Witaj!
W drodze do szkoły pokonuję drogę trochę pieszo, autobusem i rowerem. Ten ostatni jest jednym z gorszych możliwości podróży dla mojego makijażu oczu. Poranna mgła i delikatne oczy, zawsze mi łzawią co skutkuje rozlanym makijażem. Potem zawsze to poprawiałam, ale i tak nie jest idealnie. Dlatego postanowiłam w końcu postarać się o wodoodporną maskarę.
Trafiłam na Maybelline, Lash Sensational. Jak się u mnie sprawdziła? Zapraszam na szczegółową recenzję!
Trafiłam na Maybelline, Lash Sensational. Jak się u mnie sprawdziła? Zapraszam na szczegółową recenzję!
"Tusz Lash Sensational Maybelline zwiększa objętość rzęs, definiując każdą rzęsę z osobna i nadając efekt wachlarza, od kącika do kącika. Zaokrąglony kształt szczoteczki o zróżnicowanej strukturze pozwala na dotarcie nawet do najkrótszych rzęs.Zgodność z opinią producenta. Bardzo ładnie pogrubia rzęsy. Nadaje efekt wachlarza. Jednak aby nadać każdej rzęsie tuszu nawet w tej kąciku, jest to nie lada wyzwania. I trudno to zrobić bez ubrudzenia się. Producent z tym poszalał. Tusz nie skleja rzęs, nie tworzy grudek. Bardzo ładnie maluje nadając rzęsom głębokiej czerni. 4/5
Lekka formuła tuszu Maybelline Lash Sensational bez sklejania rzęs:
- mała zawartość wosków,
- lekka formuła wydobywająca intensywną czerń,
- lekkość formuły i kształt szczoteczki pozwalają na nakładanie maskary bez tworzenia nieestetycznych grudek."
Opakowanie. Sam wygląd opakowania, bardzo ładny. Szczoteczka jest mała i wy precyzowana w swym kształcie. Ułatwia to malowanie. 5/5
Spełnianie głównego zastosowania. Długo szukałam tuszu wodoodpornego. Niesamowicie go potrzebowałam. Często wracałam do domu w deszcz lub śnieg i normalny tusz dosłownie spływał mi po twarzy. Ten przetrwa każdą pogodę. Gorzej jest jednak ze zmyciem go. Potrzeba dobrego płynu micelarnego. A najlepiej oleju. Mi to jednak nie przeszkadza. Bardzo ładnie maluje rzęsy bez sklejania. Bardzo lubię ten tusz. Obawiam się, że przez to szybciej się skończy. 5/5
Trwałość i zachowanie na skórze. Potrafi wytrwać ze mną od rana do wieczora w każdych warunkach pogodowych. Uważam, że sprawdza się bardzo dobrze. 5/5
Dostępność. Dostępna jest w bez omal każdej drogerii. Zazwyczaj z możliwością zakupu produktu wodoodpornego, bardziej czarnego. W internecie firma Maybelline jest również bardzo dobrze dostępna. 5/5
Cena i wydajność. Używam jej już 4 miesiące. I dopiero teraz można zauważyć, że jej stan powoli się zmniejsza. Cena to około 30/35 zł. 4/5
Podliczając uzyskał on 28/30 punktów. Nic dziwnego, że uzyskała tak dobrą ocenę. Spełnia wszystkie moje wymogi. I jestem z niej zadowolona. Nic dodać, nic ująć. Jeśli potrzebujecie czegoś długotrwałego i dobrze się trzymającego to serdecznie ją polecam!
A jakie jest wasze zdanie? Piszcie. xoxo♥
pokaż jak wyglada na rzesach :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ten tusz mógł by mi przypaść do gustu lubię właśnie takie rzęsy wachlarze :)
OdpowiedzUsuńhttp://nazywamsiemilena.blogspot.com/
Mam go obecnie, tylko czeka w kolejce :) Uwielbiam ten tusz. Miałam w wersji zwykłej, nie wodoodpornej i spisywał mi się super! Mój wielki ulubieniec.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia :)
Ja nigdy nie kupuję na zaś ;p
Usuńmiałam kiedys wersje wodoodporna i ciezko mi sie zmywala;/
OdpowiedzUsuńTo zarazem plus jak i wada.
UsuńMuszę ją przetestować! Ostatnio kupiłam tusz z catrice i bardzo się na nim zawiodłam, także teraz na pewno zainwestuję w ten.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
DZIEWCZĘCO.PL
Bardzo wysoka punktacja :) być może kupię :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam, ale wydaje się świetny ;)
OdpowiedzUsuńAGNIESZKAA-ES.BLOGSPOT.COM
Oceniłaś go bardzo dobrze. Na taką hmmm... +5. Może go kupię ;)
OdpowiedzUsuńxoxoklaudia.blogspot.com
W moim przypadku jeszcze żaden tusz z Maybelline się nie sprawdził ;x
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
MÓJ KANAŁ NA YT
Szkoda ;/
Usuńmiałam i byłam zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńSama mam ten tusz i jestem z niego zadowolona. A co najważniejsze jest wodoodporny :)
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com/
Nie miałam go :) jedynie wersje w ciemnym fiolecie :) ale z tego co piszesz to wnioskuje że są bardzo podobne do siebie ;)
OdpowiedzUsuńMam ale nie przepadam, ciężko mi idzie zmywanie tego tuszu.
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
To akurat prawda ;x
UsuńJa uwielbiam ten tusz :) choc mialam normalny, a nie wodoodporny :)
OdpowiedzUsuńOnlyDreams
tej nie miałam okazji testować.
