szminki na ustach ?? :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każda obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Super post, chyba się skuszę na tę promocję :D
OdpowiedzUsuńhttp://carolineworld123.blogspot.com/
To właśnie jest niesprawiedliwe, że zawsze kiedy na coś zbieram to pojawiają się super promocje z których oczywiście nie skorzystam..
OdpowiedzUsuńhttp://aaleksm.blogspot.com
Ostatnio wychaczyłam w Rossmanie śliczny brzoskwiniowy lakier do paznokci <3 Taa... to otwieranie pudełek jest straszne :(
OdpowiedzUsuń♥ Pozdrawiam cieplutko♥
Mój Blog :) ♥klik♥
Ooo jaki numer i firma :)?
UsuńHude Kattan oglądam od czasu kiedy mieszkaliśmy w Egipcie - czyli długo ;) Lubię niektóre jej triki, ale większość jej makijaży nadaje się raczej no wielkie wyjście. Bardzo fajny kanał na YouTube prowadzi również Farah Dhukai. Znajdziesz tam porady dotyczące dbania o skórę, włosy, paznokcie, poza tym makeup i stylizacje - pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńOo dziękuję :) Już ją obczajam :p
UsuńBardzo ciekawy post ;) Ja uwielbiam przeceny w rossmannie, zawsze wybieram się wtedy na jakieś długo wyczekiwane zakupy :D
OdpowiedzUsuńFit instagramy i takie inspiracje są świetne. Ja sama prowadzę bloga o takiej tematyce także mega
http://fit-pasja.blogspot.com/
Ja nie kupuje nic z takich promocji :D
OdpowiedzUsuńOFFICIAL PATTY (klik)
A ja nic nie kupiłam na tej promocji w Rossmannie , a Kaję oglądam dobra fit inspiracja i jej chłopak taki pozytywny :)
OdpowiedzUsuńMi promocja w rossmanie spadła jak z nieba bo akurat musiałam uzupełnić zapasy :)!
OdpowiedzUsuńByłam na przecenie w Rossmannie i jestem zadowolona bardzo z zakupów, jakie poczyniłam :) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńJa te promocje teraz odpuszczam bo wiem że jak bym weszła to by się to źle skończyło dla mojego portfela :P
OdpowiedzUsuńZresztą produkty do makijazu mam i w sumie po co mi aż taki zapas :). Gdyby to była pielęgnacja to co innego :)
Zbijanie wagi rzeczywiście jest męczące. Trenuję nieco inny sport, ale post i tak ciekawy. Promocje mnie nie interesują, ale polecę bloga mojej dziewczynie :D Serdecznie pozdrawiam i zapraszam: wladca-gwiazd.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNie pisałam wyłącznie o przecenie:P
OdpowiedzUsuńja ominęłam promocję. co do fit zdjęć - uwilbiam je oglądać, bardzo motywują.
OdpowiedzUsuńSandicious
bardzo inspirujące sa takie zdjecia
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
Nigdy nie chodzę na promocje jak faktycznie niczego nie potrzebuje
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog-KLIK
Z tymi szminkami to mnie trochę uświadomiłaś. Jak pomyślałam, że jakaś osoba mogłaby wcześniej stosować zakupioną przeze mnie szminkę na swoich ustach to aż mi ciarki przeszły. Sama zazwyczaj używam na ręce testera, aby sprawdzić produkt. Z przeceny skorzystałam, ale niestety półki praktycznie były już prawie puste. Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńmi tam nie jest potrzebne 10000 produktów do makijarzu :)
OdpowiedzUsuńale taka promocja w rossmanie to dobra sprawa, zwłaszcza, ze nie lubię przepłacac za kosmetyki :)
Pozdrawiam cieplutko, wpadnij! <3
http://mojblogok.blogspot.com/
Ja w rossmanie już bardzo zaszalałam! Czekają mnie jeszcze usta i paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńPoklikasz w linki w najnowszym poście?? Z góry dzękuję <3
Pozdrawiam,
DZIEWCZĘCO.PL - BLOG
DZIEWCZĘCO.TV - YOUTUBE
Pomogę :*
UsuńBałagan straszny jest w tych dniach w Rossmannie...
OdpowiedzUsuńświetny post :3
OdpowiedzUsuńhttp://poziomka1.blogspot.com/
Najlepszy jest punkt "fit Inspiration"! Sama jestem zorientowana w temacie i muszę piwiedzieć, że obserwuję kilka orłów (w zasadzie orlic Hahahahah) polskiej sceny bikini fitness i mimo, że wiem, że bardzo sobie przed zawodami szkodzą, to i tak podziwiam je za ogrom pracy i zawzięcia :)
OdpowiedzUsuńRelacja z Miasta Aniołów. Może wpadniesz? :) California #2
Pozdrawiam cieplutko
Julka.bb
Jak dla mnie te promocje są naprawdę świetne. Jednakże przeraziła mnie ta historia z kobietą, która testowała szminkę na ustach. OKROPIEŃSTWO !
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o fit zdjęcia, uwielbiam je oglądać, są niezwykle motywujące, lubię więc, jak ktoś poświęca post takim zdjęciom czy właśnie motywacjom. ;)
Pozdrawiam. ;)
Mój blog - klik!
jatam nic w rossmannie nie kupiłam teraz :P
OdpowiedzUsuńmam prośbę, poklikasz w linki na końcu najnowszego wpisu? :) http://kreconowlosaa.blogspot.com/2016/04/dresslink-wishlist-moze-tym-razem.html
Ja w Rossmannie nie kupiłam za dużo. Także zwróciłam uwagę na okropne zachowanie dziewczyn
OdpowiedzUsuńTruskaweczka
Nie wiem, jak ktoś może być na tyle nieodpowiedzialny, żeby wypróbować szminkę na ustach... Chyba każdy szanujący się obywatel wie, że to po prostu równe jest zarażeniem się opryszczką i innymi chorobami.
OdpowiedzUsuń>foxydiet<
Ja w tym roku w Rossmannie skromnie :)
OdpowiedzUsuńNiestety, ale rzeczywiście podczas takich promocji w ludziach włącza się jakaś dzicz. Niby nie miałam jakiś większych problemów, poza tym, że przez jedną, starszą panią zostałam wręcz odepchnięta od jednej z szaf. Zapraszam do mnie na bloga, dopiero zaczęłam i bardzo zależy mi na opiniach :* slavicpowerbeauty.blogspot.com
OdpowiedzUsuńciekawy post, na takie promocje tylko czekam ;p
OdpowiedzUsuńzapraszasz http://www.emptyy-promises.blogspot.com/ :)
Bardzo denerwujące jest to, że niektóre kosmetyki są rozpakowane i zawsze warto poprosić aby sprzedawczyni wyciągnęła nowy produkt z szuflady o ile jeszcze jest dostępny. A promocja jest bardzo fajna i na pewno warto skorzystać zaoszczędzając pieniążki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:
http://fergin.pl/
Bardzo denerwujące jest to, że niektóre kosmetyki są rozpakowane i zawsze warto poprosić aby sprzedawczyni wyciągnęła nowy produkt z szuflady o ile jeszcze jest dostępny. A promocja jest bardzo fajna i na pewno warto skorzystać zaoszczędzając pieniążki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:
http://fergin.pl/
Ach, te wyprzedaże w Rossmanie...i stanie w kolejkach staje się dłuższe :")
OdpowiedzUsuńHigh Five? :)
http://fridayp.blogspot.com/
Ja czekam aż będzie promocja na pomadki;) zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńMój blog
Mega się cieszyłam gdy już się zaczęły :D Super post :D
OdpowiedzUsuńPromocję to fajna sprawa, ale to co się dzieje podczas nich to istna masakra.. Moim zdaniem lepiej iść w normalny dzień i na spokojnie zastanowić się,dobrać kolor itp. bo podczas takich akcji nie bardzo jest czas na tego typu sprawy,ponieważ trzeba szybko brać bo inna kobieta może nam to zwinąć. Ja rzadko kiedy chodzę na promocję bo przeraża mnie to :)
OdpowiedzUsuńhttp://makeupwlosypielegnacja.blogspot.nl/
Bardzo fajny wpis, no mimo, że jestem chłopakiem, to przeczytałem w całości ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam dni kiedy w rossmanie góruje -49% :D
OdpowiedzUsuńmożna wtedy pokupywać kilka świetnych kosmetyków za grosze :D
http://magda-ola.blogspot.com/
Ta promocja jest naprawdę świetna, szkoda tylko że ludzie tego nie szanują i na produkty rzucają się tak jakby były za darmo, uszkadzając je przy tym i odkładając na półkę ;) Obserwuję!
OdpowiedzUsuńhttp://jenny-charlize.blogspot.com/
Uwielbiam tą promocję w Rossmannie, ale przeraża mnie amok w jaki wpadają niektóre osoby.. To jak się zachowują, co robią..
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o otwieranie produktów - to jest najgorsze, zero szacunku do pozostałych ludzi i sklepu.. Eh..