Cześć!
Są takie dni, które zapamiętuje się na całe życie. Dla mnie jednym z nich był ten, w którym powiedzieliśmy sobie sakramentalne „tak”. Nasz ślub był spełnieniem marzeń – pełnym emocji, pięknych chwil i wzruszeń, które na zawsze zostaną w naszym sercu.
Kiedy stanęłam przed ołtarzem razem z tatą serce biło mi jak szalone. Wiedziałam, że już za kilka chwil zobaczę Karola przy ołtarzu. Patrząc w oczy ukochanego, wiedziałam, że to właśnie ten moment, na który czekałam całe życie. Emocje były ogromne – łzy wzruszenia mieszały się ze śmiechem i radością. Kilka wyjątkowych chwil z naszego ślubu:
♥ wspólne przygotowania z moimi druhnami
♥ ring security boys - czyli mój chrześniak i jego brat, którzy byli istną wisienką na torcie w naszym orszaku ślubnym
♥ przysięga podczas, której uroniliśmy łzy....
♥ wyjście z kościoła pod ramię z moją miłością życia w akompaniamencie marszu ślubnego
♥ toast z wieżą z champagne oraz podziękowanie gościom weselnym
♥ pierwszy taniec
♥ prezenty dla rodziców, chrzestnych, dziadków i świadków.
♥ szalona zabawa do samego rana!
Póki co tylko te kilka słów, w których ukryte mam miliony emocji. A już niedługo pokażę wam kadry i filmy z tych momentów. A póki co uciekam odsypiać i pakować ostatnie rzeczy na naszą podróż poślubną! Pierwszą 😉 Bo w planach jest jeszcze jedna w przyszłym roku...
Do zobaczenia!
Angelika i Karol
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz