poniedziałek, 23 października 2017

Water.

Witam serdecznie!
Dziś post z serii udoskonalającej naszą wiedzę. Do jego napisania zbierałam się od dawna. Temat picia odpowiedniej ilości wody to podstawa. I nie chciałam go ominąć. Jednakże czytając wiele postów na ten temat zauważyłam częste braki. Opisywane są plusy, minusy, pora itd. Ale trochę omija się temat tego, że woda nie jest równa kawie czy herbacie. I do swojego celu możemy wliczać mniejszą ilość tych innych płynów...
Serdecznie zapraszam na post!

Zalety spożywania wody:
Powstrzymuje apetyt
Poprawia trawienie
Pobudza metabolizm
Pomaga w odróżnieniu głodu od pragnienia
Redukuje cholesterol
Poprawia funkcjonowanie wątroby
Wypłukuje z organizmu toksyny
Pomaga w pozbyciu się problemów jelitowych
Redukuje cellulit
Pomaga w rzeźbieniu mięśni
Nawilża skórę, przez co poprawia jej wygląd i elastyczność
Dotlenia organizm
Pomaga w dostarczaniu składników odżywczych do wszystkich narządów
Reguluje temperaturę organizmu
Zwalcza zmęczenie i dodaje energii
Pomaga we wzroście czerwonych krwinek
Poprawia „nasmarowanie” stawów
Poprawia wydolność organizmu w czasie ćwiczeń
Poprawia funkcjonowanie serca i minimalizuje ryzyko zawału o 41%
Zmniejsza ryzyko zachorowania na raka okrężnicy o 45%, raka pęcherza o 50% oraz
Zmniejsza ryzyko zachorowania na raka piersi
Redukuje bóle głowy
Redukuje bóle pleców
Poprawia pamięć oraz koncentrację
Utrzymuje w dobrym nastroju
Zwalcza skurcze
Pomaga zwalczyć gorączkę
Poprawia wzrok
Niweluje nieświeży oddech oraz dyskomfort spowodowany spierzchnięciem ust, suchością gardła oraz opuchnięcie języka
Poprawia funkcjonowanie nerek, zmniejsza infekcje dróg moczowych oraz kamicy nerkowej.

Te plusy są jednak bardzo hm precyzyjne? Niby dociera do nas ten fakt ale nie przekonuje nas do końca. Bo w pierwszej chwili z plusami picia wody nie łączy się w naszej głowie z myślą ,,redukuje bóle pleców". Dlatego przygotowałam zalety, które w naszej mapie myślowej powinny szybciej się pojawić.

Po pierwsze woda orzeźwia. Szczególnie latem. Wtedy nawadnianie organizmu to codzienne szczególnie ważne zadanie ze względów zdrowotnych.
Po drugie woda wpływa pozytywnie na nasze odchudzanie. Spożywanie wody tuż przed zjedzeniem posiłku sprawi, że zjemy o wiele mniej. Żołądek zwiększy swoją objętość i szybciej zostanie pobudzony w mózgu ośrodek sytości, który będzie hamował spożycie większej ilości posiłku.
Po trzecie, woda nie zawiera kalorii!
Po czwarte woda wpływa na naszą skórę i cerę. Po zwróceniu uwagi na spożywanie większej ilości wody, przestałam mieć problemy z suchym skórkami. Skóra staje się odpowiednio nawilżona, jędrna, spłycają się zmarszczki.
Po piąte poprawia metabolizm. Odpowiednie nawodnienie komórek powoduje lepszy metabolizm.
Po szóste usuwa toksyny. Woda oczyszcza organizm z toksyn i zapobiega rozwojowi nowotworów.
Po siódme, tutaj fakt znaleziony w internecie chroni przed nowotworami – spożywanie odpowiedniej ilości wody zapobiega występowaniu raka pęcherza oraz jelit, gdyż jej obecność zmniejsza stężenie substancji kancerogennych, a tym samym ich toksyczność.
Po ósme, reguluje temperaturę ciała. Szczególnie ważne dla sportowców oraz osób pracujących fizycznie. Woda wydzielana wraz z potem schładza organizm.

Kalkulator płynów.
Jak już wspomniałam woda napojowi nie równa. Warto tutaj skorzystać z kalkulatora. Jeśli chcemy sprawdzić typowy dzień możemy użyć kalkulatora ze strony PijeWode.pl. Jednak gdy chcemy kontrolować to co dzień mam do polecenia świetną aplikacją.
Water Time Pro- to prosta aplikacja na telefon, która liczy spożywane ml napoi. Można dodawać herbatę, wodę, sok, kawę, mleko. Do swoich preferencji wybieramy pojemność szklanki/kubka.

Dlaczego podczas wyboru ilości spożywanej kawy/herbaty nadawany jest im %? Otóż i kawa i herbata posiadają w sobie kofeinę. Szczególnie kawa wypłukuje wiele ważnych rzeczy jak np. magnez. Dlatego jest to zachęta do zamiany kawy na wodę. Może nie od razu całej ilości ale chociaż szklanki dziennie.

Mój cel do końca roku 2017 to picie codziennie odpowiedniej ilości wody. Może póki co nie widać efektów wow ale w przyszłości np. nasza skóra pięknie za to podziękuje. Mam nadzieję, że zachęciłam was choć trochę do zamiany kawy na wodę ;) xoxo

19 komentarzy:

  1. Mam mega problem z piciem wody, bo po prostu nie przepadam za brakiem smaku. Ale wiem, że nawadnianie zrobiłoby dobrze i mi, i mojej cerze.

    OdpowiedzUsuń
  2. To bardzo ostatnio popularna praktyka - z nawadnianiem.... i dobrze!
    Super. Chciałabym pić jeszcze więcej wody w ciągu dnia.
    Wydaje mi się, że muszę do tego przywiązywać jeszcze większą wagę.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja najczęściej sięgam po herbatę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesienią zawsze mam problem z jej piciem :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja staram się pić 2 litry wody dziennie :)

    https://fasionsstyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie umiem pić wody, nie i już. Za to kawa czy herbata to u mnie hektolitrami się leje i tak, ja wiem że to niezdrowe itd ale co zrobić jak nauczyć się nie potrafię? Już się zmuszałam, przypomnienia ustawiałam, butelke wody stawiałam na przeciwko i nic.. ale moje postanowienie od Listopada to pić minimum 1,5l dziennie :D powodzenia i Tobie i sobie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tez kiedys korzystałam z takiej apki :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/10/hello-autumn.html

    OdpowiedzUsuń
  8. ja do wody mam negatywny stosunek! ale staram się codziennie wypić ten litr wody :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam już kiedyś o tej aplikacji.
    Bardzo pomocny post :)
    MÓJ BLOG - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  10. najwiecej pilam podczas karmienia piersią, wypiłam setki butelek wody i czulam sie swietnie, ale powiem Ci ze woda tania nie jest ta butelkowana lepsza

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja staram się pić jak najwięcej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja staram się przekonać do picia wody, ale ciężko mi to idzie :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  13. kiedyś korzystałam z takiej aplikacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piję wodę niegazowana codziennie i nie wyobrażam sobie żeby jej nie było 😁

    OdpowiedzUsuń
  15. Super wpis, uwielbiam takie :) Bardzo fajnie i przyjemnie się czyta :) Blog w całości mi się podoba. Zapraszam również do mojego bloga https://stylepicturesinspirations.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo przydatny i mega interesujący wpis. Dobrze, że poruszasz temat picia dużej ilości wody, bo wiele osób o tym zapomina i pije jej za mało w ciągu dnia. Poza tym ciekawa apka, muszę ją wypróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Staram się pić odpowiednią ilość wody, czasem to piję praktycznie tylko wodę, tak się już do niej przyzwyczaiłam, że nie potrzebuję nawet herbaty. Nie zauważyłam aby jednak powstrzymywała apetyt, gdyż może po mnie tego nie widać ale po prostu lubię dobrze zjeść :)

    OdpowiedzUsuń