czwartek, 19 grudnia 2024

Świąteczne wspomnienie!

Hejka ♥
Święta Bożego Narodzenia to czas pełen magii, która nie tylko otacza nas z każdej strony, ale również wpisuje się w nasze wspomnienia na całe życie. Choinka, migoczące światełka, zapach pierników unoszący się w powietrzu, rodzinne spotkania, które zbliżają nas do siebie – wszystko to tworzy niezatarte obrazy w naszej pamięci. A kiedy miną lata, to właśnie te wspomnienia staną się dla nas cennym skarbem, do którego chętnie będziemy wracać.

Każdy z nas ma swoje pierwsze wspomnienie związane z Bożym Narodzeniem. Dla niektórych może to być moment, kiedy po raz pierwszy zobaczyli choinkę w pełnej okazałości, dla innych – kiedy sami usiedli do wigilijnego stołu, pełni radości, ale i małych niepokojów, czy prezenty będą takie, jak sobie wymarzyli. Wspomnienia z dzieciństwa zazwyczaj mają w sobie jakąś szczególną aurę – wszystko wydaje się bardziej magiczne, a świąteczne chwile są pełne oczekiwania i niecierpliwego wyczekiwania na pierwszy dźwięk kolęd.

Nie zapominajmy też o zapachach, które na stałe wpisują się w świąteczny klimat. Zapach pomarańczy, cynamonu, goździków i przyprawy piernikowej staje się czymś, co natychmiast kojarzy nam się z Bożym Narodzeniem. Te aromaty przywołują wspomnienia z kuchni pełnej ciepła, w której razem z rodziną przygotowywaliśmy świąteczne potrawy. Często w takich chwilach czujemy się naprawdę blisko innych osób, dzieląc się tym, co najpiękniejsze – miłością, ciepłem i tradycjami, które przekazują się z pokolenia na pokolenie.

Jeśli chodzi o moje ulubione wspomnienie, hmm... Mam kilka ale szczególne pozostanie to, które zostało nawet docenione w świątecznym konkursie. Pamiętam jak w podstawówce dostawałam nie miesiąc dosłownie 50 zł kieszonkowego. Oczywiście większość wydawało się na słodycze i inne umilacze. Ale przyszedł okres świąt. Chciałam coś każdemu kupić. Mamie kupiłam jakiś krem do rąk czy balsam? Pamiętam, że nasz jedyny gminny sklep oferował tak świetne produkty jak na tamten czas. Czułam się tam jak w raju. Ale najistotniejsze jest co kupiłam tacie. Fundusze miałam mocno ograniczone ale chciałam coś kupić! Starczyło mi na paczkę popcornu :D Hahha. Przynajmniej był smaczny.

Świąteczne wspomnienia to coś, czego nie da się wymazać z serca. Nawet jeśli życie przynosi zmiany, a z biegiem lat niektóre tradycje znikają, to te magiczne momenty, pełne ciepła, radości i miłości, na zawsze pozostaną z nami.

A jakie jest wasze szczególne wspomnienie?

Do zobaczenia!
Angelika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz