środa, 4 listopada 2015

Review #1: Bamboo powder with silk proteins.

Hey bąbelki ♥
Czas szybko leci. Pamiętam jak by było to dziś, jak szłam pierwszego września na rozpoczęcie... Było tak gorąco. Musiałam oczywiście wziąć puder. Na rozpoczęciu jak to na rozpoczęciu. Jednakże gdy zmęczona wróciłam do domu i zobaczyłam swoje maleństwo (puder), załamałam się. Pokruszył się w cztery strony świata. Pierwszy raz się to stało. Wcześniej często brałam go do torebki i było ok.
Lubiłam go i postanowiłam naprawić go sposobem alkoholowym. Udało się. Jednakże okazało się, że nadal się kruszy i jego transparentność nabrała marchewkowe odcienia. Jak można się domyślać zadowolona nie byłam.
Zaczęłam poszukiwania nowego. I tak trafiłam na puder z Paese. Używam go już około miesiąca i dziś troszkę o nim opowiem.
,,Dedykowany dla cery tłustej, mieszanej, z nadprodukcją sebum. Zapewnia najwyższy stopień długotrwałego zmatowienia i wygładzenia, nadaje skórze delikatna poświatę, bez jednoczesnego efektu kryjącego. Puder bambusowy zawiera ponad 90% krzemionki, która silnie absorbuje sebum oraz wilgoć. Działa antybakteryjnie, łagodząco, wspomaga gojenie i reguluje aktywność gruczołów łojowych. Rozprasza światło, co prowadzi do optycznego zmniejszenia zmarszczek i drobnych defektów skóry oraz daje efekt ,,soft fokus". Wzbogacony jedwabiem w proszku, który ma właściwości nawilżające oraz nadaje cerze delikatny blask. Nie powoduje zatykania porów. Stanowi roślinną alternatywę dla pudrów mineralnych."

Zacznijmy od opakowania. Plastik bardzo dobrze wykonany, daje wrażenie solidnego. Pudełeczko ładnie przeżywa dzień w torbie. W pakiecie jest również puszek do nakładania. Miły bonus lecz jak dla mnie mało higieniczny bo szybko się brudzi i bardzo to widać. Aby cały proszek się nie wysypał jest stabilna zakrętka z dziurkami. (Po rozłożeniu na części dopiero odkryłam, że można ja przekręcić aby puder leciał/nie leciał.) Ja produkt lekko wysypuję lekko na denko, jest niemożliwe pakowania włosia pędzla w te dziurki. I jest to też bardziej higieniczne. Opakowanie bez zastrzeżenie tak więc 5/5.

Spełnianie głównego zastosowania, czyli matowienia. Po nałożeniu momentalnie pięknie matowi skórę. Nie mam co do tego zastrzeżeń. Lecz jego trwałość daje do życzenia. I tu chyba pojawia się pierwszy minus. Jak dla mnie szybko muszę go poprawiać. 4-5 h to krótko, po tym czasie zauważam już świecenie. Nie duże, ale jak dla mnie widoczne i wołające o poprawę. Oznacza to, że muszę zabierać go do szkoły, co czasem przeszkadza. Ocena 4/5.

Zgodność z opinią producenta. Producent nie wskazuje czasu matowienia. Co też w pewien sposób broni go przez zarzutem krótkotrwałości. Nie kryje, ponieważ jest transparenty. Jak dla mnie to plus. Nie rozumiem absolutnie idei kolorowych pudrów... Ma on matowić a nie działać zamiast podkładu. Jest lekki. Kupując go zgodnie z zaleceniem, dla skóry tłustej i mieszanej spotkamy się z miłym dopasowaniem, tak jak u mnie. Dodatkowo mega plusem jest ,,Made in Poland". To takie miłe jest mieć coś dobrego i zrobionego u siebie. Na prawdę, aż taka duma rozpiera :D Wszystkie obietnice są spełnione, 5/5.


Trwałość i zachowanie na skórze. Trwałość jak pisałam wyżej średnia. I można przesadzić z jego użyciem co spowoduje lekką białą maskę. Ocena, 2/5.

Dostępność. Po opiniach internetowych były same wypowiedzi ,,brak stacjonarnie". Co mnie zdziwiło u mnie w małym miasteczku w jednej z drogerii był owy puder. Nie wie czy panie tak szukają czy to po prostu stare dane. Dodatkowo były inne produkty tej firmy jak i inne rodzaje pudru. Ocena, 5/5

Cena i wydajność. Za 8g produktu zapłacimy 35-40 zł. Uważam, że cena, ilość a jakoś jest bardzo odpowiednia. Także wydajność jest ok. Po dwóch miesiącach używania. Widać ubytek, lecz lekki. Na pewno produkt pozostanie u mnie na długo. Ocena, 5/5.


