Cześć!
Mam dzisiaj dla was kolejną dawkę Włoskich ujęć. Niestety muszę was ostrzec, że zdjęcia pokazują niesamowicie piękne miejsca, klimatyczne uliczki i piękne detale katedr. Oglądanie zdjęć może grozić ochotą wyjechania do Włoch ;) Hehe. Pół żartem pół serio, te zdjęcia mają w sobie jednak ten magiczny Włoski klimat, który faktycznie przyciąga. Piękne, wąskie i pokręcone uliczki, widok na pole drzewek oliwnych czy też piękna panorama miasta wykonanego w całości z piaskowca. Wcześniej byliśmy we Florencji i ma ona bardziej Europejski klimat a Asyż? W stu procentach Włoski. Z niesamowitym uśmiechem na twarzy wspominam to miasto.
Nasze zwiedzenia zaczęło się od przystanku tuż obok Bazyliki Św. Klary i wykonaniu szkiców plenerowych. Ja postanowiłam na rysunek białą kredką na szarym papierze. Spędziliśmy tam kilka chwil. Mogliśmy wtedy też podziwiać piękną klimatyczną uliczkę a także rozciągające się widoki na okolice i pola oliwne.
Przy Bazyli zrobiliśmy sobie kilka minut na zdjęcia. Byliśmy również w środku ale nie można było robić zdjęć. Co ciekawe przy drzwiach Bazyliki żebrał pewien Pan, który uwaga miał na sobie buty i torbę Nike :) A w późniejszym czasie spotkaliśmy go w restauracji.
Następnie zwiedzaliśmy piękne, kręte uliczki w drodze do Chiesa di Santa Maria sopra Minerva ad Assisi. Później wróciliśmy tutaj na prawdziwą Włoską Pizzę. Co ciekawe okazało się, że Pani kelnerka jest Polką. Opowiedziała nam jak to się stało, że mieszka w Asyżu.
Głównym celem naszego spaceru była jednak Bazylika Św. Franciszka w Asyżu. Muszę się wam przyznać, że zrobiła ona na mnie niesamowite wrażenie. Po pierwsze to wielkość samej budowli. Po drugie, fakt, że Bazylika jest trzy piętrowa. W zależności od tego jak patrzymy (drogi prowadziły na poziom 1 i 2) jest poziom pierwszy czyli katakumby, następnie poziom drugi z Bazyliką oraz poziom trzeci z drugą Bazyliką! Poprawnie jest to nazwane jako Kościół górny i dolny. We wspomnianych katakumbach znajdują się relikwie Św. Franciszka z Asyżu. Sama Bazylika została zbudowana na Wzgórzu Piekielnym (nazwa szczytu związana jest z wykonywanymi na nim wyrokami śmierci). Z wnętrz Bazyliki nie posiadam zdjęć ponieważ był zakaz ich wykonywania.
Przed Bazyliką znajduje się plac Piazza inferiore di San Francesco z którego rozciągają się niesamowite widoki, zarówno na otaczające tereny jak i na Bazylikę (jest ona położona delikatnie w dół w porównaniu do wyjścia z ulicy Via S. Francesco dlatego jest to idealne miejsce na zdjęcia aby uchwycić całą Bazylikę).
Następnie udaliśmy się na wcześniej wspomnianą pizzę. Po posiłku udaliśmy się do Kościoła Św. Rufina w Asyżu (La Cattedrale di San Rufino). Przy wejściu warto zwrócić uwagę na detale znajdujące się na głównych drzwiach do katedry. Fasada ozdobiona jest trzema rozetami umieszczonymi nad trzema portalami oraz licznymi rzeźbami i fryzem arkadkowym. U podstawy głównego portalu znajdują się dwa lwy, z których jeden trzyma w paszczy człowieka, a drugi kozła. U podstawy bocznych portali umieszczone są zaś gryfy. Wnętrze jest równie piękne. Niestety jest dość ciemno. Jedyne zdjęcie, które warto zostawić tu na pamiątkę, to ołtarz poświęcony Papieżowi Janowi Pawłowi II.
W drodze powrotnej już niestety do autokaru, zahaczyliśmy o Sanctuary Chiesa Nuova. Z racji kończącego się czasu nie wchodziliśmy już do środka. W drodze powrotnej również zrobiłam jeszcze kilka zdjęć. I ponownie zachwycałam się widokami na ulicę jak i panoramę z ulicy Via Borgo Aretino.
Asyż to cudowne i klimatyczne miasto. Jest pełne kościołów, katedr czy bazylik do zwiedzania. Jest ich podobno blisko 30! (informacja od Polki tam mieszkającej) Serdecznie polecam odwiedzić to miasto, na pewno was ono nie zawiedzie. Jedzenie jest równie smaczne więc to również fajnie umili wam czas.