OdpowiedzUsuńSandicious
Już w 2016 pojawiało się sporo opinii i recenzji na temat tego tuszu. Sama go nie przetestowałam, ale raczej jest dobry:) haha ma bardzo ładne opakowanie! Szkoda, że nie dodałaś zdjęcia jak tusz prezentuje się w praktyce.
OdpowiedzUsuńtypoweblog.blogspot.com
Niestety zapomniałam o tym ;/ Mam kilka zdjęć z tym tuszem w akcji, ale niestety każde ma słabą jakość ;) Nic godnego publikacji.
UsuńNajlepsza maskara jaką miałam do tej pory!
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego tuszu zazwyczaj zamawiam z avonu tusze :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/01/bielizna-od-banggoodcom-taknie.html
A ja nigdy nie miałam z Avonu ;p
Usuńteż mam ten tusz i jestem bardzo z niego zadowolona:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
body-and-hair-girl.blogspot.com
Może i ja skorzystam :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńRównież jej używam i jest zdecydowanie najlepsza! <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, dopiero zaczynam i przydałoby się malutkie wsparcie :)
Ja nie przepadam za tymi maskarami - strasznie sklejają rzęsy :/
OdpowiedzUsuńMega mi się podoba ten post. Świetne zdjęcia :*
OdpowiedzUsuńBardzo ładny design bloga, lubię taki styl <3
Czekam na kolejny wpis.
Zapraszam na konkurs do wygrania Kosmetyki od Kylie Jenner
Mój blog - klik ♥
Dziękuję <3
UsuńMam i sobie chwalę. Jeden z lepszych ♥♥♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję !
http://wear-owska.blogspot.com/
Również obserwuje ;p
UsuńMiałam ten produkt i byłam zadowolona. Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tej maskary :)
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
Też by mi się taka przydała. Ja co prawda do pracy chodzę pieszo, ale odkąd zaczął padać śnieg, uważam że jest to gorsze od deszczu! Śnieżyca całkowicie zmywa makijaż...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko;) Tak Po Prostu BLOG Dziękuję za odwiedziny :)
Sama nwm :D Jak dla mnie oba zjawiska atmosferyczne na równi potrafią zniszczyć makijaż:)
Usuńnie znam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Gdy tylko będę miała okazję to muszę wypróbować! Pozdrawiam i zapraszam, odwdzięczam się za każdą obserwację : Mój blog
OdpowiedzUsuńlooks great! xx
OdpowiedzUsuńSimona | l i v e i n f o x w o r l d
Szkoda, że nie pokazałaś efektu na rzęsach. Ja od kilku miesięcy jestem wierna tej popularnej żółtej maskarze z lovely, dla mnie jest świetna :) PS Super recenzja, bardzo dokładna i szczegółowa!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Natforart klik/
Chyba też muszę w końcu ją sprawdzić ;D
UsuńJa również muszę zaopatrzyć się na nowo w tusz wodoodporny ,ale ostatni który miałam rownież ciężko sie zmywał... Ja używam dwufazowego płynu z Garniera, jest tłusty ,ale nie tak,żeby czuć się jakby się miało olej na sobie po użyciu i przez to taki makijaż schodzi dużo łatwiej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,kikawww.blogspot.com
Ja używam oleju kokosowego do demakijażu. Nie przeszkadza mi, że mam tłustą formułę na buzi (nawet nawilża moją cerę) a dodatkowo dobrze zmywa :)
UsuńJa zazwyczaj też staram się używać wodoodpornych kosmetyków, bo są "bezpieczniejsze". Pamiętam, że już moja pierwsza kredka do brwi była wodoodporna, haha :)
OdpowiedzUsuńTego tuszu jeszcze nie miałam okazji testować.
https://paulan-official-blog.blogspot.com
Na większe wyjścia wodoodporne też lepiej się sprawdzają :D
UsuńHehe. Oj ja na pierwszy raz nie biorę nigdy mocniejszego produktu ;p
Cudowny Blog *.*
OdpowiedzUsuńBardzo Mi się podoba <33
Może wspólna obs??
Gorąco pozdrawiam ;**
http://believeinhimselfx33.blogspot.com/
Uwielbiam ten tusz :)
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubieńców !!!! ♥
OdpowiedzUsuńhttp://wear-owska.blogspot.com/
Łzawiące oczy - znam to, grrrr. Widziałam ten tusz, ale z niego nie korzystałam - czas najwyższy :3
OdpowiedzUsuńAle mi oczy nie łzawiły. Tylko od wiatru przy innym tuszu. Prawdopodobnie się osypywał ;/
UsuńJa osobiście miałam ten tusz i nie byłam zadowolona. Pogrubiać,pogrubiał ale rzęsy wyglądały na zniszczone,krótsze i się sklejały.Nie wiem może tak jakoś trafiłam ale zbytnio nie byłam zadowolona :/
OdpowiedzUsuńhttp://reginaboguckaaa.blogspot.co.at/ zapraszam do siebie :)
Może zła formuła produktu dla ciebie ;/ Też trafia na buble w sprawie maskar.
UsuńNigdy go nie używałam choć moja mama kiedyś miała i była niezadowolona :D ale czemu to nie wiem
OdpowiedzUsuńA właśnie jakiś czas temu kupiłam i jestem mega zadowolona :D Super post *-*
OdpowiedzUsuńMój blog: http://momokomylife.blogspot.com/
chciałabym zobaczyć go na rzęsach. Nie przepadam za wodoodpornymi właśnie ze względu na trudność ze zmyciem.
OdpowiedzUsuń