piątek, 30 października 2015

,,The notebook".

Nigdy, ale to nigdy nie płakałam na filmie. Tytanik, gwiazd naszych wina, trzy metry nad niebem... Ani razu nie uroniłam łezki. Taki ze mnie twardziel xD Hehe. Fabuła niby zawsze mnie dotykała, ale umiałam zawsze wyjść z tego z ,,twarzą''.

Wszystko zmieniło się wczoraj. Szukałam fajnego dramatu. Znalazłam ,,pamiętnik". Nie czytając szczególnie opinii czy też nie oglądając zwiastuna, włączyłam sobie film. Początek był bardzo romantyczny młoda para z rożnych sfer zakuje się w sobie. Nawet pomyślałam, że pomyliłam film, bo miał to być melodramat... Jednakże już po paru minutach całość się diametralnie zmieniła.


Nie będę tutaj wam robić streszczenia, ale muszę to powiedzieć... Film jest cudowny. Opowiada o tak pięknie idealnej i bezgranicznie długiej miłości, że aż chce się w kółko na to patrzeć. Zakończenie na swój sposób mnie zaskoczyło. Niby na pozytywnie, lecz gdy uświadamiałam sobie na przemian tą historię i mało rzeczywistą jego realność... Zanosiłam się od płaczu dobre pół godziny. Bardzo długo nie zapomnę o nim.

Chyba znalazłam swój wzór miłości.

Jeśli mam ocenić zdolności aktorskie Rachel i Ryana, jest pod wielkim wrażeniem. Trzeba mieć prawdziwy talent, aby tak zagrać. Również do samego scenariusza czy też innych drobiazgów ze strony produkcyjnej nie mogę się do niczego do czepić. Wszystko dopięte na ostatni guzik.

Poprzeczka jest wysoko zawieszona. I sama nie wiem, czy znajdzie się jakiś film, który przebije Pamiętnik. Oczywiście polecam wam go obejrzeć. Bo jak wspominałam, uważam, że jest lepszy niż Gwiazd naszych wina czy Tytanik. Możliwe, że po prostu bardziej się z nimi utożsamiam, ale tak czy inaczej film jest dobry.
xoxo♥

21 komentarzy:

  1. wow ! świetnie napisany blog, bardzo estetyczny do tego super zdjęcia ! oby tak dalej :)
    strasznie mi się tu spodobało , na pewno będę wpadać częściej :)

    zapraszam do mnie :) mój blog-klik
    obserwujemy? pisz na blogu !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że wrócisz ♥
      Już zaglądam do ciebie.

      Usuń
  2. Muszę koniecznie zobaczyć jakie wrażenie zrobi na mnie ten film :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  3. Co raz częściej znajduję wiele dobrych opini o Pamiętniku ale jakoś nie mogę się zabrać do oglądania, chyba muszę w końcu obejrzeć.
    Pozdrawiam,
    Szwajjka

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też nie płaczę na filmach hahaa :D A tego jeszcze nie widziałam! ;o ♥
    KLIK-BLOG

    OdpowiedzUsuń
  5. Kilka razy obiecywałam sobie że obejrzę ten film, ale nigdy mi to nie wychodziło. Tym razem mnie przekonałaś :)

    ♥ Diana Ashe KLIK! ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też nigdy nie płaczę na filmach :/
    Znajdę chwilkę, i zabiorę się za oglądanie pamiętnika!
    klikniesz? klikniesz? klikniesz?

    wszystkie komentarze i obserwacje oddaję, Ewelina

    OdpowiedzUsuń
  7. Idę go oglądać :* xD świetny post!

    Zapraszam do mnie : http://oliwia-oliwkaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten film jest wspaniały i miałam przyjemność oglądnąć go już wcześniej.:)
    Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów w blogowaniu, a także zapraszam do siebie i zachęcam do obserwacji!
    Mój blog-klik!

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie oglądałam jeszcze tego filmu, ale chyba się skuszę :) Osobiście mam odwrotnie i bardzo wiele filmów doprowadza mnie do łez:)
    http://modishnessblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam ten film i bardzo mnie on wzrusza

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny blog! Zapraszam do mnie ;* http://healthyladyblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Film mogę przyznać, niczego sobie, ale nie powalił mnie na łopatki. Ale fakt, gra aktorska bardzo dobra ;)

    http://panna-malomowna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze go nie widziałam, a uwielbiam tą aktorkę!Koniecznie muszę obejrzeć;-)) Wszystkie kinowe limity już wyczerpałam i szukam nowych kulturalnych wrażeń;-D;-))

    OdpowiedzUsuń