wtorek, 3 grudnia 2024

Grudniowe to do!

Cześć!
Grudzień jest pełen ciekawych aktywności. Zaczynając od standardowych przygotowań do Świąt, aż do jazdy na łyżwach czy nawet jakimś city breaku. Co roku mam kilka tradycyjnych założeń i kilka relaksacyjnych. Planów na grudzień mam na prawdę bardzo dużo. A dokładając je do mojego niewielkiego czasu wolnego to robi się na prawdę napięty grafik. Jednak uwielbiam ten okres i tą magię, dlatego staram się kilka punktów zawsze zrealizować. Jarmark Świąteczny w styczniu nie jest tak klimatyczny jak w grudniu ;)


Top of the top to oczywiście pieczenie pierników. Robiłam dawniej ze swojego przepisu i były bardzo dobre ale ilość pracy, którą wymagały była dość spora. Dlatego w tym roku jak i w poprzednim, planuje zrobienie pierniczków z pudełka Dr Oetkera. Łączymy wszystkie składniki. Wykrawamy i pieczemy. Zero pracy z wygniataniem ciasta, karmelem czy amoniakiem (kiedyś przy robieniu pierników trochę się nim podtrułam...).

Kinowy repertuar w grudniu wszystkich rozpieszcza. Jest wiele fajnych premier jak i typowych świątecznych filmów. 

Jarmark w Łodzi traktowałam do tej pory po macoszemu. Byliśmy na nim raz i to tylko przelotem. W tym roku  chcę specjalnie się tam wybrać, napić grzanego wina i zjeść oscypka.

Łyżwy co roku są na mojej liście to do i co roku jakoś jest mi nie po drodze. Trzymajcie kciuki aby w tym roku było inaczej.

Jarmark w Poznaniu to kolejny punkt, który chcę w tym roku wykonać. Póki mieszkam jeszcze w Łodzi a moja siostra ma nocleg dla mnie w Poznaniu. Co do miasta, widziałam tylko starówkę. Planuję spędzić tam cały weekend aby nadrobić również zwiedzanie miasta. Macie jakieś polecajki?

A wy jakie plany macie na ten okres? Domyślam się, że każdy z nas ma na pewno w planach po prostu nie zwariować 😉
Angelika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz