Czy Brugia jest małą Wenecją?

 

Cześć!
Belgia jest stosunkowo małym państwem ale ma wiele do zaoferowania. Jednym z takich miejsc jest Brugia. Miasto, które było opisywane na wielu stronach jako mała Wenecja. Czy tak na prawdę jest? Zobaczcie ;)

Nasza podróż zaczęła się od zaparkowania w miejscu Free peripheral car park - Bevrijdingslaan (capacity 170) Bevrijdingslaan, 8000 Brugge, Belgia. Darmowy parking w dodatku nie jest tak zakorkowany jak np. cała Bruksela. Dalej przeszliśmy 10 min spacerem wzdłuż ulicy Bevrijdingslaan aż do centrum miasta gdzie już nie trzymaliśmy się żadnego planu zwiedzania. Po prostu spacerowaliśmy i chyba to było najlepszym wyjściem.

Pierwszym punktem do którego się kierowaliśmy była wieża Belfort. Na środku placu znajdują się ogrody restauracji. Ludzi jest na prawdę bardzo dużo. Ciężko zrobić ładne zdjęcie, nawet samej wieży, aby nie załapać miliona głów ;)

Wielki Plac.

Wieża Belford.

Mój przystojniak ;)

Miasto jest cudowne jeśli chodzi o małe i wąskie uliczki. Praktycznie każde miejsce jest na prawdę urokliwe. Myślałam, że będzie to po prostu miasto z kanałami a na prawdę zakochałam się w tym miejscu. Dużo bardziej polecam Brugię niż Brukselę!

Byliśmy również w restauracji na lunchu. Karol zamówił sobie stek z krowy Belgijskiej, który okazał się bardzo suchy. Ja zamówiłam tosty z serkiem i łososiem. Były dobre, ale nie jakieś wow. Na koniec w amoku nie dałam panu napiwka a ten w zemście wylał mi wodę na telefon. Tak więc nie polecam restauracji i nie podam jej nazwy. Napiwek to dobra wola klienta a nie obowiązek.

Wzdłuż kanałów znajduje się bardzo wiele cudownych miejsc do zrobienia zdjęć. Jest także wiele urokliwych mostów. Nic więcej tutaj nie dodam, prócz zdjęć abyście sami zobaczyli.

Przejazd łódką! Czyli coś obowiązkowego. Kosztuje to około 15 euro za 30-40 min jazdy. Serdecznie polecam. Fajna atrakcja, można łatwo zobaczyć sporą część miasta. Dodatkowo w gorące dni można doświadczyć orzeźwiającej bryzy od wody. Woda jest czysta, zadbana i nie śmierdzi (czego się obawialiśmy). My wypożyczyliśmy łódkę przy miejscu Blinde-Ezelbrug. Punktów jest dużo tak więc nawet bez planu wycieczki i adresów, wszystko jest łatwo znaleźć.

Ten hotel absolutnie mnie urzekł.

Jeśli szukacie inspiracji na weekendowy wyjazd, serdecznie polecam to miasto! Loty do Brukseli są stosunkowo tanie. Przejazd z lotniska do Brukseli to 15 euro. Zapewne kolejne 10-15 euro to pociąg do miasta. I można podziwiać te wspaniałe widoki. 
A może ktoś z was już tam był? Piszcie ;)
Angelika