poniedziałek, 22 lipca 2024

El Jem i Monastir! Tunezja

 

Cześć!
Mogliście zauważyć, że w ostatnim czasie było mnie mniej na blogu, mimo że posty się pojawiały... Kończenie pisanie pracy magistereskiej a następnie wyjazd na wakacje mocno wyłączyły mnie z blogosfery. Relaks był potrzebny. A dosłownie przedwczoraj złapało mnie mocne przeziębienie. Chorowanie przy 30 stopniach za oknem jest na prawdę ciężkie.  A dzisiaj wam pokażę co w czasie naszych wakacji robiliśmy ;) Oczywiście jest to pierwsza część. Pokażę wam jeszcze kilka kadrów relaksu z nad morza oraz piękne kadry z samej Sahary!

Rezerwując wyjazd do Tunezji widzieliśmy ofertę wycieczek fakultatywnych. Oczywiście moja dusza podróżnicza już chciała wszędzie jechać a nie tylko all inclusive! Finalnie wybraliśmy dwie: dwudniową Saharę oraz półdniową wycieczkę do El Jem i Monastiru. I dzisiaj opowiem wam kilka słów o tej pół dniowej wycieczce.

Wyjazd 6 rano. Przejazd do El Jem. Małe miasteczko, którego główną atrakcją jest starożytny Amfiteatr. Dla niezorientowanych, takie ala Koloseum Rzymskie ;) Mieliśmy przewodnika z Tunezji, który świetnie mówił po polsku, co oczywiście jest dużym plusem. Opowiedział nam krótko historie Amfiteatru:

"Amfiteatr zbudowany został w latach 230-238 n.e., a jego pomysłodawcą najprawdopodobniej był cesarz Gordian I. Jest on najbardziej spektakularną rzymską budowlą w Afryce Północnej. Zachował się w lepszym stanie niż rzymskie Koloseum."

Następnie dostaliśmy około godzinę na zrobienie sobie pamiątkowych zdjęć i samodzielne zwiedzanie. Przewodnik wiedział co turyści lubią najbardziej ;) Zdjęcia! Ale to fakt. Ta godzina dała nam również czas aby powoli pochodzić sobie po całym obiekcie a także po piwnicach! 










Obok amfiteatru znajdowały się oczywiście sklepiki i straganiarze, którzy za wszelką cenę chcą coś ci sprzedać ;) Reklama ok, ale narzucanie komuś chusty na głowę  a dokładnie każdemu kto przechodzi + próba sprzedaży jest już dla mnie przegięciem. Wszy mogą być w każdym kraju :/

Następnie wybraliśmy się do muzeum mozaiki berberyjskiej czyli tradycyjnej mozaiki ludu tunezyjskiego. Berberzy to rdzenny lud Tunezji.





Kolejnym punktem było miasto Monastir i mauzoleum. 
Mauzoleum Habib Burgiba - tunezyjski polityk, pierwszy prezydent niepodległej Tunezji. Jako prezydent zredukował wpływ religii na państwo, rozszerzył prawa kobiet w życiu społecznym , socjalnym, ekonomicznym i prawnym. Mauzoleum znajduje się w Monasitirze. To właśnie stąd pochodzi tunezyjski polityk, a mauzoleum jest miejscem jego spoczynku (również jego rodziców i żony).






Wycieczka była bardzo fajna. Jeśli ktoś się zastanawia to jak najbardziej polecam. Podróż była krótka a można było zobaczyć ciekawe budowle. 
Byliście kiedyś w Tunezji? Co myślicie o tym miejscu na wakacje? Wiem, że jest sporo głosów na nie...
Do zobaczenia!
Angelika

20 komentarzy:

  1. Piękna podróż. Na pewno wspaniale jest móc zwiedzać różne zakątki świata. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Absolutnie :D A Tunezja nas niesamowicie zaskoczyłam i pozytywniej i negatywniej ;)

      Usuń
  2. Oba miejsca fajne. To teraz czekam na relację z Sahary.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super miejsce na wakacje. Przypomina mi trochę moje wakacje w egipskiej Hurghadzie :)
    Podobne budowle, przynajmniej w podobnych klimatach, tak samo czyste i błękitne niebo i lokalny przewodnik, mówiący doskonale po polsku. Będziecie mieć pamiątkę na całe życie :)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się ;) Czuć ten północno afrykański klimat.
      Również pozdrawiam ♥

      Usuń
  4. Cudowne zdjęcia i wspaniała Tunezja!!!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj. Piękne miejsce, chociaż ja póki co nie planuję tamtego kierunku.
    Serdecznie pozdrawiam 🙂

    OdpowiedzUsuń
  6. Amfiteatr zrobił na mnie duże wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozumiem Cię, jak najbardziej. Moja szkoła i wakacje również na chwilę "wyrzuciły" mnie z blogosfery ;)
    Tunezja, hm... Wspominasz, że jest wiele głosów na nie. Wydaje mi się, że jeśli chodzi o te narzucanie się, to spotyka się to w większości "ubogich" krajów. Mój szwagier i jego dziewczyna byli na Zanzibarze. Wcale nie było pod tym względem lepiej. Później wybrali się do Kambodży i było dokładnie to samo.
    Ciekawe jest, że my również wybieramy się niedługo do Tunezji (albo Maroko, ale raczej koniec końców będzie Tunezja). W listopadzie chcemy polecieć na tydzień czasu, w sumie takie all inclusive, ale ja tak samo, jak Ty chciałabym coś pozwiedzać, dlatego też na pewno wezmę Twój wpis pod uwagę planując ostatecznie nasz wyjazd :)
    Piękne widoki, super że przewodnik mówił po polsku, oraz że udało Wam się na spokojnie pozwiedzać!
    Pozdrawiam cieplutko ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm czyli jest to aspekt o którym w ogóle nie wiedziała a jest on mocno powszechny. Ciekawe.
      Pokażę też wyjazd na Saharę i plusy i minusy takiej wycieczki więc zapraszam za tydzień albo dwa ;)
      Również pozdrawiam ♥

      Usuń
  8. Na pewno był to niezapomniany wyjazd 😃 . Kadry amfiteatru bardzo mnie zachęciły, aby w przyszłości odwiedzić to miejsce 😀

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo się cieszę, że podzieliłaś się z czytelnikami wrażeniami z Waszej wycieczki. Zdjęcia będą piękną pamiątką. Chętnie przeczytam o Saharze. Tymczasem zdrowia życzę. Pozdrawiam serdecznie 🤗

    OdpowiedzUsuń
  10. Tunezja piękne miejsce :) mam super wspomnienia, które mi przypomniałaś . Piękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdrowia życzę :)
    W Tunezji nigdy nie byłam, ale myślę że to fajny kierunek, zwłaszcza na wakacje :)
    Słabo trochę z tymi wciskającymi towar straganiarzami, ale architektura jest piękna i myślę że to wynagradza :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna wycieczka. Zdjęcia robią wrażenie
    Pozdrawiam słoneczną sobotą

    OdpowiedzUsuń