Do zobaczenia!
Byłam w Asyżu dwa razy i ciągle tęsknię za tym urokliwym miasteczkiem. zdjęcia Twoje przypomniały mi te piękne uliczki. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńJa również tęsknie.. A nie spodziewałam się :c
UsuńUwielbiam Włochy! Mam nadzieję, że może w tym roku albo w kolejnym ponownie się tam wybiorę. :) Sporo fajnych ujęć :) Na pewno świetnie spędzony czas!
OdpowiedzUsuńRównież chciałabym ponownie odwiedzić Włochy :D!
UsuńPieknie. Tam nie dotarłam, obejrzałam więc z zainteresowaniem. :)
OdpowiedzUsuńMiło ♥
UsuńUwielbiam klimat włoskich miast i miasteczek, pięknie tam:)
OdpowiedzUsuńJa również :D Absolutnie mnie w sobie rozkochały.
UsuńNiesamowicie piękne miejsce, pełne historii.
OdpowiedzUsuńZdjęcia tylko zachęcają do jego odwiedzenia <3
♥
UsuńJak tam jest pięknie, super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;D
UsuńAmazing buildings!
OdpowiedzUsuńXO
S
https://s-fashion-avenue.blogspot.com
Exactly :D
UsuńŚwietne ujęcia, czuć klimat typowych Włoch i za to je uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;)
Również pozdrawiam ♥
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńMasz rację, poczułam chęć wyjechania do Włoch! :) Twoja fotorelacja sprawia, że zakochuję się w tych uliczkach, w tych budowlach, w tym włoskim krajobrazie :) Zdjęcia są naprawdę fenomenalne, kadry pokazują cudowne okolice. Aż ma się chęć spakować plecak i wyjechać, tak po prostu :) Mam nadzieję, że kiedyś będę miała okazję zobaczyć to wszystko na własne oczy :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Życzę ci tego z całego serca ;) Włochy nie są wcale tak odległe od Polski więc może uda ci się już niedługo ;)
UsuńPiękne zdjęcia 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńAleż tam pieknie i klimatycznie.
OdpowiedzUsuń♥♥♥
UsuńŚlicznie :) Uwielbiam włoskie, wąskie uliczki :)
OdpowiedzUsuńJa również :D
UsuńByłam w Asyżu jeden raz- jeszcze w okresie czasów studenckich. Bardzo mi się tam podobało- Pamiętam duż ilość rowerzystów, kliamtyczną architekturę, dużo bieli :-) Z przyjemnością "powróicłam" do Asyżu dzięki Twoim zdjęciom.
OdpowiedzUsuńcieplutko pozdrawiam
Poważnie :D? Ja chyba żadnego rowerzysty nie spotkałam. Mam wrażenie, że samo chodzenie tam jest już dość męczące a co dopiero na rowerze :D
UsuńBardzo mi miło ♥
Ta architektura ma w sobie coś niezwykłego- budynki są naprawdę przepiękne :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, oglądanie tych zdjęć, zachęca do jak najszybszego wybrania się do Asyżu :)
P.S nie wiedziałam że jest tam aż 30 bazylik ;)
Pozdrawiam
Potwierdzam :D Architektura rozkochuje w sobie.
UsuńPolecam odwiedzić :D heh.
Cudowne ujęcia! Z pewnością kiedyś odwiedzę Włochy!
OdpowiedzUsuńTrzymam za to kciuki ♥
UsuńDziękuję za cudowną fotorelacje. Uwielbiamogrladac takie zdjęcia, wędrówki. Pogoda chyba zawsze tam piękna. Piękne, malownicze miejsca... Dziękuję. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMiło mi ♥
UsuńTeż mam wrażenie, że pogoda zawsze tam dopisuje ;D Chociaż w samej Perugi złapał nas deszcz :/
Mega zadroszczw wycieczki. Jak tam jest pięknie. Ajkie cudowne zdjęcia. Zrobiły na mnie duże wrażenie
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo pieknie. Podoba mi się najbardziej to pierwsze, wszystkie z szeroką i daleką panoramą oraz rozeta. :)
OdpowiedzUsuńHehe ;D Dobrze, że 4 msc wcześniej wymieniłam telefon z dobrym aparatem i właśnie szerokokątnym obiektywem.
Usuńprzepięknie :O
OdpowiedzUsuńChętnie bym powróciła ♥
UsuńDo Italii jeszcze nie dotarłam, ale tyle tam perełek, że aż niewiadomo które miasto wybrać na początek 😉
OdpowiedzUsuńMyślę, że niezależnie, które wybierzesz to się nie zawiedziesz ;) Dla mnie ten kraj jest magiczny.
Usuń