Szybkim podliczeniem, produkt uzyskał 26/30 punktów. To bardzo dobrze. Co przekłada się też na moją opinię.
Warto mieć go w swojej kolekcji. Owszem wymaga poprawek, lecz cała reszta jest jak najbardziej na plus. Myślę, że skusiłabym się na kolejne opakowanie.

A wy miałyście już z nim do czynienia? Jakie są wasze opinie? xoxo♥

28 komentarzy:

  1. Ja właśni czekam na ten puder, więc mam nadzieję, że sprawdzi się równie dobrze jak u ciebie ! :)

    NOWY POST! Zapraszam!
    MÓJ BLOG-KLIIK

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam kiedyś paesebox i tam był ten puder, podpasował mi bo lubię sypkie pudry :)
    świetne motto na nagłówku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Tak to, że jest sypki na prawdę jest dużo plusem.

      Usuń
  3. Uwielbiam pudry transparentne! Zdecydowanie moje ulubione :) tego z paese nie stosowałam, ale mnie bardzo zaciekawiłaś :)
    veronique. KLIK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje tak samo :) Kolorowe są takie... dziwne xD O to bardzo mi miło:)

      Usuń
  4. Słyszałam o tym produkcie dożo dobrego i szczerze powiedziawszy sama zastanawiam się nad zakupem. A twoja recenzja jeszcze bardziej mnie do tego przybliża. Pozdrawiam :)

    http://sara-wawrzak.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też właśnie zakupiłam go poprzez internetowe recenzje i nie szczerze się nie zawiodłam :)

      Usuń
  5. ciekawe, ciekawe.. może sie skusze!
    obserwujemy?
    KLIK ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niedawno dostałam go od koleżanki i jest rewelacyjny!
    Zapraszam do nas
    jeżeli ci się nasz blog spodobał-zaobserwuj(chętnie się odwdzięczymy)
    fashion--twins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam u was, na prawdę fajny blog. No to może wy zacznijcie obserwować pierwsze;p

      Usuń
  7. Nigdy nie miałam, ale bardzo mnie kusi :)

    Obserwuję !
    http://goldshinebeauty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspaniały jest.
      Jejku byłam u ciebie. Cudowny blog :o Na prawdę ♥ I te zdjęcia, które ukazują pięknie kolory ♥! Szczerze obserwuję :*!

      Usuń
  8. Z chęcią go wypróbowuje i zobaczę jak sie sprawdzi u mnie :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie korzystam z tego typu produktów,ale wiedza na ich temat się przyda na przyszłość. Produkt opisany od A do Z. :)

    Powodzenia na przyszłość i zapraszam do siebie ▼
    http://rozoweokulary-goldberry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to właśnie mi chodziło. Bo często jak czytam recenzję czegoś zawsze mi brakuję :)

      Usuń
  10. Mam go u siebie i jestem w miarę zadowolona, ale właśnie też przeszkadza mi ten dość krótkotrwały efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna recenzja. Pare dni temu dostałam pierwsze produkty tej firmy, być może skusze się na ten puder :) Pozdrawiam!

    klaudr.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak? A co dostałaś? Może na coś innego tej firmy się skuszę :)

      Usuń
  12. Kilka razy zastanawiałam się nad jego zakupem i chyba się skusze ;)

    zapraszam do siebie
    marthellye.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie szukam odpowiedniego pudru dla siebie. Może skuszę się na ten :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej!! Podoba mi się twoje opisywanie produktu ja jeszcze nie miałam okazji wypróbować ale myślę że się skuszę
    Obs/Obs? Jeśli tak zacznij i napisz u mnie na Blogu
    karlyss-karlyss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. świetne kosmetyki sama muszę sobie zakupić :)
    obserwacja za obserwacje ?
    zapraszam do mnie
    http://believe-in-dreaams.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Kurcze zastanawiałam się niedawno nad nim i nie wzięłam...
    Chyba go jednak kupię i sama przetestuję na sobie :D

    / chodzmypopoecic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajny post i bardzo fajny blog!
    Zapraszam do siebie!
    www.thevogueboxx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń