Witam!
Przeglądając ostatnio moje posty zauważyłam braki w strefie dietetycznej. Nie jestem dietetykiem ale czasem opisuję wam jakieś ciekawostki. Oczywiście poparte tylko internetem. Bardziej dla zainteresowania was niżeli czegoś nauczenia.
Często zakupuje sobie gazety typu Women Healthy lub też Shape. Moją uwagę przykuła dieta Paleo. Co w niej nadzwyczajnego? Jest ona nazwaną dietą ludzi pierwotnych. Brzmi dosyć ciekawie ale i strasznie. Moją pierwszą myślą było surowe mięso. Sama nie wiem czemu... Postanowiłam jednak trochę o niej poczytać. Zobaczcie co dla was przygotowałam!
,,Dieta paleo (zwana inaczej dietą człowieka pierwotnego) to sposób odżywiania, do którego nasze ciała wyewoluowały i dzięki któremu osiąga się optimum zdrowia. Za dietą paleo stoją badania biologów, lekarzy i dietetyków, a także doświadczenia każdego, kto spróbował. Dieta ta opiera się na przypuszczalnej diecie naszych przodków z okresu paleolitu, jednak nie naśladuje ich sposobu odżywiania (który nie był doskonały), ale raczej eliminuje pożywienie, którego nasi przodkowie nie jadali i do którego nasze ciała się nie dostosowały. "
Główne zasady diety Paleo to przede wszystkim bazowanie na współczesnym pożywieniu, składa się głównie z warzyw, owoców, jajek, orzechów, ryb, grzybów oraz mięsa (najlepiej z wypasu pastwiskowego), a wyklucza zboża, cukier i rafinowane oleje, a w niektórych przypadkach także rośliny strączkowe i nabiał. Naturalnymi konsekwencjami jest spożywanie mniejszej ilości soli i kalorii, co dodatkowo pozytywnie odbija się na zdrowiu. Dieta nie limituje ilościowo pokarmów, a jedynie jakościowo.
,,Paleolit to trwający około 3 milionów lat okres w rozwoju człowieka i społeczności ludzkich, który ostatecznie ukształtował nasz gatunek Homo sapiens. Nastąpił po nim neolit, który w zależności od rejonu naszej planety zaczął się od 5.000 do 10.000 lat temu i przyniósł spore zmiany żywieniowe, które w większości przetrwały do teraz. Neolit wyróżniamy jako osobną epokę, ponieważ wiąże się on z ogromnymi zmianami, jak rewolucja agrarna, która wprowadziła zboża do naszej diety, czy też mutacja genetyczna pozwalająca ludziom, jako jedynym ssakom, pić mleko i jeść jego przetwory także po zakończeniu okresu dziecięcego.''
Dieta paleo opiera się na założeniu, że nasz gatunek wyewoluował i nie przystosował się do neolitycznego odżywiania, o prawie tysiąc razy krótszy niż paleolit. Nie trwał dostatecznie długo, żebyśmy zdążyli się w pełni przystosować do zaistniałych zmian.
Minus diety jest oczywiście brak dokładnych wiadomości na temat tego co dokładnie jedli nasi przodkowie. Możemy się tego jedynie domyślać. Dieta była również ustosunkowana do zamieszkałego środowiska a także zmian klimatycznych. Duże zróżnicowanie genetyczne współczesnego człowieka powoduje także, że niektórzy z nas dość dobrze znoszą współczesne pożywienie, podczas gdy dla większości jest ono w różnym stopniu szkodliwe. To wszystko oznacza, że dieta paleolityczna to pojęcie bardzo szerokie, różnie rozumiane i dlatego wiążą się z nią liczne nieporozumienia i kontrowersje.
Dlaczego warto wybrać tą dietę?
Ponieważ działa i jest to nasz naturalny sposób odżywiania, do którego nasze ciała są przystosowane. Za paleo stoją badania naukowe i niezliczone przypadki ludzi, którzy uzdrowili swoje ciało i ducha.
Dieta jak dla mnie wydaje się bardzo interesująca i myślę, że ciekawa. Problemem jednak byłoby dla mnie życie bez produktów zbożowych. Odrzucenie popularnego chleba ale także np. płatków owsianych bo owies jest bratem zboża byłoby dla mnie koszmarem. Plusem jest jednak to, że można spożywać mięso. Gdyby nie ten fakt dieta była by po prostu dietą wegetariańską.
Na pewno na nią nie przejdę, ponieważ tworzenie posiłków byłoby dla mnie bardzo kłopotliwe. Zwłaszcza do szkoły. Codziennie warzyw w szkole przecież jeść nie będę ;)
A jakie jest wasze zdanie na temat tej diety? Stosowałyście? Jakie są waszę wrażenia i efekty?
Heyka ♥
Interesująca ta dieta właśnie, ale nie lubię próbować takich rzeczy, nie sprawiają mi one przyjemności. Dostarczam swojemu organizmowi tego czego w danym momencie potrzebuje i w ten sposób żyjemy sobie w świetnie działającej symbiozie. ;)
OdpowiedzUsuńPróbować też nie lubię, ale czytać owszem:)
UsuńNie słyszałam jeszcze o tej diecie :) Raczej bym się na nią nie zdecydowała :D
OdpowiedzUsuńMój blog
bardzo ciekawe, jeszcze nigdzie nie spotkałam się z tą nazwą :)
OdpowiedzUsuńhttp://zyciepiszehistoriee.blogspot.com
Na prawdę?
UsuńHmm ja na co dzień nie stosuje diet, poniewaz jeszcze zadna sie u mnie nie wytrzymuje :D
OdpowiedzUsuńbebeautysuue.blogspot.com
na prawdę ciekawe ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ANRU,
Słyszałam o niej. Jednak tak jak Ty nie zrezygnowałabym z produktów zbożowych:)
OdpowiedzUsuńTakie nasze małe uzależnienie ;p
UsuńCiekawa dieta, muszę gdzieś poczytać o niej więcej :) Obserwuję i mam nadzieję, że również zaobserwujesz mojego bloga: iobiektywwsercu.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę, ja wychodzę z założenia, ze zdrowe odżywianie to podstawa.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie www.izabiela.pl
Moja dieta jest taka : jedz co chcesz tylko ogranicz trochę słodycze :p
OdpowiedzUsuńpooositivee.blogspot.com
Bardzo dobra:)!
UsuńSłyszałam już o tej diecie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłabym w niej wytrwać :)
Pozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Hmmm zaciekawiłaś mnie bardzo ta dietą :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Ja stosuję dietę własną, właściwie jem wszystko w odpowiednich proporcjach ;)
OdpowiedzUsuńJa nie stosuje diety bo bym jej nie umiała utrzymać, ale sie zdrowo odzywiam i na szczescie zgubiłam te nieszczesne 10kg :)
OdpowiedzUsuńWow :D! Gratuluję!
UsuńDieta to nie dla mnie ale mimo to o tej nie słyszałam .
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tej diecie, jednak dokładnie się jej nie przyglądnęłam :)
OdpowiedzUsuńdla mnie, podobnie jak dla Ciebie, wykluczenie płatków owsianych byłoby koszmarem :D lubię również czerwoną fasolę i inne strączki więc zdecydowanie się na to nie piszę :D
pozdrawiam
http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/
O tak. Kocham fasolę i jestem generalnie zszokowana, że wiele osób uważa ją za niezbyt zdrową...
Usuńciekawe :) ja jednak się boje jakichkolwiek drastycznych diet bo obawiam się efektu jojo
OdpowiedzUsuńJa słyszałąm o niej, ale diet nie stosuje żadnych :d
OdpowiedzUsuńFajny post, ale dieta raczej w charakterze ciekawostki jak dla mnie. Nie wyobrażam sobie takiej stosować.
OdpowiedzUsuńhttp://shizuko-ai.blogspot.com/
diety nie dla mnie ;p ale ta jest ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tej diecie, ale zaciekawiła mnie :)
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com/
o takiej diecie jeszcze nie słyszałam, ciekawe :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Ja tak bardzo lubię strączki, a tu widzę, że są wykluczone. Choćby z tego względu bym się chyba na nią nie pisała. Słyszałam już o tym sposobie odżywiania, ale nigdy nie zgłębiłam w pełni tematu. Pozdrowionka cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńNie stosuje diet :) Stawiam po prostu na zdrowej odżywianie :D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG :)
O tej diecie nie słyszałam, ale niektóre produkty ciężko byłoby mi wyeliminować:D
OdpowiedzUsuńhttp://uglyographyy.blogspot.com/
Przyznam się, że nie jestem zwolennikiem takich diet. Zachęcam do zrobienia badań lub skonsultowaniem się z dobrym dietetykiem lub lekarzem nim skorzystacie takich diet. :)
OdpowiedzUsuńŻadna internetowa dieta nie jest dobra :/ Trzeba dietę przede wszystkim pod stosować pod siebie.
UsuńBez nabiału i słodyczy w życiu nie wytrzymam XD
OdpowiedzUsuńhttps://lone-gunmens.blogspot.com
ja nie mam diety ale trudn oteż mi się ograniczać ... w pracy na 11 godzin mam tylko 20 min przerwy ; /
OdpowiedzUsuńobserwuję
Bardzo ciekawe, nigdy wcześniej o czymś takim nie słyszałam ;D
OdpowiedzUsuńJa tam wolę nie zaczynać tych diet.. aczkolwiek, nie słyszałam nigdy o tej, którą opisałaś.
OdpowiedzUsuńhttps://nasze-z-zycia-wziete.blogspot.com/
Słyszałam o tej diecie, ale postawiłam na zdrowe odżywianie i sport. Dzięki temu czuję się wspaniale :).
OdpowiedzUsuńhttp://allicestyle.blogspot.com/
ja o niej słtyszałem, ale nie wiem czy dałbym radę na niej funkcjonować.. jak to dieta bez kebeba?:)
OdpowiedzUsuńHehe :D Jakoś musiała by być ;D
UsuńCiekawy i przydatny post. Dieta ta wyklucza to co niezdrowe co moim zdaniem jest dobre, ale niestety nie za dłuższą metę. Ja pewnie długo nie wytrzymałabym bez pieczywa, a tym bardziej bez nabiału. Kocham sery, jogurty, mleko. Natomiast dałabym radę bez jakiś sztucznych zupek, słodyczy, coca coli itd.
OdpowiedzUsuńJuż można wykluczyć te produkty:)
UsuńJa również nie stosuje żadnych diet, ciężko mi wytrwać :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci,że ja nie świadomie stosuję tą właśnie dietę ,hahaa :) Bardzo ciekawy post,przyjemnie się go czytało i fajnie dowiedzieć się czegoś nowego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,kikawww.blogspot.com
Tak? I jakie są twoje wrażenia :)?
UsuńJak przejdę kiedykolwiek na dietę, to będę pamiętać o tej możliwości :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post <3 Bardzo mądry przede wszystkim :)
OdpowiedzUsuńZapraszam! Jeśli ci się spodoba zaobserwuj, będzie mi bardzo miło :)
gabrielle-fashion.blogspot.com
nie stosuję żadnych diet ;)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Ja tam wolę mój wegetarianizm :)
OdpowiedzUsuńJa połowy z tego co jest na te diecie to bym nie wyżyła ze względu na alergię, dlatego trzymam się swojej diety czyli bez glutenu, strączkowych warzyw, rzeczy ciężkostrawnych z ograniczonym nabiałem i bez orzechów, co prawda jest ciężko wytrwać, ale wg mnie zanim ktokolwiek zdecyduje się na dietę to powinien skontaktować się z lekarzem :)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Jakąkolwiek dietę trzeba skonsultować z lekarzem. Ale z doświadczenia wiem, że te internetowe nigdy nie działają i nie ma nawet co się pytać. Tutaj jednak opisałam tylko pewną nowość. Kiedyś była moda na dietę Dukana. A teraz na nią.
UsuńInteresujący post :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwowania:
KLAUDENCJA.BLOGSPOT.COM
Raczej nie dla mnie xd
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Nie stosują żadnych diet, więc nie są mi to bliskie tematy.
OdpowiedzUsuńnie stosowałam i raczej nie będę bo bez nabiału nie wyobrażam sobie życia :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelkie jogurty, maślanki, sery itp. więc nieee, nie zrezygnuję :P
choć teoria tej diety ciekawa, fajnie, że dowiedziałam się tu u Ciebie czegoś nowego :)
pozdrawiam i zapraszam na nowy wpis :)
stylowana100latka.blogspot.com
Już wpadam:)!
UsuńDla mnie trzymanie się diet jest zbyt uciążliwe. Staram się na co dzień zdrowo odżywiać, ale nie ograniczam się za mocno :)
OdpowiedzUsuńCiekawie;)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej o niej nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńKinga Dobrowolska–blog
Zapraszam kochani ♥
Osobiście jeszcze nie doszłam do etapu stosowania diety paleo, ale myślę, że wszystko w swoim czasie.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej diecie.
OdpowiedzUsuńAkurat tej diety nigdy nie stosowałam :D
OdpowiedzUsuńNie stosuję żadnej diety. Staram się eliminować słodycze, ale czasami mi to nie wychodzi.
OdpowiedzUsuńZapraszam http://natalie-forever.blogspot.com
Zapraszam na Fb: https://www.facebook.com/NatalieForever.blogspot/
Chyba trudne byłoby dla mnie wykluczenie kasz które sa podstawą moich obiadów .
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na dietę i na postanowienie noworoczne :)
OdpowiedzUsuńHej :)
OdpowiedzUsuńJa sama schudłam 50kg i teraz mam swojego bloga ---> https://dietalux.wordpress.com/
Warto zajrzeć bo może i wam pomoge schudnąć :)