niedziela, 20 października 2019

Lovely. Sunrise me. Ocean lagoon edition.

Witajcie kochane!
Mam dzisiaj przyjemność zrobić krótką recenzję palety Lovely. Nie chcę mówić o niej bardzo dużo ponieważ YouTube oszalał na porównywaniu jej z Hudą. Jednak oglądając te filmy brakowało mi czegoś i na tym się dzisiaj skupię. Zapraszam. 


Inspiracja czy kopia?
Uważam, że jest to kopia zerżnięta od A do Z. Brakuje tylko lustra. Dlatego tak sceptycznie podchodziłam do tej palety i wahałam się z jej zakupem. Zrobiłam to z nadzieję, że będzie miała dobrą pigmentację a także tym, że brakowała mi takich kolorów. Muszę się przyznać, że nie lubię malować niebieskimi odcieniami jednak często ktoś o nie pytał więc postanowiłam się w nie zaopatrzyć. 

 Pigmentacja i kolory.
Paleta jest monotematyczna więc obraca się w jednym kolorze. Jest to zarówno plus jak i minus. Cienie mają ładną pigmentację i za cenę 25 zł są świetne. Oczywiście odcień gruszkowy jest gorszy ale np. kobalt świetnie nadrabia. Na oku wyglądają dobrze. Brokaty trochę gorzej dlatego najlepiej jest je nakładać na duraline lub klej do brokatów. Poprzez to dodamy również więcej trwałości makijażowi.
A teraz słów kilka o minusie. YouTuberki jak ognia omijały swatchy. Myślę, że tutaj wszystko by się wyjaśniło. O ile swatche wyglądają dobrze tak już delikatne przejechanie dłonią niszczy wszystko zostawiając coś na wzór brudu. Na zdjęciu wyżej widać jak od dołu lekko przejechałam palce po cieniach. Paleta jest świetna do artystycznych makijaży ale nie na wieczór. Bo jak wiadomo różne zdarzają się sytuacje i czasem możemy się rozpłakać, potrzeć dłonią czy też może wpaść nam coś do oka. Przy tych cieniach lepiej dwukrotnie zastanowić się nad nałożeniem. Stosowałabym je bardziej jako dodatek niebieski do makijażu niż cały niebieski makijaż.

Czy polecam?
Jeśli stać kogoś na Hudę i wie, że te kolory będzie używać to nie polecam kupować palety z Lovely. A jeśli ktoś nie chce tyle wydawać lub jak ja chce spróbować zabawy z chyba najtrudniejszym kolorem do malowania, to polecam.

A tutaj kilka zdjęć z makijażem wykonanym tą paletą. Niestety nie mam na zamkniętym oku.

xoxo

4 komentarze: